[125p] Problemy z zapalaniem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam problem z uruchomieniem silnika. Otóż tak gdzieś raz, dwa razy w tygodniu zdarza się mojemu wspaniałemu samochodzikowi nie zakręcić nawet rozrusznikiem. W momencie przekręcenia kluczyka słyszę jedynie ciche 'pykanie' gdzieś z okolic paska klinowego a rozrusznik nawet nie kręci. Trochę tak posiedzę i samochód sam z siebie nagle zapala bez problemu. Co mu jest? Co wymienić? W życiu się z czymś takim nie spotkałem .
  
 
Najlepiej rozrusznik
  
 
na sam poczatek przeczysc styk do ktorego przy rozruszniku podlacza sie przewod od stacyjki
  
 
jak ci coś takiego się zdarzy to spróbuj lekko ruszyć filtem oleju, zeby obrócic troszkę wął... moze bendix nie zazebia dobrze, jak sie zęby spotkaja to elektromagnes nie ściągnie do końca zwory i nie zewrze styków przez co nie poda napięcia na rozrusznik...
  
 
zaobserwowałem również, że powyższy problem z zapalaniem objawia się w chwilach, gdy silnik jest nagrzany; jeśli wyłączę silnik i od razu srpóbuję zapalić to zaskoczy bez problemu, jeśli postoi 10-15 minut to właśnie następuje opisany powyżej objaw; po upływie godzinki-półtorej znowu zapala bez problemu
  
 
u mnie bylo podobnie - wieszaly sie szczotki, aby chwilowo temu zaradzic trzeba bylo walnac lomem w rozrusznik
  
 
u mnie tez tak było- okazało się ze szczotki w rozruszniku sie zawieszały,wymieniłem i do dziś jest git...
  
 
Robson626, ty jesteś archeologiem, czy jak?
Cytat:
2004-08-29 15:28:57, jacekes pisze:
(...)