Padł alternator

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ja nie wiem , czy u was też szanowni klubowicze pada tak często alternator , a dokadniej rgulator napięcia , mnie padł już drugi raz w tym roku . Czuje , że wezmę go dziada i wystrzele w kosmos
  
 
Cytat:
2004-08-15 16:38:37, SzybkiKosta pisze:
Ja nie wiem , czy u was też szanowni klubowicze pada tak często alternator , a dokadniej rgulator napięcia , mnie padł już drugi raz w tym roku . Czuje , że wezmę go dziada i wystrzele w kosmos



hehe....
Kosta nie ma to jak alternator - szczególnie u Weroniki - wiesz o co chodzi
 
 
powiedz..skad wiesz ze to regulator napiecia?? ja ostatnio przerabialem ten temat w drugim samochodzie wiec moge conieco powiedziec..
  
 
bo w grudniu regenerowałem alternator i padł wtedy regulator , a teraz mam takie same objawy jak wtedy , czyli nie gasnące kontrolki od ręcznego i akumulatora
  
 
pytalem nie bez powodu bo regulator napiecia niezwykle rzadko sie psuje (tam po prostu nie bardzo jest co sie uszkodzic) i zepsucie sie drugiego po pol roku to ja "wygrana w totka"..jesli faktycznie padl regulator napiecia to bardzo latwo sprawdzic..wieczorem albo w garazu wez kogos do pomocy albo stan pod sciana..wlacz swiatla i dodaj gazu..jesli padl regulator powinny wraz ze wzrostem obrotow mocniej swiecic swiatla..

aaa i jeszcze cos jesli jest uszkodzony ten regulator faktycznie to jaknajszybciej musisz naprawic inaczej mozesz w najlepszym razie miec akumulator do wymiany a w najgorszym cala elektronike..

moge polecic warsztat na pradze przy statoil na radzyminskiej jakies 1.5 km od dworca wilenskiego..robilem tam ostatnio wymiane lozysk alternatora i rolek przenoszacych prad ze szczotek..chyba ze masz jakis swoj zaufany..ale jak mowie regulator napiecia psuje sie niezbyt czesto
  
 
dzięki za pomoc
  
 
Tak a ja zmieniałem łożyska, tydzień minał i znowu je słychać i to mocno ! Co jeszcze może powodować "ćwierkanie" ?
  
 
U mnie "ćwierkanie" a raczej "śpiewanie" powodowała obluzowana klema na akumulatorze. posprawdzaj wszystkie przewody na linii alternator - akumulator, oraz przewody masy pomiędzy akumulatorem a silnikiem i nadwoziem.
  
 
Dzisiaj popołudniu zaświeciła mi się kontrolka ładowania i ręczniaka.
Całe szczęście ,że byłem w Jankach, a nie gdzieś w Polsce, a w te wakacje Esperak zwiedził kawałek naszego kraju.
Dojechałem do Piaseczna i 10 m. przed bramą elektryka Esperak był i zdechł
Dopchaliśmy go z elektrykiem do zakładu i zobaczymy co i jak.
Wstępna diagnoza to oczywiście mostek, zwłaszcza , że już od jakiegoś czasu przy włączeniu świateł awaryjnych lekko przygasała lampka oswietlenia wewnętrznego.

Mówicie ,że Espero to niezawodny samochód, ale ta usterka jest bardzo powszecha i co najgorsze unieruchamia samochód w trasie, a to WIELKI MINUS w rubryce niezawodność !!!!!
  
 
Właśnie dzwoniłem do elektryka.
Samochód zrobiony - mostek prostowniczy.
Co więcej elektryk powiedział ,że był już wcześniej robiony (za poprzedniego właściciela).
Co za lipa z sosną....
  
 
No lipa na maxa..
Na szczescie u mnie jak na razie alternator jest ok (odpukac) ale zastanawia mnie wysiadanie tych mostków... NIe mam pojecia jak wyglada ten mostek.
Przepalają się diody?? Moze da sie zamontowac jakies wieksze?A moze jakis radiator? Albo szwankuje chłodzenie alternatora?

Jaco - jakie byly okolicznosci padniecia alternatora - nagly duzy pobor pradu, wjechanie w kałużę, czy moze tak sam z siebie padł bez wyraznej przyczyny?
  
 
200 zł. poszło do elektryka

No, ale robotę zrobił dość szybko, o 15 dopchałem samochód do zakładu, a o 19 już go odebrałem i udało mi się uniknąć podróży autobusem do pracy.

Co do samego padniecia, to pobór prądu (gdy zauważyłem ,że nie ma ładowania) był dość duży, gdyż miałem włączoną klimę, ale ogólnie rzecz biorąc to padł sam z siebie, bez powodu.
  
 
hmm zrobmy szybka ankiete..bo zastanawiam sie na ile problemy z altkiem maja cos wspolnego z ingerencja w elektryke samochodu typu..zmieniona instalacja audio (nie mowie o zalozeniu radia ale np o zmianie glosnikow dodatkowym wzmacniaczu itp) rozne gadzety typu sciemniacz oswietlenia..100V zarowki..no i klima..

moj samochod ma 142tys..od nowosci jezdzi non stop na swiatlach..zero problemow z alternatorem jak dotad..

wiec jesli ktos mial juz problemy z zasilaniem to niech pisze czy byly jakies zmiany w samochodzie robione..moze takie ujecie statystyczne cos pomoze..

pozdrawiam
  
 
Ja mam seryjne radio DU, seryjne głośniki.
Nie mam żadnych dodatkowych bajerów elektrycznych (poza standardową elektryką).

Mam klimę ,ale oczywiście seryjną.

Nie widze u siebie w samochodzie żadnej oczywistej przyczyny w/w usterki.
  
 
Hurrrrraaaa!!! Wreszcie JACO-wi coś się sknociło w aucie.
  
 


Co więcej chyba padł mi jeden z siłowników centralnego, bo dybelek ani drgnie
  
 

Przestań JACO! Prawie orgazma dostałem!
Jeśli nie działa Ci siłownik w tylnych drzwiach, to najprawdopodobniej jest to problem kabelka - wesołego szukania gdzie jest przetarty
  
 
Miałem to samo i chyba może się to powtórzyć. Przyczyny duże obciążenia (klima, wentylacja radio światła. Do tego dochodzą wysokie temperatury (lato + dwie chłodnice -klima i normalna oraz instalka lpg) a alterator okazuje się jak mówił elektryk ma za małą wydajność i jest umieszczony tak, żę ma ciepło.

Mam pytanie jakie napięcie powinno być na akumulatorze przy włączonym silniku na luzie i przy obciążeniu poszczególnymi odbiornikami. Mógłby ktoś to pomierzyć. Bo coś mi się u mnie nie podoba.
  
 
Cytat:
2004-08-18 17:21:36, -JACO- pisze:
...
Wstępna diagnoza to oczywiście mostek, zwłaszcza , że już od jakiegoś czasu przy włączeniu świateł awaryjnych lekko przygasała lampka oswietlenia wewnętrznego.
...



Stary, wez mnie nie strasz
Wlasnie sprawdzilem u siebie i terz mi przygasa lapmka oswietlenia przy wlaczonych awaryjnych (na zgaszonym i zapalonym silniku tak samo) Tak samo w momencie wlaczania swiatel - ale to chyba normalne...
Czy to znaczy ze moze mi nagle niespodzieanie Esperak zdechnac