Przeterminowane zarcie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ostatnio bylo o tym w TVNie a jako ze zakupy robie w Tesco postanowilem ze np zolty ser bede kupowal gdzie indziej lub z folii

No wiec wczoraj bylem na zakupach i kupilen ser gouda firmy mlekovita z data waznosci do 21.09.2004

otwieram w domu a on caly splesnialy ku...a (nie chcialem plesniowego)

Takze uwazajcie bo niby firma (mlekovita) znana a i tak guwno

pojde im to wcisne w tylek
  
 
a paragon amsz bo bez niego to nimasz co tam isc
ale plesniowy ponoc zdrowy
  
 
Mam paragon nie ruszam sie teraz bez tego

bedzie dym oddawac moje 8zl
  
 
Ja nigdy nie kupuje sera z folii... Wolę wiedzieć co biorę i ogólnie nie kupuję w supermarketach
  
 
Nie narzekaj, pleśniowy jest sporo droższy od normalnego. I jedz szybko, póki nie ucieka z talerza.
  
 
A ja ucieka to dobij gnoja
  
 
nozem go nozem...

a tak powaznie to ja zawsze biore ser w plastrach i wtedy jak go babeczka nabiera to widze jaki jest
  
 
Powinieneś być zadowolony-kupiłeś i zapłaciłeś jak za zwykły a dostałeś wypasiony pleśniowy
  
 
Heh
Ja pamietam jak troszke popilismy i poszlismy do tesco zeby kupic cos do jedzenia.. A ze student biedny bo pic musi a jesc nie zawsze... to kupilismy kielbase po okazyjnej cenie. Wszyscy jedli ja az nam sie uszy trzesły.. dopiero rano okazalo sie ze to kielbasa dla psów Ale jak do tej pory to nie szczekam nawet, wiec wszystko jest ok
  
 
zoom - to Wy musieliscie byc naprawde glodni i "zmeczeni"
  
 
Cytat:
2004-09-08 12:39:38, zoom pisze:
Heh
Ja pamietam jak troszke popilismy i poszlismy do tesco zeby kupic cos do jedzenia.. A ze student biedny bo pic musi a jesc nie zawsze... to kupilismy kielbase po okazyjnej cenie. Wszyscy jedli ja az nam sie uszy trzesły.. dopiero rano okazalo sie ze to kielbasa dla psów Ale jak do tej pory to nie szczekam nawet, wiec wszystko jest ok

Tylko dziwnie noge podnosisz przy sikaniu
  
 
Cytat:
2004-09-08 12:56:40, Ali-En pisze:
Cytat:
2004-09-08 12:39:38, zoom pisze:
Heh
Ja pamietam jak troszke popilismy i poszlismy do tesco zeby kupic cos do jedzenia.. A ze student biedny bo pic musi a jesc nie zawsze... to kupilismy kielbase po okazyjnej cenie. Wszyscy jedli ja az nam sie uszy trzesły.. dopiero rano okazalo sie ze to kielbasa dla psów Ale jak do tej pory to nie szczekam nawet, wiec wszystko jest ok

Tylko dziwnie noge podnosisz przy sikaniu



A jak próbujesz się polizać po jajkach to spadasz z łóka....
  
 
Sek w tym ze wzielem ser dobrej firmy z dluga data jeszcze , zebyscie sie nie pomylili to nie to co oni pakuja do folijek tylko fabrycznie zapakowany przez mlekovite

Ja wiem ze w marketach nie ma dobrego sera zoltego a przekonalem sie o tym w .... chorwacji gdzie na bazarze kupilem zwykla najzwyklejsza goude i byl to najlepszy zolty ser jaki w zyciu jadlem poprostu sam sie rozplywal

ahhh tak mi sie zebralo na kulinarne tematy
  
 
Zjadłbym coś....
  
 
Ja mam pusta sardynke
  
 
MI zona dala kanapki do roboty wiec cos tam mam haha no i mam jeszcze rezerwowe zupki chinskie i goracy kubek

pozdr
  
 
To znaczy, że ją wypatroszyłeś???
  
 
Cala lodowa pusta
  
 
Albo głodomór, albo student
  
 
I jedno i drugie