MotoNews.pl
  

[Polonez] [GLI] [Abimex] - brak wolnych obrotów.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam poldka 1,6GLI (jednopunkt abimex).Gdy jest zimno (<5'stopni) i odpale auto po nocy po przejechaniu ok 2-3 km i przy temp. ok 70 stopni silnik dławi, gasnie itp.Mimo iż dodaje gazu obroty spadają.Nie da się jechac.Taki stan trwa ok 1 min.po tym czasie wszystko wraca do normy i juz przez cały dzień jest ok.Jest to bardzo uciążliwe-a żaden z krakowskich elektryków nie wie o co chodzi.Wymieniłem kable świece itp.Taki defekt jest zarówno przy zasilaniu LPG jak i Pb.Proszę o pomoc-być może jest to związane z automatycznym ssaniem.PROSZE!!!!!

[ wiadomość edytowana przez: Koot dnia 2007-03-08 18:23:09 ]
[ powód edycji: Zmieniałem tytuł ]
  
 
Witam, miałem u siebie podobne objawy. Pomogło przeczyszczenie wtyków na komputerze za schowkiem (zakładam, że wtyki na module zapłonowym i czujniku położenia wału korbowego były sprawdzane).
  
 
dzieki za info.do tej pory nie czyściłem żadnych styków-musze spróbować, ale podejżewam że to jest temat głębszy.Mam wrażenie że w momęcie wyłączenia aut.ssania dzieją sie takie sceny.(zawsze przy osiągnięciu ok 70 stopni)
  
 
Abimex nie ma żadnego automatycznego ssania, skład mieszanki jest regulowany przez komputer w układzie TBI. Powinieneś pojechać do jakiejś stacji Daewoo w Krakowie żeby podłączyli Ci komputer i mogliby określić przyczynę usterki. W ciemno możesz wymieniać po wszystkie części i nie trafić we właściwą. Szkoda że oddałem komuś przewód do komputera bo wybieram się do krakowa to bym Ci sprawdził co go boli.
  
 
byłem w daewoo i jedyny błąd jaki pokazał sie na komputerze to "błąd czujnika ciśnienia bezwględnego" czy cos w tym rodzaju.Naoczne oględziny niczego nie dały.Teraz nie ma żadnego błędu bo niedawno sprawdzałem.
  
 
A restartowales komputer?? czyli odpiales klemy od akumulatora i podpiales ponownie?? czasem taki zabieg pomaga..komputer sie ustawia wtedy na nowo..sproboj tak..moze to cos pomoze..pozdroowka
  
 
Cytat:
Abimex nie ma żadnego automatycznego ssania,

i tu sie mylisz - silnik krokowy spelnia tę rolę
moim zdaniem Twoje podejrzenia sa sluszne oczywiscie jezeli przecisiles styki jak wspomniano wyzej
Mowisz ze jest blad - powiedz ktory - za wysokie czy za niskie cisnienie ?? (przypuszczam ze to drugie ) sprawdz styki rowniez na czujniku cisnienia MAP - to ustojtwo na fartuchu (wewnetrznej czesci blotnika kostka nieco wieksza od pudelka zapalek dochodzi wtyczka i wezyk nalezy sprawdic i jedno i drugie odpowiedz co i jak
  
 
Nie mówię co spełnia czyjąś rolę tylko że tego nie ma. Wiadomo że skład mieszanki musi być regulowany w zależności od temperatury silnika i tu bym nie szukał przyczyny w silniku krokowym tylko raczej w czystości połączeń np. na czujniku temperatury czy właśnie na MAPie.
  
 
Ja popieram JerryP, w silniku wtryskowym, obojętnie jakim nie ma ukłdu ssania, nawet automatycznego, obroty są regulowane poprzez silnik krokowy, oraz podanie zmienionej dawki paliwa, i w tym przypadku to drugie jest dość mocno zauważane poprzez okopcony wydech po pracy na zimnym silniku, dzieje sie to przez to ze silnik dostaje za duża dawkę paliwa by móc ją spalić poprawnie. Ja bym proponował w twoim przypadku sprawdzić połączenia tak jak ci wspomnieli już koledzy, sam kiedyś miałem problemy i takie zabiegi pomogły.

PS. A tryb pracy na zmienonej mieszance nie kończy się trochę szybciej w okolicach 50 stopni według wskażnika, bo mi się zdawało że wtedy gdy wskazówka obrotomoerza znajdzie się poniżej 1000 obr/min a u mnie następuje to przy około 50, tak wiec moze za długo podaje wzbogaconą mieszankę, a potem odrazu przerywa na normalną a nie stopniowo ją optymalizuje. Tak tylko myśle sobie
  
 
Witam.
Moim zdaniem przyczyn może być kilka, gorzej gdy wystąpią jednocześnie. Błąd czujnika MAP jest też uzależniony od wskazań sondy. W programie diagnostycznym, w helpie, jest opis jakie warunki muszą być spełnione, by diagnoza była 100%. A tak na marginesie, to za skład mieszanki na rozgrzewającym się silniku odpowiada również czujnik temperatury w kolektorze ssącym. Z tego co napisał Henryk na zimnym silniku wszystko jest cacy, problem zaczyna się gdy komp samochodu otrzymuje z czujnika temp w kolektorze sygnał o osiągnięciu przez silnik 68 st.C, wtedy komp samochodu zaczyna zbierać sygnały z sondy lambda i jej wskazania sterują silnikiem krokowym. Wnioskuję z tego, że albo krokowy nie reaguje na sondę, albo komp samochodu dostał świra, MAP raczej bym wyeliminował, bo wydaje mi się, że przy błędnych wskazaniach na zimnym silniku też by były szopki, tym bardziej, że po rozgrzaniu sytuacja się normuje, Osobiście zacząłbym od resetu kompa - ważne, żeby reset robić na zimnym silniku. Błąd MAP-a wpisuje najprawdopodobniej z powodu długotrwałego spadku obrotów i niemożności utrzymania odpowiedniego podciśnienia. Tak więc reasumując: 1. reset kompa, 2. sprawdź sondę (mało prawdopodobne), 3. sprawdź krokowy (też raczej nie to).
  
 
bardzo dziękuje za wszystkie wypowiedzi.Niestety dzisaij problem jak zwykle się powtórzył.A propos silnika krokowego, to jest on nowy wymieniłem go myśląc że to przyczyna.Myślę że jest to związane z tą temp 68 stopni.
a reset komputera teżnie pomógł.a gdzie jest czujnik temp.na kolektorze?

[ wiadomość edytowana przez: henryk1 dnia 2004-09-10 08:39:05 ]
  
 
Czujnik temp. jest wkręcony w kolektor ssący od strony kabiny. Zanim go wykręcisz to zresetuj kompa i sprawdź skutek. Pamiętaj by reset robić przy całkowicie zimnym silniku. Czujnik można wykręcić i zastąpić go jakimś innym (żeby nie uciekał płyn). Jak już go wyjmiesz to omomierz w łapki, garnek z wodą na kuchence i sprawdź opór w funkcji temperatury. Gdzieś mam zapisane wartości jakie powinny być, ale teraz jestem w robocie, jak wrócę do domu to sprawdzę i napiszę, chyba jest to u Trzeciaka. Jednak jakoś tak mi chodzi po głowie sonda labda, która steruje składem mieszanki zarówno gazu (pod warunkiem, że instalka z kompem i nie na śrubę) jak i Pb. Może to sonda padła i podaje stałą wartość. Sprawdzałeś ją?
  
 
restart był robiony.Czujnik temp sprawdze.Co do sondy to ktoś ją kiedyś sprawdzał ale nie jestem pewien.Jak ją sprawdzić samemu(mam miernik)?
Instalka jest oczywiście z kompem(nie na śrubę)

Jescze jedno:
można gdzeiś kupić kabel do komputera i oprogramowanie do samodzielnej diagnozy?Bo w servise zawsze chcą 50zł za jedno badanie.
  
 
Sondę można sprawdzić w sposób następujący: plus miernika bezpośrednio do sondy, minus na masę, zakres tak do 2V. Odpalasz silnik chwilę czekasz, aż sonda osiągnie swoją temperaturę pracy, sprawdzanie najlepiej przeprowadzać na LPG bo wtedy zmiany napięcia są bardziej widoczne i większe. Przy prawidłowych ustawieniach kompa (tego od LPG i Pb) przy zmianie obrotów silnika (przygazówka) wahania napięcia powinny być częste i dość znaczne np. od 0,3 do 0,7-0,8 V. Na uszkodzenie sondy wskazuje stała niezmienna (lub zmieniająca się bardzo nieznacznie) wartość np. 0,3 V, lub stałe wartości poniżej 0,2 i powyżej 0,8V. Chwilowo może się zdarzyć, że pokaże np. 0,1 V lub 0,9, ale praktycznie momentalnie kompy powinny skorygować skład mieszanki i wartość powinna powrócić do normalnego zakresu.
Kabel diagnostyczny do abimexa to trzy rezystorki i dwie wtyczki, przy odrobinie umiejętności posługiwania się lutownicą masz kabel za kilka złociszy. Artykuł w Warto Wiedzieć autorstwa Robrega. Po resztę zapraszam na priv.
Natomiast do LPG to już większy problem, schematu nie mam i nie mam jak rozebrać swojego interfejsu bo jest na gwarancji. Podobno jest to również bardzo proste urządzenie.
  
 
Cytat:
2004-09-10 11:16:01, Danek pisze:
Sondę można sprawdzić w sposób następujący: plus miernika bezpośrednio do sondy, minus na masę, zakres tak do 2V.


Zakres raczej do 1000 mV
  
 
Cytat:
Zakres raczej do 1000 mV


Ja podałem ten maximum, ale owszem najlepiej jakby to było 1V i na dodatek cyfrowy, a nie wskazówkowy (mniejsza bezwładność i większa dokładność).
  
 
Program mam na dyskietce ale nie używany od kilku lat (teraz mam GSI) a z branży wyszedłem w ubiegłym wieku więc nie wiem czy dyskietka nie zardzewiała. Jeśli będziesz miał przewód to Ci go mogę przesłać i sprawdzisz czy jeszcze chodzi.
  
 
Co do ssania automatycznego i gaznika to zastanowcie sie co ma za zadanie robic silnik krokowy na jakiej zasadzie dco reguluje - porownajcie z tradycyjnym ssaniem i zastanowice sie dlaczego czasem abimexy "wskakuja na 2000 obr/min ( jak uwazacie ze nie to spojrzcie n archiwum) co do sondy labda to jak bedzie zakres do 2 v to i tak wskazowka bedzie sie wychylac do polowy dzialki przy wskazowkowym - z cyfrowym pokaze rzecz jasna - a mnie teraz tak sie cos nasunelo - otoz
Jezeli wszystko jest OK to w momencie przelaczania na gaz jest stan nieustalony wiec moze cos takiego - jeszcze w ukladzie jest benzyna (na odcinku od zaworu do wtryskiwacza) a z drugiej strony juz idzie gaz ?
i wtedy moze po prostu go dlawi taka mieszanka ??
  
 
moje duszenie poldka objawia sie zarówno na gazie jaki i benzynie. Zawsze zapalam na benzynie i po chwili przełączam na gaz.