Czy wszytkie omy tak mają....

Witam, mam już powoli dość, to jakiś pechowy miesiąc dla mojego portfela. W omie non stop coś nawala . Zaczeło się od rozrządu prawie zatrzymała się rolka - 950zł, później klima powiedziała stop, później wiatraki diałały jak chciały - 2h z miernikiem w łapce i było ok, lewa tylna klamka zaczeła się zacinać, z lewej strony silnika cieknie z pod pokrywy zaworów (może i jeszcze z czegoś bo z lewej strony silnik zarzygany olejem) a wczoraj padł czujnik temp zewnętrzenj - temp 70 st C.
Jak to u Was jest też macie takie okresy z omesiami??

U mnie też nie wesoło.
Zaczęło się od wywalania płynu chłodniczego - pęknięty w dwóch miejscach przewód gumowy (45 zł na zamówienie) ale to pryszcz w porównaniu z tym co się stało później. Rozleciał się wentylator silnika (tzn samo śmigło) czego rezultatem jest - malowanie maski - 350zł chłodnicę wody i klimy szlag trafił (bez klimy jeszcze przeżyję ale bez chłodnicy wody raczej kiepsko) w nalepszym przypadku chł. wody nowa nieoryginalna jakieś 920 zł i przy okazji jeszcze kilka przewodów gumowych że nie wspomnę o wiatraku - samo śmigło ok 200 zł. Żyć nie umierać Teraz zastanawiam się co sprzedać żeby uruchomić mój kochany samochód
A więc jest to chyba jakiś pechowy miesiąc dla naszych Omesi. Może lepiej nie ruszać się z garażu ??

spoko u mnie alternator dał taki prąd ze zdupiło wszystkie żarówki podświetlające deske rozdzielczą. pozapalały sie kontrolki szyby sie same zamykały i otwiwrały.a radio i ko0mp dostały pierdolca. koszty.1.diody100 zeta 2 regulator 120 zeta 3 wirnik 250 zeta plus robota 70. aha potem kasowanie błedów i wymiana żarówek w środku 150 zaaaaaaajebiście.........jakadalej bedzie to chyba sie załamie

Witam serdecznie.Jestem Nowy i od miesiąca jestem posiadaczem Omy A.Koszty Jakie poniosłem przez 30 dni:
-1700 naprawa klimy
-250 opony
-500 alufelgi
-550 amory przód
-50 geometria
-200 pierdoły do wnętrza(dywaniki,pasta do skóry....)
-100 olej + filtry
Czeka mnie jeszcze:
-wisko + śmigło went. + obudowa went.
-usunięcie trzasków i wycia wału ( chyba wymiana)
-zakup i montaż el.szyb
-i pewnie coś jeszcze się pojawi
Ale jesienią przerobię Omę A , i upodobni się do EVO500.
Na przyszły sezon obiecuję się pokazać na zlocie.
Omega to piękne i kosztowne auto , ale szybko można się w niej
zakochać. Pozdrawiam

Mariusz 44, chyba powinieneś napisać wymiana klimy.... bo za 1700 to można nabyć chłodnice, sprezarke, zamontowac wszystko, nabic, sprawdzic szczelnosc i zostanie jeszcze najbidniej 400 zeta...
Pisze o tych elementach, bo one sie sypia najczesciej.
Jesli miales tak zarznieta klime, to raczej baaardzo miernie dbal ktos o to auto.....
Acha, łaczniki stab. to wydatek max. we wspomnianych nietanim Inter Carsie 150 zeta za sztuke. Ale bez sensu jest je kupowac, bo wysypia sie po tym samym okresie co te za 50 PLN.

Hmmm Panowie, Omega moze nie jest szczytem bezawaryjnosci auta, ale że to tanie duże jezdzidło to i kupowal je motłoch (zle pojety) i traktowal po barbarzynsku... stad jaja i koszta.
Gdybyscie dorwali jakaś Omege od helmuta w stanie na prwde dobrym, i nie tanio niestety, to nie wiedzieli byscie nic o zadnych problemach....

Mam od 2 miesięcy omę przytarganą od "porządnego helmuta" i zaraz na początku:
1. wyłącznik hygrauliczny (czy jak to tam nazwać) nagrzewnicy

2. Uszczelnienie jakiejś rurki wodnej między głowiczmi + jakaś rurka gumowa
3. Wymiana rozrządu
Całość 2500 PLN - ałem się namówić na ASO
I odpukać jak na razie wsio OK ! 10 lat i 160 tys przebiegu
Pozdro
Vito

Jutro będzie lepiej

A bo jo ci ze wsi jezdem , a Omege kupiłech

Te mariusz-44 ty to mój ziomal jesteś i te same problemy masz co wszyscy więc trzeba to przełknąć i żyć dalej powinno być lepiej
hejka

TO JE DOBRE HEJ

Mielcarek to cienias... Lubon jest drogi ale dobry.

A odnosnie kosztow utrzymania Omegi to Clebera i mnie nikt nie przebije