1 z przednich błotników wydaje się być luźniejszy (śruby widoczne są dokręcone) daje się go poruszać poprzez naciśnięcie (lekko się ugina). Tak naprawdę zauważyłem to szukając skąd dochodzi skrzypienie na nieruchomościach. Wyraźnie słyszalne na prawym przodzie. Jutro jadę do ASO ale może macie jakieś sugestie?
chodzi o metalowy element nadwozia...?! w sumie to blacha się ugina zawsze jak ją nacisnąć mocniej (np Łapą ) ale jeśli jest luźna to daje dużo do myślenia...
pANOWIE NIE SŁUCHALI CO DO NICH MÓWIĘ TYLKO REGULOWALI HAMULCE SMAROWALI ZAWIESZENIE, DEMONTOWALI PLASTIKOWĄ ATRAPĘ POD SZYBĄ PRZEDNIĄ, po czym oddali mi auto i na pierwszym progu zwalniającym czyli na bramie ASO usłyszałem znowu to skrzypienie!!!!
Po ponownej interwencji auto trfiło do blacherni gdzie podobno wyczyszczono piasek z powmiędzy kolumny zawieszenia a nadwozia, ale dokręcono też błotnik.
EFEKT: jak ręką odjął!!! CISZA!!!!
Błotnik się nie ugina nie ma pisków!!!
Wniosek: 1. niestety trzeba być upierdliwym.
2. doradcy nie słuchają co się do nich mówi
3. gdyby słuchali to spędziłbym tam 15-20 minut a tak trwało to 3 godziny!!!!