Brak Iskry

Witam
Jestem nowy na forum i przy okazji nowym posiadaczem essiego 1.4 92r. Dzisiaj mialem maly problem z autkiem i szukam porady Autko odpalilo i zgaslo a potem juz moglem zapomniec ...o jezdzie. Stwierdzilem brak iskry na swiecy. po dluzszym kreceniu jednak odpalil. Jaka moze byc tego przyczyna i gdzie jej szukac.
POZDRAWIAM I czekam na sugestie

Jako wielki cienias z mechaniki ;-> nie kumaju co to jest kopulka i gdzie to jest ale ostro studiuje podrecznik o essim.... dzisiaj raniutko super palil i nawet jechal... potem troche postal i po odpalniu nagle zgasl... przejechal chyba ze trzy meterki . po krótkiej walce jednak odpalil i do teraz smiga.
hmm co do innych objawów to ma czasami mulenie przy ruszeniu, na dwojce mu gaz a on muli i szarpie... trójka to samo az nagle zlituje sie i jedzie tak jak powinien. Znalazłem jeden przewód od akumulatora który był nie podlaczony do niego (plusowy) od jakiegos tygodnia (mechanicy wymieniali pasek i nie podlaczyli go) i nie wiem do czego ten przewód idzie bo autko jezdzilo, wszystko niby dzialalo.... Hmmm Essi mnie chyba nie lubiec !!! Ratujcie
pozdrawiam MetiK

Miałem podobnie szarpał mulił i na 5 razy 4 nie zapalał okazało się ze wtyczka na czujniku położenia wału zasniedziała elektryk przeczyscił i autko chodzi jak lala sprawdz może to to.

Wielkie dzieki za pomoc
Narazie odpala bez problemu !! Jedynie te mulenie na poczatku (tez nie zawsze wystepuje) bede wszystko powoli sprawdzal jak radzicie...
Pozdrawiam