MotoNews.pl
4 Zamek uszkodzony - POMOCY (61100/45)
  

Zamek uszkodzony - POMOCY

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W moim Escort XR3i 1.8 16V nie mogę otworzyć samochodu, mam centralny na kluczyk (otwieranie w prawo, zamykanie w lewo) pół roku temu siadł zamek od strony kidrowcy, teraz już od strony pasażera nie mozna otworzyć samochodu, czy ktoś może wie co mam w tym przypadku zrobić, jakie cczęści kupić itp.??
Jak ktoś coś wie to prosze o radę
Z góry dziękuje.
  
 
Najpierw zobacz co dokładnie się stało z zamkiem, czy coś pękło, zatarło, przyrdzewiało, może wystarczy tylko popsikać jakimś odrdzewiaczem
  
 
Cytat:
pół roku temu siadł zamek od strony kidrowcy, teraz już od strony pasażera nie mozna otworzyć samochodu,

...no to został jeszcze bagażnik ......a tak serio to odrdzewiacz to pierwsze co bym zrobił...mi to kiedyś pomogło i nie trzeba było rozbierać zamków .....sprawdz też kluczyk; może także on nie jest bez winy ..pzdr.
  
 
kluczyk wytarty trzeba nowy - 500 zł
  
 
Mam dokładnie ten sam problem - też od strony kierowcy padł mi zamek - zamyka, ale już nie otwiera. Wczoraj rozebrałem drzwi, aby upewnić się, czy to na pewno sam bębenek, czy też może coś z mechaniką. Okazuje się, że zacina się bębenek - z biegiem lat rozklekotał się na tyle, że chyba nic się z tym nie da zrobić . Wyjscia są dwa - wymienić wszystkie zamki (koszt ok. 500zł) lub tańsze rozwiazanie - kupić bębenek z kluczykiem (koszt ok. 140 zł) lub zestaw regeneracyjny, którego nie polecam, bo kosztuje 120 zł a jest bez kluczyka, co w przypadku Forda nie jest bez znaczenia - mój oryginalny kluczyk już prawie nie ma wzoru . Jeśli kupisz dwa bębenki to koszt bedzie 280 zł, ale do każdych drzwi będziesz miał inny kluczyk.
Pozdr.
Tohm
  
 
Cytat:
2004-09-01 06:26:21, Gerwazy pisze:
kluczyk wytarty trzeba nowy - 500 zł



Jesli kluczyk nie jest wytarty to mozna kupic jakikolwiek zamek od forda ze szrotu i dac do ustawienia. Zamek mozna kupic za 30zl a ustawienie kolo 20zl
  
 
Cytat:
Jesli kluczyk nie jest wytarty to mozna kupic jakikolwiek zamek od forda ze szrotu i dac do ustawienia.



Co dokladnie masz na mysli i gdzie cos takiego mozna zrobic?
  
 
Odpowiem za Cyrana: Bębenek zamka jest rozbieralny. Sa w nim zapadki numerowane od 1-9. Na podstawie wzoru kluczyka można ustalić kolejność ułożenia zapadek (czyli możliwości poprawnego działania zamka) i odwrotnie - mając bębenek można do niego dorobić klucz. Ja dziś tak zrobiłem - regeneracja wkładki i dorobienie kluczyka kosztowało mnie 80 zł. z tym, że wkładkę facet tak mi zregenerował, ze pasuje do niej zarówno stary, wytarty mocno kluczyk, jak i ten nowy, dorobiony na podstwie zapadek.
Dowiedziałem się też ciekawostki - zamknąć Forda można dowolnym kluczykiem od tego modelu, nawet surowym - to do otworzenia potrzebny jest wzorek na kluczyku.
A jeśli chodzi o miejsce - we Wrocławiu nie ma z tym problemu, aj np. byłem w zakładzie na ul. Bezpiecznej 20 (PAN KLUCZYK), ale tego typu usługi swiadczą również inne zakłady slusarskie. Najlepiej popytać w firmach, które dorabiają nietypowe klucze do samochodów i zajmują się awaryjnym otwieraniem samochodów.
Jak masz jeszcze jakieś wątpliwości, to pisz
  
 
Cytat:
2004-09-01 21:24:35, Tohm pisze:
Odpowiem za Cyrana: Bębenek zamka jest rozbieralny. Sa w nim zapadki numerowane od 1-9. Na podstawie wzoru kluczyka można ustalić kolejność ułożenia zapadek (czyli możliwości poprawnego działania zamka) i odwrotnie - mając bębenek można do niego dorobić klucz. Ja dziś tak zrobiłem - regeneracja wkładki i dorobienie kluczyka kosztowało mnie 80 zł. z tym, że wkładkę facet tak mi zregenerował, ze pasuje do niej zarówno stary, wytarty mocno kluczyk, jak i ten nowy, dorobiony na podstwie zapadek.
Dowiedziałem się też ciekawostki - zamknąć Forda można dowolnym kluczykiem od tego modelu, nawet surowym - to do otworzenia potrzebny jest wzorek na kluczyku.
A jeśli chodzi o miejsce - we Wrocławiu nie ma z tym problemu, aj np. byłem w zakładzie na ul. Bezpiecznej 20 (PAN KLUCZYK), ale tego typu usługi swiadczą również inne zakłady slusarskie. Najlepiej popytać w firmach, które dorabiają nietypowe klucze do samochodów i zajmują się awaryjnym otwieraniem samochodów.
Jak masz jeszcze jakieś wątpliwości, to pisz


radziłbym jechac do pana kluczyka jest solidny i tani aaaaaa i jeszcze jedno dobrze otwiera stacyjki samochodowe
  
 
Potwierdzam - z moim zamkiem (już wymontowanym) "męczył się", żeby wszystko dobrze grało ponad godzinkę, ale warto było poczekać. Za 8 dych to jak za darmo, bo np w Galerii Dominikańskiej pan zaproponował mi dorobienie kluczyka za 100 zł tylko dlatego, że ten oryginalny jest mocno wytarty. O regeneracji zamka nie było mowy
  
 
ale wy macie tam ceny
u siebie kluczyk dorobilem za 30pln i otwiera wszystkie zamki w aucie (fakt tuz po utknal mi w stacyjce ale wydlubalem wkladke i zanioslem panu komplet - poprawil i do tej pory dziala bez zarzutu)
  
 
Cytat:
2004-09-01 22:25:54, PUNIU pisze:
ale wy macie tam ceny
u siebie kluczyk dorobilem za 30pln i otwiera wszystkie zamki w aucie (fakt tuz po utknal mi w stacyjce ale wydlubalem wkladke i zanioslem panu komplet - poprawil i do tej pory dziala bez zarzutu)


puniu samo dorobienie kluczyka u pana kluczyka 40 zł a regeneracja zamka lub dopasowanie kluczyka do zamka to juz 80 zł ja uwazam ze to dobra cena przykładowo dorobienie kluczyka w bytomiu kosztuje 70 zł
  
 
Cytat:
2004-09-01 22:31:44, ricardo_w pisze:
Cytat:
2004-09-01 22:25:54, PUNIU pisze:
ale wy macie tam ceny
u siebie kluczyk dorobilem za 30pln i otwiera wszystkie zamki w aucie (fakt tuz po utknal mi w stacyjce ale wydlubalem wkladke i zanioslem panu komplet - poprawil i do tej pory dziala bez zarzutu)


puniu samo dorobienie kluczyka u pana kluczyka 40 zł a regeneracja zamka lub dopasowanie kluczyka do zamka to juz 80 zł ja uwazam ze to dobra cena przykładowo dorobienie kluczyka w bytomiu kosztuje 70 zł


dlatego wspolczuje wam cen uslug
  
 
tak bywa ale i tak wrocek jest super
  
 
Panownie,może czas założyć sterowanie z pilota. Ja zrobiłem to rok temu, i mimo że zamki i siłowniki są stare (fordowskie) to żadnych problemów,nawet zimą.
  
 
Cytat:
2004-09-03 11:11:25, WADER pisze:
Panownie,może czas założyć sterowanie z pilota. Ja zrobiłem to rok temu, i mimo że zamki i siłowniki są stare (fordowskie) to żadnych problemów,nawet zimą.


ja juz mam
  
 
Nam też się kiedyś posuły zamki - wszystkie!
Ten w bagażnku - podobno pekła sprezynka, ten od strony pasażera chyba nigdy nie działał. Pewnego dnia po wizycie w markecie z trudem sie udało otworzyć od strony kierowcy... ale największa niespodzinka była na stacji benzynowej, kiedy nie mogliśmy otworzyć korka od wlewu paliwa. na oparach benzyny na policje, ubezpieczalni i Seriwsu Forda...
Teraz mamy nowiutki komplet zamków i kluczyków założony w Fordzie na koszt ubezpieczalni. A satre zamki - 2 sprawne - stacyjka i od strony kierowcy -wyrzuciłam niecały miesiąc temu z garażu - leżały tam od roku.
 
 
Cytat:
2004-09-03 11:38:30, Nika pisze:
Nam też się kiedyś posuły zamki - wszystkie!
Ten w bagażnku - podobno pekła sprezynka, ten od strony pasażera chyba nigdy nie działał. Pewnego dnia po wizycie w markecie z trudem sie udało otworzyć od strony kierowcy... ale największa niespodzinka była na stacji benzynowej, kiedy nie mogliśmy otworzyć korka od wlewu paliwa. na oparach benzyny na policje, ubezpieczalni i Seriwsu Forda...
Teraz mamy nowiutki komplet zamków i kluczyków założony w Fordzie na koszt ubezpieczalni. A satre zamki - 2 sprawne - stacyjka i od strony kierowcy -wyrzuciłam niecały miesiąc temu z garażu - leżały tam od roku.


a ja mam takie pytanko czemu do ubezpieczlani czyżby AC było na essiego????
  
 
Tak, jeszcze wtedy było A przy zamku od strony kierowcy i baku ktoś coś majstrował. Gerusik zostawił kurtkę z papierami na tylnej kanapie i wrócił sie do autka po 3 minutach, a tu zamek nie chodzi. Z obu zamków posypały sie jakieś opiłki metalu - czyli było "domniemanie " ze ktos chciał essinkę otworzyć...
A że trafiliśmy na miłego policjanta.... i nasza pani agent od ubezpieczeń też jest kochana..... udało się załatwić sprawę Jeszcze się okazało, że nam ktoś drzwi wgniótł obok zamka, więc cała szkoda już sie kwalifikowała do odszkodowania.
Mogliśmy sami założyć zamki, ale podobno nie jest to takie proste w przypadku stacyjki. No i nie mieliśmy pomysłu na otwarcie baku. Panowie z serwisu też nie - bo dzwonili do nas i pytali czy "mamy pomysła jak to zrobić????"
Jeśli masz pytanie ile kosztuje taka usługa - to do Gerusika, gdzies jest jeszcze FV.
 
 
Cytat:
2004-09-03 11:43:20, ricardo_w pisze:
Cytat:
2004-09-03 11:38:30, Nika pisze:
Nam też się kiedyś posuły zamki - wszystkie!
Ten w bagażnku - podobno pekła sprezynka, ten od strony pasażera chyba nigdy nie działał. Pewnego dnia po wizycie w markecie z trudem sie udało otworzyć od strony kierowcy... ale największa niespodzinka była na stacji benzynowej, kiedy nie mogliśmy otworzyć korka od wlewu paliwa. na oparach benzyny na policje, ubezpieczalni i Seriwsu Forda...
Teraz mamy nowiutki komplet zamków i kluczyków założony w Fordzie na koszt ubezpieczalni. A satre zamki - 2 sprawne - stacyjka i od strony kierowcy -wyrzuciłam niecały miesiąc temu z garażu - leżały tam od roku.


a ja mam takie pytanko czemu do ubezpieczlani czyżby AC było na essiego????



bo to pewno bylo przy okazji jak stracili radio w aucie