Czego dolać do ropy na mróz??

Czego dolewać do ropu żeby nie marzła? dziś rano 15 min próbowałem odpalić auto i nic kręci kręci i nie chce zapalić ale zapalił po pewnym czasie. Co robić pomóżcie
Pozdrowienia
Roberto

Dowiedziałem się że dobrze też jest wlać litr benzyny do ropy wtedy ropa nie gęstnieje podobno nie testowałem tego. Co o tym sądzicie??
I jak jest z tymi uzdatniaczami do ropy działa to czy jak, opłaca się to wogóle, stosował ktoś taki eksperyment??

Tankuje na BP może jeszcze nie zmienili, dziś miałem okropne problemy z rozruchem
KrzyH80 mozesz mito zeskanować i wysłać meilem???

[ wiadomość edytowana przez: Roberto dnia 2002-12-09 23:26:00 ]

Widze ze moja wypowiedz spotkala sie z zainteresowaniem, wiec odpowiadam:
Nie moge zeskanowac instrukcji, bo nie posiadam wspanialego wynalazku bialego czlowieka jakim jest skaner

Ale moge wam spisac skrotowo co tam jest napisane - i musicie mi uwierzyc na slowo , albo znalezc kogos kto ma instrukcje obslugi do Vectry B, str. 118

Przede wszystkim pisza zeby lac paliwo zimowe i powinno byc ok - wydaje mi sie ze wszystkie markowe stacje maja takie paliwo (BP, Orlen, Shell, itd.)

Jezeli wlaliscie letni olej napedowy to trzeba do niego dodac nafte do silnikow (co to k.. jest?? i z skad sie bierze?), albo NORMALNA BENZYNE BEZOLOWIOWA w nastepujacych proprcjach (olej napedowy : benzyna):
Od 0 st. C do -9 st. C 80 : 20
-10 st. C do -14 st. C 70 : 30
jezeli jest zimniej... no to sorry

W bardzo niskich temperaturach trzeba stosowac dodatki nawet do "zimowego", tj.:
-15 st. C do -25 st. C 70 : 30

Inna alternatywa jest, jak to napisali, stosowanie "specjalnych dodatkow dostepnych w hanldu", ale nie wymienili zandej nazwy.

Tak na koniec, moze glupio spytam, ale KIEDY WYMIENIALISCIE SWIECE ZAROWE??? Bo to moze byc glowna przyczyna waszych klopotow, a nie paliwo

Ja od zawsze używam zimowego dodatku do oleju napędowego
pod nazwą Diesol i nigdy nie miałem problemów z rozruchem w niskich temperaturach, warunek, że dodatek dolejemy przed wytrąceniem się parafiny. A dla bardzo opornych silników polecam samostart czyli preparat w aerozolu na bazie eteru, który rozpyla sie w kolektor ssący.