Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() Piotr_W Daewoo Espero 2.0 CD Tarnobrzeg | 2004-09-14 00:33:51 Jakież było moje zdziwienie, gdy w czasie jazdy włączyłem światła drogowe i nastała ciemność!! Jesli miałem włączone światła mijania (krótkie) i podciągnąłem przełącznik aby włączyć światła długi wraz z krótkimi to świeciły jedne i drugie.
Zanim zaczne rozkręcać i szukać usterki, może ktoś spotkał się już z czymś takim w Espero? |
![]() Tomek-Mydlowski Warszawa | 2004-09-14 00:39:03 rozwalony styk w przełączniku zespolonym. Nierozbieralne, nienaprawialne, trzeba wymienić ......a diablo jest drogie ![]() |
![]() Piotr_W Daewoo Espero 2.0 CD Tarnobrzeg | 2004-09-14 08:11:40 Aby sie do niego dobrać konieczne jest ściąganie kierownicy? |
![]() Dicer A3 & Voyager B-stok | 2004-09-14 08:21:50 Wystarczy sciagnac oslony kolumny kierowniczej |
![]() Piotr_W Daewoo Espero 2.0 CD Tarnobrzeg | 2004-09-14 09:36:28 Wielkie dzięki za słowa otuchy ![]() Do 13.00 mam trochę czasu, idę zobaczę co to się stało |
![]() tommi-j Renault małopolska | 2004-09-14 12:45:00 Ja to naprawiałem rok temu i .....działa ![]() Rozbiera się bardzo prosto: 1.Odkręcić i zdjąć osłonę kolumny kier. 2.Odączyć kostkę elktr. od przełącznika-uwaga na zaczep schowany z tyłu kostki. 3. odłączyć kabelek od włącznika świateł (pokrętło) 4. odblokować 2 zaczepy i dzwignię mamy w rękach 5. Dalszą reanimację najlepiej wykonać w domu przy XX puszkach piwa ![]() 6.kostkę można rozebrać odblokowująć (chyba) 4 zaczepy. Trzeba tylko uważać aby plastik nie popękał. Najlepiej podwadzić zaczepy czymś cienkim i zdejmujemy ostrożnie pokrywkę. UWAGA-uważać aby nie zgubić małej sprężynki i śruta. 7. Po zdjęciu pokrywki cały mechanizm mamy na wierzchu. Należy wyjąć dzwignię i naszym oczom ukazują się styki elektryczne. Prawdopodobnie że przypalony jest prawy przedni styk, patrząc od góry od strony dźwigni. Ukryty jest on pod podłużną miedzianą blaszką łączącą 2 styki. Do jednej strony przygrzany jest kawałek przewodu. Wypalony styk powinien znajdować się na drugim końcu blaszki. Należy przeczyścić styk z tym że trzeba się przy tym trochę pogimnastykować (umieszczony pod blaszką). 8. Po wyczyszczeniu styku czas oglądnąć kawałek białego plastiku umieszczonego w połowie podłużnej blaszki. Jeżeli styk na blaszce był przypalony, nie przewodził dobrze prądu. Ponieważ przez ten styk płynie dość duży prąd bezpośrednio do żarówek wówczas powstawał łuk elektryczny i w związku z tym mocno nagrzewała się blaszka miedziana i powodowała podtopienie białego plastikowego elementu dociskającego ją do styku elektr. przy właczonych "długich" światłach. Ubytek plastiku trzeba uzupełnić według potrzeb. Ja o ile dobrze pamiętam podkleiłem pod nią kawałek miedzianego drucika i dodatkowo delikatnie podgiąłem całą blaszkę. Blaszka musi być jednak precyzyjnie podgięta bo inaczej nie będzie dobrze "stykać". 9.Po wykonaniu powyższych operacji całość składamy i idziemy sprawdzić czy działa. UWAGA: nie montować od razu w aucie tylko najpierw podłączyć do kostek elektrycznych i sprawdzić poprawność działania we wszystkich możliwych położeniach dźwigni. Ja musiałem kilkakrotnie poprawiać kształt blaszki a i tak przeoczyłem jeden szczegół i jeżeli właczę prawy kierunkowskaz to gasną mi długie. Ale ponieważ zawsze przy dojeździe do skrzyżowania zmieniam na krótkie to nie przeszkadza mi to i nie chce mi się rozbierać ponownie przełącznika. 10. Po udanej naprawie polecam zamontowanie przekaźników świateł najlepiej wg. opisu kol. ASTERIX-GAL. Zaznaczam, że mogłem coś pokręcić, ponieważ naprawy dokonywałem rok temu i przy pomocy chmielu ![]() Ps. Do moderatora. Może dobrze by umieścić ten opis w dziale porad. A jeżeli kol. PIOTR_W dysponuje aparatem cyfr. to możnaby opis wzbogacić o fotorelację z naprawy przełącznika. |
Zoltar Fajne Gdańsk | 2004-09-14 13:14:35
Będę monitorował temat ![]() |
![]() Piotr_W Daewoo Espero 2.0 CD Tarnobrzeg | 2004-09-14 23:07:46 Serdeczne dzięki raz jeszcze. (Dzięki tommi-j za szczegółowy opis.)
Dobrałem się do tego przełącznika. Przyniosłem go do domu wziąłem do ręki schemat, miernik i rozpocząłem pomiary. Jakież było moje zdziwienie gdy okazało się, że przełącznik wygląda na sprawny. Analizując schemat doszedłem do tego samego wniosku co Tomek-Mydlowski (nie ma innej możliwości tylko musiał się uszkodzić przełącznik). Obciążyłem styki - żarówka świeci. Zamontowałem przełącznik i wszystko zaczęło działać.
Przy okazji zauważyłem, że mam delikatnie przygrzany przewód świateł mijania. Aby ustrzec się kłopotów w przyszłości trzeba skorzystać z porad AsterixGal'a Światła mijania i drogowe i zainstalować przekaźniki Życie mnie nauczyło, że jeśli coś co się samo naprawiło prędzej czy później samo się zepsuje ponownie. Nie posiadam aparatu cyfrowego, ma za to kamere cyfrową - powinno wystarczyć, jednak skoro przełącznik na razie działa to może nie będę się do niego dobierał. Obiecuję jednak, że jeśli się popsuje zrobię fotki i wyśle je do admina. |
AsterixGal ESPERO było :( Mazda 626 jest | 2004-09-15 10:25:41 No skoro piszecie, że przełacznik to taka lipa...to w najblizszym czasie będzie przekaźnik do "długich". Miałem go nie robić, ale łatwiej mi wykonać przeróbkę za 10-15zł niż dłubać w przełączniku albo go kupować za pewnie ok80-100zł.
Szacuje, że czas tej przeróbki potrwa ok. 30min. Spróbuję wykorzystać stare fotki z pierwszej fotorelacji aby pokazać co i jak. [ wiadomość edytowana przez: asterixgal dnia 2004-09-15 10:26:19 ] |
piotr-ek | 2004-09-15 10:30:03 Ciesz się. W fordzie escorcie też zaoszczędzili na przekaźniku i uszkodzenie włącznika należy do starndaowych uszkodzeń. Ale u nich ten luksus kosztuje ponad 300 zł |
![]() tommi-j Renault małopolska | 2004-09-15 10:41:26 W Fiatach Bravo/Brava/Marea też nie ma przekaźnika (a co ciekawe w poprzedniku czyli w Tipo/Tempra był przekaźnik i dobre światła) i stopienie przełącznika zespolonego to standard. Za wymianę ASO krzyczy 450-550 zł. Na dodatek tam dżwignia kirunków i wycieraczek to jeden element nieroździelny i chcąc ją wyjąć trzeba zdejmować koło kierownicy. A światła przez brak przekaźnika są równie hu...e jak w Espero. |
AsterixGal ESPERO było :( Mazda 626 jest | 2004-09-15 10:51:02 Czyli życie idzie naprzód a technika do tyłu. |
![]() Piotr_W Daewoo Espero 2.0 CD Tarnobrzeg | 2004-09-15 11:27:52 Ja myślę, że producenci robią tak z co najmniej dwóch powodów:
1. Minimalizacja kosztów sprzedaży 2. Zysk ze sprzedaży części zamiennych Co ciekawsze staje się to typowe w dzisiejszych czasach ![]() |