Zwiększenie obrotów do np.7000 w 126p

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wiem ze jest mozliwe ale nie wiem jak
chodzi mi o to by większe prędkości na poszczególnych biegach były wyższe (bez ingerencji w szkrzynie biegów)
  
 
Mi zaraz po tym jak wyjalem gaznik, zalozylem nowe dysze 115/190 wkrecal sie do 6500 a nastepnego dnia juz niechcial. czemu ??
  
 
a po co do takich obrotow krecic silnik ohv? zeby sie rozlecial? czy zeby czesciej go naprawiac?
  
 
obrotek fajnie wyglada jak pokazuje takie liczby
  
 
moj bez problemu poslusznie dobija pod 6800 rpm , chcialby dalej ale kompjuter mu nie pozwala
  
 
Cytat:
2004-08-17 17:25:47, Samael pisze:
a po co do takich obrotow krecic silnik ohv? zeby sie rozlecial? czy zeby czesciej go naprawiac?


@samael, ja tam nie widzę żadnych przeciwwskazań jeśli chodzi o silnik malucha. 7000-7500obr znosi spokojnie.

@bukowina, żeby silnik się kręcił do 7000obr na luzie to wystarczy mu stoczyć koło zamachowe i podłubać w gaźniku żeby mu nie brakowało paliwa. Żeby się kręcił do 7000 na biegach (szczególnie powyżej II biegu) to silnik musi bardzo mocny, czyli w grę wchodzi tylko kompletna modyfikacja.

  
 
więc im lżejsze koło zamachowe tym lepiej sie wkręca?? to dlaczego z ciężejszym kołem mają większą prędkość maxymalną??
a może by dzwigienki ponawiercać(idchudzić)-tak jak na stronie w tym silniku z OBR-u
  
 
im lzejszy zamach tym szybciej i wyrzej sie kreci silnik ale vmax spada poniewaz kolo zamachowe jest jakby akumulatorem energi kinetycznej. te odchudzanie Ci niewiele da, pozatym musisz wiedziec jak to zrobic.
  
 
A jak by tak odchudzić pasek klinowy, koło pasowe, łancuszek rozrządu, zębatki pompy olejowej, koła zębate skrzyni i to cholerne koło talerzowe w dyfsze, to by się dopiero wkręcił...
  
 
Cytat:
2004-08-17 20:47:39, Mruk pisze:
A jak by tak odchudzić pasek klinowy...



No tu już chyba przegiąłeś
  
 
Cytat:
2004-08-17 20:47:39, Mruk pisze:
A jak by tak odchudzić pasek klinowy, koło pasowe, łancuszek rozrządu, zębatki pompy olejowej, koła zębate skrzyni i to cholerne koło talerzowe w dyfsze, to by się dopiero wkręcił...



Zapomniałeś o sworzniu satelitów i przekładni prędkościomierza.
  
 
orazrawej stopie kierowcy tylko ze ta musi... przytyć

-----------------
"Fatalna Imitacja Auta Turystycznego"

P.U.H. MARAKANT

Transport samochodów / pomoc drogowa
Poliwęglan do rajdówek
  
 
wazne jest, zeby splanowac kolo zapasowe
  
 
Cytat:
im lzejszy zamach tym szybciej i wyrzej sie kreci silnik ale vmax spada poniewaz kolo zamachowe



Jak jest silnik mocny to nic nie spadnie. Owszem w slabszych silnikach moze takie cos wystapic.
  
 
W gaźniku malca zklaja sie jakieś dziurki w uszczelce, ale to daje ok 500 obr. Nie wiem jak jest w innych gaźnikach
  
 
Ale bez sensu jest samo zwiększanie zakresu obrotów. Co innego jak wzmacniasz silnik i na górze dopiero ma kopa.
  
 
Cytat:
2004-08-17 22:16:11, Guciu1801 pisze:
wazne jest, zeby splanowac kolo zapasowe



Czytalem w GT chyba w autach czytelnikow albo w ogoloszeniach taki tekst wlasnie jak gosciu opisywal co mial w furze porobione, to chyba DF byl.
  
 
A sama zmiana wałka rozrządu ??na jakiś co dopiero od 5000 ciągnie ?
  
 
ale musisz jeszcze głowice splanować.
  
 
na moim koleczku wcale sie wysoko nie wkreca, szybko to fakt ale 6500 to koniec zaczyna sie dlawic, nie wiem czy juz nie moze czy dostaje za malo paliwa ale pare razy regulowany i 6500 to max, tzn. nie wiem czy 6500 bo dopiero zakladam obrotek a mowie w przeliczeniu z predkosciomierza ktory moze oszukiwac w kazdym razie kulal sie przed remontem do 60 na II i 100 na III teraz nie wiem bo sie dociera. a co speeda to fatycznie spada, na serii prawie szafe zamykal a teraz 120 to juz raczej wymuszone ale inna sprawa ze wkreca sie bardzo ladnie.