MotoNews.pl
  

Stylizacja wnętrza poloneza

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Byłem wczoraj na giełdzie samochodowej i znalazłem cos takiego :



jest to zestaw do oklejenia kokpitu Poloneza - wystepuje w pięciu kolorach - cena takiego zestawu to 165 zł

tu znajdziecie więcej szczegółow
VIP AUTO SERWIS

[ Wiadomość edytowana przez: GDA dnia 2002-05-06 12:04 ]
  
 
W Warszawie na giełdzie można kupić podobne - imitacja drewna w paru odcieniach.

[ Wiadomość edytowana przez: Grzech dnia 2002-05-06 12:16 ]
  
 
Brzmi ciekawie. Jest tylko jedno ale.Na jak długo to styknie? Kiedy zacznie się to odklejać??
  
 
Ja to sobie w Dużym Fiacie wyklejałem okleiną drewnopodobną (taką sprzedawaną w rolkach) - wycinałem odpowiednie kształty nożyczkami. Trzymało się to kilka lat co najmniej
  
 
No na razie wygląda ładnie, a jak zacznie odchodzić??? To pewnie wszystko upieprzone w jakimś chamskim kleju. Dopiero będzie syf!!!!!
  
 
mysle ze takie cudo sie szybko odkleji.....
jakos nie ufam takim produktom
  
 
Przepraszam, ale w Fiacie nie odkleiło się przez pięć lat.
  
 
A jak ze starymi dechami 92r macie jakieś propozycje ???
  
 
ja osobiscie planuje ogolocenie deski rozdzielczej.....tzn a dokladnie usuniecie jej i zrobienie z blachy deski rozdzielczej z okrągłymi zegarynkami....i cisnieniem paliwka itd....
bedzie to taki projekt wykonany z blachy z 3 kawałków.....pomalowanym pod kolorek nadwozia....lub przyklejona czerowna okladziną
podejżewam mało pracy.....a efekt jedyny orginalny

pozdro
Koniu
 
 
pure plastic...
Nie moge sie doczekać kiedy zacznę przerabiać mojego nowego i gołego poldka (oczywiście jak go kupię )
Na środek mam już swój sposób:
Deska wyżej o 4 cm, konsola na wał, boczki od plusa (mozliwe że znów dół deski plus - ale teraz ładniej i dokładniej) Fajera, skórzana gałka, skórzany mieszek, oświetlenia - "kałuży po otwarciu drzwi", lustaerka pasażerki, schowka, obicie słupków przednich i środkowych pod kolor podsufitki, bla, bla, bla i co mi tylko przyjdzie do głowy Fajną rzeczą byłoby przedłużenie osłony wskaźników - miejsce na dodatkowe zegary...
 
 
Niektórzy wiedzą, że zająłem się kiedyś (może na początku nieudolnie) do "uszlachetnienia" mojego okazu poloneza. Włożyłem dużo pracy w wykonanie drewnianych wykończeń polonezowskiej deski rozdzielczej. Niedawno z pomocą przylaciela SKÓRY ( nie naszego klubowicza z gdańskiej Zaspy), prawie dokończyliśmy ten zabieg. Uwieńczeniem było 'udekorowanie" oryginalnej kierownicy (fiatowsko - polonezowskiej) teraz czekamy na drewnianą gałkę od dzwigni zmiany biegów. Samochód od środka według mnie wygląda super. Wydaje mi się, ze nawet lepiej niż laminaty proponowane do PLUSA. Drewno jakie wykorzystałem to dąb. wielu się dziwiło, dlaczego wybrałem tak trudny w obróbce materiał. Odpowiedź jest prosta - chciałem, żeby dreno wyglądało szlachetnie i ... zeby bylo polskie. Żaden heban czy machoń mnie nie interesował. Po wielkich mękach stwierdzilem ze cel był szczytny, ale machoń jednak jest ciekawszym rozwiązaniem. Z dębem śmiałkom życzę wytrwałości.
Pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: Redarrow dnia 2003-04-30 12:26:36 ]
  
 
Myślę, że wypowiem się nie tylko w swoim imieniu, jeśli napiszę, iż z niecierpliwością czekamy na zdjęcia, które pozwolą nam zobaczyć efekt Twojej, z pewnością ciężkiej pracy.
  
 
Witam
Chętnie bym obejrzał fotki takiego ekskluzywnego wykończenia wnętrza
Myślalem też o dodatkach stylizacyjnych ale jestem raczej zwolennikiem oryginalności danego modelu
Pozdrowionka

[ wiadomość edytowana przez: Mokry dnia 2003-05-01 11:03:04 ]
  
 
no rzeczywiscie super pomysl. Gratuluje i czekamy na zdjecie
  
 
A ja się spytam, co daje i na czym polega to podniesienie deski rozdzielczej bo nie mam pojęcia.
  
 
Cytat:
2003-05-03 13:48:48, Mebig pisze:
A ja się spytam, co daje i na czym polega to podniesienie deski rozdzielczej bo nie mam pojęcia.



Pod dolne mocowania deski do nadwozia podkłada sie podkładki dystansowe.
  
 
A co daje takie coś.
  
 
Cytat:
2003-05-03 15:04:02, Mebig pisze:
A co daje takie coś.



Jak się położy coś na wierzchu to nie spada nawet na zakrętach i sporo wygodniej patrzy się na zegary, tudzież sięga do wyłączników.
  
 
Cytat:
2003-05-04 01:31:54, Grzech pisze:
Cytat:
2003-05-03 15:04:02, Mebig pisze:
A co daje takie coś.



Jak się położy coś na wierzchu to nie spada nawet na zakrętach i sporo wygodniej patrzy się na zegary, tudzież sięga do wyłączników.



A czy słońce nie będzie sie odbijało od deski i oślepieło kierowce????? Bo mam teraz deske seryjnie przymocowaną, i jak jade do slońce to nie tyle oślepia mnie słońce - co światło odbijające się od deski..... już nawet jej nie czyszcze ( a o plaku, cokpit sprayu to moge zapomnieć) jedyne co nadaje się do czyszenia deski to specjalne chusteczki do deski rozdzielczej firmy RAID - jedyna co dział i nie pozostawia po sobie kurzu i smug, deska jest matowa - ale i tak słońce się od niej odbija .... czy zmiana kąta nachylenia deski może coś pomóc???
  
 
Niestety odbija się nadal. Ja też swojej nie czyszczę, a i tak jadąc pod słońce dostaję szału. Admirał ma daszek od zegarów obciągnięty zamszem i chyba pójdę w jego ślady.