| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
delta9 ATU Plus GLI Łódź | 2004-09-17 10:01:51 budzac się pewnego ranka ujrzałem w mojej wyobraźni zmodyfikowany układ dolotowy umożliwiający zastosowanie dwóch zwykłych polonezowskich gaźników(zapominając o puszce na filtr bo za duża)-nie żebym sie czuł protoplastą tego pomysłu ala "desperacja w stodole" ale poruszam taki temat gdyż chciałby sie dowiedzieć czy:1 jest to fizycznie możliwe 2 czy da się na tyle zmniejszyć mieszanke aby sie silnik nie zalewał 3 ile zdrowia człowiek straci aby doprowadzic do pełnej synchronizacji gaźników względem siebie i jednej linki gazu-tak sie składa że mam w komórce jeszcze 2 gaźniki i nie chce ich oddawać na złom za grosze [ wiadomość edytowana przez: lukaszc dnia 2009-06-09 14:40:58 ] |
widynek F&F Sympatyk 700k Kraków | 2004-09-17 11:09:08 spory czas temu ktoś tu pokazywał fiaciora na dwóch seryjnych gaźnikach, ale nie mogę sobie przypomnieć, w jakim to było temacie..z tego co pamiętam, to śmigał na gazie. właściciel należy chyba do FSOAK |
Radass Fiat 126p Brodłej | 2004-09-17 15:24:19 kurde powodzenia!! |
jacekes F&F Sympatyk 125p Poznań | 2004-09-17 19:24:04 a co by bylo, gdyby to byly gazniki 34DCHD? tam jest podcisnieniowa regulacja 2giej przepustnicy, czyli pewnie jeszcze trudniej je zgrac?
po prostu mam uraz do gaznikow z poldka (34S2C - tak sie to nazywa?) i tak sie pytam |
Nomad F&F Sympatyk Wspomnienie po Gdańsk | 2004-09-17 19:42:08
Gaźniki Serii 34S2C-xx kryją w sobie spory potencjał... zwłaszcza wersja 12 (z silnika 1500 AB) bo teoretycznie ma takie same parametry jak 16'ka (silnik 1600 CB) ale ma o wiele lepsze rozpylanie i stosując odpowiednie dysze paliwa/powietrza można uzyskać bardzo ciekawe efekty... ja np. włożyłem na 2 przelot dysze paliwa 1,5 co w połączeniu z inną rurką emulsyjną na 1 przelocie dało efekt potężnego "kopa" przy otwarciu 2 gardzieli... w zapasie jeszcze mam 1,6 - ale tu już występuje problem znany z aut doładowanych - dziura w mocy w momencie otwarcia 2 gardzieli... dlatego jeszcze muszę pokombinować... |
delta9 ATU Plus GLI Łódź | 2004-09-17 23:25:11 przyznaje że zainteresowała mnie opcja wymiany dyszy-jeśli możesz to kontynuuj-gdzie można dostać, za ile, czy trzeba rozbierać tylny most aby to wymienić (żartowałem) chodzi mi o to czy da się to zrobić bez ściągania gaźnika i ogólnie z czym to sie je |
schwepes F&F Sympatyk zezłomowałem Kraków | 2004-09-18 00:06:18
Gaźników się nie synchronizuje na analizatorze. Do tego służa specjalne narzędzia - ang. synchrometer, czyli coś na kształt wakuometra - które wciska się w gaźniki i synchronizuje poprzez ustawienie przepustnic na tym samym poziomie. Jest też technika ustawiania na słuch przy pomocy gumowego węża. |
Nomad F&F Sympatyk Wspomnienie po Gdańsk | 2004-09-18 00:48:30 No więc tak:
-mostu nie rozbierasz... jedynie trzeba odpowietrzyć lusterka i zagłówki... Ja u siebie dysze wymieniałem przy okazji wymiany gaźnika... a właściwie składania jednoego z trzech.... zdecydowanie łatwiej jest to robić na wyjętym gaźniku, jednak na zamontowanym też się da - kwestia narzędzi i wprawy... Po kolei: nie będę podawał dokładnego umiejscowienia wszystkich elem. ponieważ jest ono w każdej książce obsługi.... 1. Rurki emulsyjne. -W pierwszym przelocie zastosowałem rurke F30 (taką jaka jest std. w drugim) -Drugi bez zmian 2. Dysze główne paliwa (można robić na założonym gaźniku, tylko trzeba szybko żeby zmarnować jak najmniej paliwa znajdującego się w komorze pływaka. -na pierwszym przelocie pozostawiłem dysze 1,15mm gdyż nie chciałem zwiększać spalania przy normalnej jeździe, a nie miałem czasu szukać po szrotach dyszy 1,17 (w starych gaźnikach typu 34S2C-x gdzie x={1,2,4,6}) w sklepach niestety jest praktycznie niedostępna a ciężko uzyskać taką dyszę nawet poprzez rozwiercanie u zegarmistrza... - w drugim przelocie już nastąpiły zmiany.... zamiast przewidywanych dla silnika 1600 1,40mm zastosowałem dyszę 1,5 (docelowo 1,6 lub większa) 2. Dysze powietrza (wbrew pozorom to od nich w dużym stopniu zależy to jak zmieni się moc i moment). -pierwszy przelot pozostał bez zmian 2,30mm -drugi chwilowo pozostał seryjny (2,00mm), docelowo zostanie wymieniona na odpowiednio większą (2,10-2,20) aby zapobiec spalaniu zbyt bogatej mieszanki. Tutaj mała uwaga przy zabawie z dyszami powietrza, najlepiej mieć dostęp do analizatora spalin i sprawdzić ich skład w całym zakresie obrotów. Chodzi o to że jeśli damy np. większe dzysze paliwa i do nich założymy małe dysze powietrza to nawet jeśli na niskich obrotach będzie odpowiedni skład mieszanki to na wysokich mieszanka będzie zbyt bogata i silnik będzie się dusił i zalewał... I odwrotnie jesli damy za duże dysze powietrza to uzyskamy zbyt ubogą mieszankę i spalanie stukowe. Do swoich przeróbek wykożystałem gaźnik 34S2C-12 gdyż ma on lepiej wyprofilowane gardziele (troche można by jeszcze poprawić, ale mniej niż w pozostałych) i o wiele lepszy rozpylacz (do tej pory nie udało mi się nigdzie znaleźć opisanych oznaczeń rozpylaczy w tych gaźnikach, zatem moją opinię opieram na testach "organoleptycznych", gołym okiem widać że paliwo nie leje się stróżką tylko ma postać mgiełki... Niestety w sklepach (przynajmniej w 3mieście) nie można kupić już dysz w dowolnym wymiarze, dlatego najlepiej jest kupić "zestaw naprawczy do gaźnika poloneza" (ma on o wiele mniejsze dysze niż powinny być std. i dać albo znajomemu tokażowi (ja tak zrobiłem) lub do zegarmistrza celem rozwiercenia na żądany wymiar..... Po tej operacji należy je przedmuchać sprężonym powietrzem celem usunięcia opiłków. Efekt końcowy: zachowanie standardowego spalania przy spokojnej jeździe i spory "wykop" w momencie otwarcia drugiej przepustnicy, odczuwalny zwłaszcza na 3biegu w okolicach 3000obr. O wiele przyjemniej wyprzedza się inne auta na trasie.. nie trzeba redukować biegów gdyż nawet na 5'ce przy prędkośći ok 115km. auto dość żwawo przyspiesza. PS.1. Fotek niestety nie mam z powodu braku cyfrówki, mam nadzieję że wkrótce się to zmieni. PS.2. W niektórych silnikach efektem ubocznym wymienienia rurki emulsyjnej może być osłabienie silnika w zakresie niskich obrotów (poniżej 2500). PS.3. Wszystkie zmiany określone jako "docelowe" tymczasowo przesunięte zostały w czasie z powodu montażu wspomagania, (na szczęście mam gwinowane otwory w bloku więc nie trzeba będzie kombinować z mocowaniem pompy) Ps.4. Przepraszam że takiego długiego posta popełniłem |
maskekk F&F Wolny Słuchacz :) Pzn | 2004-09-18 10:33:14 schwepes znasz te technike na sluch ? jak to sie robi ? to moze byuc interesujace. a co do tego ze gazniorki sie ustawia na czym innym to ja wiem, ale to kosztuje duzoooooo forsy przynajmniej w wawie od kumpla za regulacje dwoch fggaznikow w hondzie chcieli 800zl. wyszedlem z zalozenia ze jesli jeden gaznik dziala na dwa cylindry to biorac pod uwage ze oba maja taki sam zestaw dysz i taki sam stan techniczny, na oddzielnym wydechu daloby rade je wyregulowac na analizatorze, zeby oba mialy taki sam % CO w spalinach. to tylko takie moje gdybanie. |
Koniu F&F Sympatyk CRX Kraków | 2004-09-18 10:56:30
Gdzieś na naszym forum własciciel tego patentu pokazał kolektor ssący, ale nie mogę znaleźć. Ja cały czas planuje bo jak narazie fundusze mi nie pozwalają taką przeróbkę. ![]() |
schwepes F&F Sympatyk zezłomowałem Kraków | 2004-09-18 11:20:00
Odpala się silnik, otwiera przepustnice, wkłada gumowy wąż i sprawdza się dźwięk przykładając ucho do drugiego końca węża. Potem wkłada się rurkę do drugiego gaźnika i porównuje. Jak jest inne natężenie dźwięku to reguluje się otwarcie przepustnicy aż się osiągnie takie samo na obu gaźnikach. Dość popularna metoda przy synchronizowaniu Weberów. |
kosa131 (S) Furious Moderator 3x Fiat 131 (kombi, ... Szczecin | 2004-09-18 11:52:22
Mozliwe. Tylko po co? Gazniki poldka, DF'a czy mirafiorki to gazniki dwuprzelotowe typu register- przepustnice otwieraja sie po koleji a nei jednoczesnie. Wynika to z faktu, ze dla prawidlowej pracy w nizszym zakresie obrotow wskazane jest wyzsze podcisneinie w okolicy rozpylacza, a to z koleji, w przypadku gaznikow o stalej gardzieli owocuje zastosowaniem gardzieli o mniejszej srednicy (co znaczaco dlawiloby przeplyw przy calkowitym otwarciu pzepustnicy. Z powyzszego faktu wynika, iz nie da sie tych gaznikow zamontowac w taki sposob, aby kazdemu cylindrowi przypadal jeden przelot (jak w DCOE czy innych tego typu gaznikach). Oczywiscie w niektorych samochodach stosowano podwojne gazniki typu register- przykladem moze byc BMW320 z 6 cylindrowym silnikiem- potezny, czteroprzelotowy gaznik, bodajrze Pierburg. Tyle ze ten gaznik zamontowany byl mniej wiecej na srodku kolektora ssacego, tak by zapewnic w miare podobna dlugosc poszczegolnych kanalow, czego przy dwoch gaznikach poloneza nie uzyskasz. Pozatym pamietaj, ze gazniki na ogol konstruowane sa tak, by os plywaka znajdowala sie z przodu gaznika- co ma owocowac wzbogacaniem mieszanki przy podjaxzdach a zubazanei jej przy zjazdach. To kolejna przeszkoda w stosowaniu dwoch gaznikow z poldka. Reasumujac - zostaw obecny gaznik, erwntualnie zmieniajac go na innego registra (bardzo ciekawy moze byc gaznik z forda sciierki- identyczne mocowanie, dwa olbrzymie przeloty i fabrycznie chodzilo to z dwulitrowka). A jesli koniecznie chcesz czterioprzelotowy register, to przejdz si ena szrot i wyciagnij z jakiej Beemki- bedzie duzo prosciej.
kwestia poziomu paliwa i doboru dysz. wszystko sie da.
nikt nie kaze Ci ich wywalic- pzydadza sie jak w obecnym padnie Ci lozyskowanei osi przepustnic. |
Krzemowy Fiat 126 Skoczów | 2004-09-18 12:39:52
Solex 4A1, średnice I przelotów 32 mm, II przelotów 54 mm, w odmianie DB250 45 mm. Więcej szczegółów na priv. |
delta9 ATU Plus GLI Łódź | 2004-09-20 00:11:11 "taaa" te 2 gaźniki to jednak przerost treści nad formą-taka chwila słabości po zmianie oleju z pół syntetyka na gęstszy mineralny-muł straszny-na dodatek poziom był max (ale szybko spala)-wystarczyło zmienić świece (Iskra) nowy filtr(nie zapchany) i oczywiście powergas i znów patrze w lusterko jak ludzie zastanawiają się czy ten fiat jest na pewno seryjny?-a jakżeby inaczej (najlepiej jak jade sam) bo dodatkowa osoba to kilkadziesiąt kilo więcej
-wiem jedno kiedyś miałem honde accord 1,6 bez gazu i nie potrzeba było nic modyfikować pieniądze szły tylko na pb95 a że ich było mało więc często stała-ponieważ od tamtego czasu zmienił sie tylko samochód a status bezrobotnego pozostał(student pracujący w wakacje) dochodze do wniosku że wole jeździć dłużej bo to naprawde sprawia mi przyjemność niż pakować kupe zarobionej kasy w różne modyfikacje(ostatnio w sklepie tuningowym koleś zgasił mnie ceną filtra do fiata-180zł) za te pieniądze najeżdże sie do bólu-z pewnością są tańsze pozycje ale nawet 90zł łatwo przeliczyć na litry gazu i ilość km. -nadmieniam że mając stałą prace moje zdanie byłoby zupełnie inne(ale pracować 40 czy więcej lat-komu by się chciało) -oczywiście szacunek dla ludzi pracujących, którzy utrzymują swoją rodzine -chciałbym wszystkim podziękować za pomoc w temacie 2 gaźników -jeśli ktoś chce poprawić sobie humor podaje strone www.wiejskituning.com |
Furiosus (M) Furious Moderator duży, czerwony FIAT jeździ po Lublinie | 2009-06-04 11:44:49 miszcz świata w wykopkach
potrzeba mnie fotkę poglądową jak wyglądają dwie podwójne poziomeczki zawieszone na "kopniętym" kolektorze - najlepiej pod maską 125p jakby ktoś dysponował |
Poramancza F&F MEMBER 125p jaworzno | 2009-06-05 22:26:32 nie zmiescisz sie z serwem, moge ci wrzucic fote ode mnie na rostym kolektorze
|
Furiosus (M) Furious Moderator duży, czerwony FIAT jeździ po Lublinie | 2009-06-06 11:25:08 dawaj co tam masz - możliwe że serwa nie będzie - prawie stukilowy koleś ma siłę w nogach |
mar125 (M) Furious Moderator ![]() 124sc'74 , 125p'76 , ... sosnowiec | 2009-06-07 05:08:45 Tytuł strony
temat o moim kancie , w połowie str, fotka 1.6+dwa gaziory ----------------- "Fatalna Imitacja Auta Turystycznego" P.U.H. MARAKANT Transport samochodów / pomoc drogowa Poliwęglan do rajdówek |