Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Grzesiek SYMPATYCZNY GOŚĆ Opel Astra II/ HONDA ... Białystok | 2002-12-10 11:43:17 Paweł,ja trzymam auto w cieplutkim garażu,ale wczoraj było ok 20 stopni mrozu i auto po postoju pod szkoła kilka godzin odpaliło z pierwszym razem na gazie,więc nie mam się czym martwić |
scorpio Biały scorpion 2107 Bytom | 2002-12-10 13:13:13 sytuacja pod blokiem następująca (rano -17):
maluch, honda civic, punto nie odpalone bo zamarzły, moja Ładzianka, polonez i land rover odpalone. nie biorę pod uwagę tych co mają garaże. Odpaliłem bez większych problemów - 1,5 roczny akumulator bez ładowania. |
Anonymous Niezarejestrowany | 2002-12-10 14:01:18 No to pięknie scorpio |
Leszek_Gdynia (S) Przyjaciel LKP była LADA 21072 '88 Gdynia | 2002-12-10 15:33:54 Zawsze odpala na pierwszym razem. Stoi pod chmurka. Akumulator 2 letni. Grunt to dobre kable i sprawny rozrusznik. o i jeszcze taki maly szczegol - na mase musu byc znaczek lady)) Inne auta sie chowaja |
Leszek_Gdynia (S) Przyjaciel LKP była LADA 21072 '88 Gdynia | 2002-12-10 16:43:03 Lada = NORMALNY SAMOCHOD |
Anonymous Niezarejestrowany | 2002-12-10 23:38:10 A skąd ta woda tam się wzieła Artur?
|
Grzesiek SYMPATYCZNY GOŚĆ Opel Astra II/ HONDA ... Białystok | 2002-12-11 07:02:25 Lewy,a o co chodzi z uśmiechem do Kacpra?Mógłbyś nam to dokładniej wytłumaczyć? |
adasco Bardzo Ważny GOŚĆ Roomster & kropek Łódź | 2002-12-11 09:15:36 ja tam nigdy nie mialem problemow z odpalem, przy zadnym samochodzie.
2 razy (raz malec i malec i rraz 07) zastrajkowal akumulator, ale to juz byly zuzyte bestie. wymiana na nowy skutkowala. a najlepszy hit to byl, jak sasiadowi pozyczalem pradu z trabanta do mesia okulara. a jak bylo -20 to faktycznie, spod bloku odjechalem ja i polonez. te zachodnie bryczki to sa dobre na cieply klimat i rowne drogi. ciekawe, jak bedzie w tym roku w gorach...My i nasza 07 udajemy sie znow na sylwestrowy test w trudnych warunkach))) |
Leszek_Gdynia (S) Przyjaciel LKP była LADA 21072 '88 Gdynia | 2002-12-11 11:45:23 Sytuajcja wyglada analogicznie pod moim blokiem. Odpala moja 07 i 05 sasiada. No i stary Kadecik tez jedzie. Reszta ma problemy |
Bartek-Lodz SYMPATYCZNY GOŚĆ 2xLancia Kappa 3.0 V ... Łódź | 2002-12-11 16:19:56 A ja miałe przykrą przygode. Wstaje rano, na termometrze -18 i ide do autka. Kilka aut nie mogło odpalić i zostały na parkingu. Ja swoją na benzynce pyk i od pierwszego razu poszła jak burza. Jade do roboty i czuje, że sprzęgło przestaje działać. Podjechałem do warsztatu kupla i okazało się, że nie ma płynu i zapowietrzyła się pompa. Po chwili było już dobrze (niewiadomo gdzie poszedł płyn), jadąc dalej do roboty tak sobie pomyślałem, że fajnie mieć Łade bo ja sobie jade do roboty autkiem a inni kombinują jak by tu odpalić swoje super-zachodnie bryki. Na 2 kilosy przed robotą dodałem gazu na gazie i nastąpił zajebisty boooooom. Rozerwało mi filtr powietrza (to są skutki jazdy zimą na wyciętej obudowie filtra). Dojechałem do sklepu spożywczego, który się mieści 500 m od mojej firmy. Wychodze ze sklepu odpalam Łade, jade jakieś 10 m i Łada gaśnie. Nie odpala wogóle, tak jak by nie było iskry. Dzwonie do kumla z roboty (ma TICO), który jest zaraz na miejscu. Wlewamy trochę paliwka do gaźnika, kręce i poszła. Jade pod firme a tu nagle zaczyna coś szarpać no to ja jej w pedał i zrobiło bboooooommmm i autko stoi. Wku.... się patrze a tu pęknięty pasek rozrządu. Poprostu niemożliwe. Autko poszło do warsztatu na 2 godziny, wymienili pasek, odpalają a tu dupa. Okazało się, że pękł kondensator przy aparacie zapłonowym. Wymienili kondenstaor, kupiłem normalną obudowe do filtra powietrza + nowy filtr i jest miodzio. Chodzi jak burza. Na szczęście sąsiedzi nie widzieli całej tej afery z autem więc mit Łady odpalającej w największe mrozy jest zachowny.
ŁADA WŁADA SZOSAMI |
Konriii SYMPATYCZNY GOŚĆ mnogo ;) KRAKÓW | 2002-12-11 17:49:14 no to rzeczywiscie miałeś dzień pełen przygód
najważniejsze że już wszystko OK Pozdrawiam |
Góral (M) Loża Szyderców Opel Meriva A Helmond | 2002-12-11 21:47:14 mój sąsiad zapytał mnie, jak odpalałem w te "strzaszne" mrozy...???
a ja na to: jakie mrozy?? |
Grzesiek SYMPATYCZNY GOŚĆ Opel Astra II/ HONDA ... Białystok | 2002-12-11 22:17:20 Ehhh,ludzie chyba mrozów nie widzielidla mnie -30 stopni nie groźne nawet.Kiedyś przy takiej temp,pożyczalismy prąd fordowi sierra-chyba diesel-z 10 minut kręcił i nic.A my z ojcem spokojnie do auta i na wioskę na święta pojechaliśmy.Zobaczymy co będzie za dwa tygodnie,ja już szpadel w kufrze worzę,bo różne anomalia ostatnio się dzieją i pod szkołą jakoś nie mam ochoty być zasypany
Pzdr Grzesiek |