MotoNews.pl
  

[126] Objawy wydmuchanej uszczelki spod głowicy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam szukałem w wyszukiwarce ale tam tylko są objawy uszczelki pod głowicą 125 Mam pytanko jakie są objawy dmuchniętej uszczelki w 126p, wiem że z tych śróbek leci olej ale co jeszcze? Jak jechałem dzisiaj do szkoły to dochodziły mnie dżwięki tak jakby przepalona uszczelka pod kolektorem ale to zaczęło narastać a maluch teraz chodzi jak traktor ale olej z tych śróbek nie leci Zgasł mi na światłach i myślałem że koniec ale odpaliłem i pojechałem dalej, na moje odczucie siły nie stracił ale strasznie głośno chodzi, tłumik jest cały?! Co to może być?

Z góry dzięki chłopaki za pomoc POZDRO


[ wiadomość edytowana przez: schwepes dnia 2004-09-10 14:41:21 ]
  
 
Cytat:
Jak jechałem dzisiaj do szkoły to dochodziły mnie dżwięki tak jakby przepalona uszczelka pod kolektorem ale to zaczęło narastać a maluch teraz chodzi jak traktor



wyglada ewidentnie na wywalona uszczelke kolo kolanka kolektora - albo ta od strony glowicy, albo ta od strony tlumika.
zobacz czy gdzies nie przepuszcza. zazwyczaj powierzchnia sie robi czarna w tej okolicy.
  
 
Po pierwsze jak pójdzie uszczelka pod głowicą to widać jak napisałes po śrubach (warto zrobić bo mocniejszy jest silnik i nie ucieka ciśnienie - ale twój wybór) po drugie wymieniałes kiedykolwiek uszczelke od kolanek ze strony głowicy??? to moze byc nie widoczne ale napewno sie rozsypały, po trzecie zobacz pod objemkami tłumnika czy nie poszły dziury bo raczej głośno przez kolanka nie bedzie chodził tylko tłumnikiem to idzie. Pozdrawiam tomii
  
 
Chłopaki to jednak uszczelka pod głowicą tak sądze, bo dmucha przez tą dziure w śróbie od strony 2 cylindra i malec nie ma siły bez gazu zapalić
  
 
Zalecam uszczelkę Elring Klinger.
  
 
Silikonowy ma rację!! Najlepsze uszczelki pod słońcem!!
  
 
Tak w ogóle mam wrażenie że niektórzy sobie kpią ze mnie w duchu, bo przecież w malcu można jeździć w ogóle bez uszczelki
  
 
Jak Ci pujdzie uszczelka to borygo powinno ci sie gotować
  
 
Moje przypuszczenia się sprawdziły dzisiaj zmieniłem uszczelke i jest git. Na drugim cylindrze pękł ten metalowy pierścien w uszczelce i cala kompresja leciała w gwizdek tą śróbką z dziurką
  
 
Nie stękaj, to była drobna usterka Co byś powiedział na wylecenie gniazda z głowicy albo pęknięcie korbowodu?
  
 
Krzemowy prosze Cię nie kracz


[ wiadomość edytowana przez: lugol dnia 2004-09-11 23:26:53 ]