Jaki silnik w DF?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, mam zamiar kupic sobie DF i zastanawiam sie jaki wybrac silnik? Czy fiatowski ze skrzynia IV czy poloneza z V? Jaki rocznik bedzie najlepszy no i czy moze kupic poloneza? Mam okolo 1800 PLN chyba ze upchne moje dotychczasowe auto czyli 323. Aha, zapomnialbym. Mam zamiar go zagazowac.
  
 
za tą sumę raczej bym kupił jakiegoś Poloneza (większa dostępność części) najlepiej tzw. przejściówkę z 1991 roku ale wybór do Ciebie należy
  
 
Miałem kiedyś okazje katować fiata ze skrzynią IV, moim zdaniem jest lepsza od polonezowskiej, lepiej zestopniowana i auto sie lepiej zbiera.
Robiliśmy nawet wyścigi z Ascona 1,3 kumpla i do 130 szły prawie łeb w łeb, ale później Cx robił swoje i Fiat zostawał z tyłu.
  
 
Czy DF czy Polonez to narazie mysle. Zobacze co sie trafi a chcialbym cos naprawde dobrego. Moze Polo Coupe?
  
 
To,ze skrzynia IV jest lepsza od V to jest akurat prawda. Sam mialem duzego fiata IV i miał przyspieszenie lepsze od Seata Cordoby 1.460KM. Przy V na pewno nie byłoby tej frajdy.
  
 
http://www.trader.pl/details,131,800037978071520040729591.asp

to ktos od Was? Mam na tego DF ochote Nie za drogo?
  
 
Cytat:
2004-08-15 08:10:16, Franeczek pisze:
http://www.trader.pl/details,131,800037978071520040729591.asp

to ktos od Was? Mam na tego DF ochote Nie za drogo?


Tak. Remias sprzedaje autko?
  
 
Cytat:
2004-08-15 10:45:35, mati_lecha pisze:
Cytat:
2004-08-15 08:10:16, Franeczek pisze:
http://www.trader.pl/details,131,800037978071520040729591.asp

to ktos od Was? Mam na tego DF ochote Nie za drogo?


Tak. Remias sprzedaje autko?



Zacofałem. Przepraszam,ale to nie fiat Remiasa.
  
 
Ale 4 na trasę się nie nadaje. W zestawieniu z silnikiem 1.5 w DF najlepsza prędkość dla mojego "Błękitka" to było około 75km/h.
Z przyspieszeniem się zgodzę
  
 
DF z silnikiem poloneza ładnie sie zbiera i taki byłby mój wybór
  
 
Cytat:
2004-08-14 22:46:26, -DLUGI- pisze:
za tą sumę raczej bym kupił jakiegoś Poloneza (większa dostępność części) najlepiej tzw. przejściówkę z 1991 roku ale wybór do Ciebie należy



dopoki tylko tocza sie polonezy bedzie mozna je demontowac by naprawiac 125p tak wiec bierz fiata
  
 
E tam, Fiacior ze skrzynką IV spoko leci 160. Reszta to kwestja wygłuszenia.
  
 
oczywiscie rover tylko rover
moj jest taki lekki w nogach
  
 
Za 1800zł kupisz już Poldolota na gazie z roku około 91'. Do zwykłej jazdy to najlepsze rozwiązanie-części tanie i dostępne.
  
 
kwestia wygluszenia... we fiacie... hehe! tego nie da sie wygluszyc!
  
 
Cytat:
kwestia wygluszenia... we fiacie... hehe! tego nie da sie wygluszyc!


Jak to nie. Najlepszy i jedyny niezawodny sposób... wata do uszu
  
 
Ja miałem zarówno DF'a z 4-ką i Polda (oczywiście z 5-ką) i ZDECYDOWANIE POLECAM TO DRUGIE ROZWIĄZANIE... Na trasę - bajka, a fiacior z 4-ką to się nadawał... do zap...lania tylko, a nie do spokojnej jazdy...

1800zł rozumiem masz przeznaczone tylko na samochód, a dalsze 1000zł na gaz masz, tak? Bo jeśli nie, to raczej nie wróżę Ci sukcesów... Za 1800zł z gazem będzie ciężko coś sensownego znaleźć, tak samo jak za 800zł bez gazu...
Ale za 2800 jak najbardziej... I powiem Ci tak - jak byś nie liczył, taniej wyjdzie kupić samochód już z zainstalowanym gazem... Ich ceny są niewiele większe od tych bez gazu, albo powiem inaczej.... większość FSO ma gaz i ceny tych autek bez gazu są niewiele niższe od tych które instalkę posiadają...

Napisałem to ja, profesor dyplomowany - półroczny szukacz DF'ów i Poldów, tudzież innych zachodnich szrotów (na okręg Warszawski)
  
 
Poza tym na giełdzie klubowej jest pare auto w cenie jaką zamierzasz przeznaczyć.