NIBY CIEPŁE, A ZIMNE...

Myślęże to nie termostat. Raczej steriowanie temperaturą. To normalne że w trakcie jazdy wskaźnik temp. jest poniżej połowy.

Obróć pokrętłem temperatury zdecydowanym ruchem w jedną i drugąstronę. POwinieneś w skrajnych położeniach usłyszeć głuchy stuk - to klapka regulacji temperatury zamyka całkowicie ciepłe/zimne powietrze. Jeśli nie usłyszysz - wejdź "w nogi" pasażera i zdejmij plastikową osłonę po lewejk stronie nóg pasażera. pod nią zobaczysz linkęregulatora temperatury i ją obadaj.
Jeśli usłyszysz - to może być wina termostatu lub też zasyfionej nagrzewnicy (od środka - brudny płyn chłodzący pozatykał jej kanaliki).

U mnie niezależnie od temp. zewnętrznej wskaźnik pokazuje niemal zawsze około 1/4 skali.
TYlko przy jeździe w mieście podczas powolnej jazdy temperatura wzrasta nawet do 3/4 skali.
Tak jest od nowości.

Jednak przy temperaturze jaka obecnie panuje nawet popuszczający termostat chyba nie powinien powodować aż takich anomalii ogrzewania.

Walnięty termostat.

Nawet z popsutym jest po kilku minutach ciepło...

A czy jak kupię nowy, oryginalny termostat to sytuacja sie poprawi? Idzie zima, za miesiąc nas w domu przybędzie o jedną osóbkę więc bardzo mi zależy na tym, aby w aucie było ciepło

A może jest przytkana nagrzewnica?
Nie piszesz nic (albo nie doczytałem) czy masz gorącą chlodnice.

A czy ktos z was czyscil nagrzewnice?Jezeli tak to podajcie jak do tego sie zabrac co wyczyscic itp itd.Bo u mnie z ogrzewaniem tez cieniutko nawet po wymianie termostatu sie nie poprawilo chyba byl uszkodzony od nowosci temperatura rosnie mi bardzo powoli musze ujechac spory kawalek zeby wskazowka od temperatury sie ruszyla a zeby doszla do polowy to juz wogole a o zimie to nawet nie mówie.Wynika chyba z tego ze termostat jest caly czas otwarty i stad ten dlugi czas nagrzewania musze teraz go wymienic na nowy bo zima juz nie daleko :-

Jeśli możesz, to napisz
Bo coś mi się wydaje, ze tez mam podobne objawy - gdy rano jade do pracy (tak jak np. dzisiaj) , to temperatura wskakuje pierwszą kreskę, dopiero po przejechaniu sporego odcinka, przy czym auto chodzi cały czas na Pb, gdy zamykam garaz tez chodzi, gdy otwieram sobie brame, gdy ja zamykam itp. Dojezdzam do glownej drogi i tu przerzucam na LPG, tak ze sie wlaczam do ruchu już na gazie
Do pracy mam 15km... praktycznie nigdy nie zdąży złapać 1/4 temeperaturki a o polowie to nie ma co mowic

Zobaczymy jakie to obserwacje i wnioski tu zaprezentujesz - moze moj termostat tez sie nadaje do muzeum ?
Acha... rzuć jeszcze jakąś kwotą

Dzięki

Obiecane fotki... oj, coś nie tak.... Jak wrzucic fotki?

[ wiadomość edytowana przez: wisa dnia 2004-09-16 08:51:27 ]