Skrzynia urwana????

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No właśnie Panowie i Panie, czy dobrze kombinuję? Zaczęło się wczoraj - problem z wrzuceniem wstecznego. Dziś już go praktycznie nie jestem w stanie wrzucić - ciągnę pierścionek do góry, daję drążek w lewo, a tam ściana. Poza tym dwójka - nie chce wejść, a jak już się uda to bardzo płytko, a przy dodaniu gazu lewarek idzie w stronę kabinu o jakieś dobre 5 cm (po odpuszczeniu wraca do góry), no i na dwójce mogę nim machać jak na luzie. Cała pozycja "luz" jest jakby przesunięta w stronę silnika. A jak podniosłem machę, to silnik jest jakby opuszczony w prawą stronę. Dobrze stawiam, że pękły wsporniki skrzyni
  
 
Według mnie, to poszła główna poducha pod silnikiem.
  
 
Cytat:
2004-09-19 13:20:02, -JACO- pisze:
Według mnie, to poszła główna poducha pod silnikiem.



Czyli ta z tyłu? Bo wychodzi mi, że przednia jest z lewej, a z prawej strony są wsporniki (tylny i przedni) skrzyni, a silnik jest wyraźnie opuszczony z prawej. Poza tym miesiąc temu mechanior oglądął tą tylnią silnika i twierdził że jest ok.


[ wiadomość edytowana przez: Walus dnia 2004-09-19 13:33:17 ]
  
 
wszystkie trzy to są poduszki silnika tak się nazywają w katalogach przynajmniej
  
 
Z Morawskiego (wiem, że ta książka to kicha, ale jednak) wynika, że poduszki są trzy - przednia i tylna silnia i przednia skrzyni, ale wsporniki cztery - po dwa na silnik i na skrzynię
  
 
Poducha urwać się może w każdej chwili.
Musisz postawić go na kanale, wtedy bedziesz miał pewność...
  
 
ups... nie będę się wypowiadał co do 1,5 w moim 1,8 są trzy i wszytkie są silnika i są razem ze wspornikami...
Dlatego jak mi kiedyś poszła poduszka to poleciał mi cały silnik w dół i nie mogłem wogóle biegu nawet wyrzucić! Dodatkowo przekręcił obie boczne poduszki tak, że musiałem wymienić wszystkie trzy.
  
 
Jeżeli to tylna poducha silnika (inaczej mówiąc - poducha skrzyni), to kosztuje 55 zeta na Towarowej. A wymiana jest prosta - tylko trzeba się zaopatrzyć w dwa podnośniki, bądź kanał i jeden podnośnik.
Jakieś 10-15 minut roboty. Wymieniałem tydzień temu.
Pozdr. P.

[ wiadomość edytowana przez: pyrekcb dnia 2004-09-19 14:05:56 ]
  
 
No i wszystko jasne. Wszystkie śrubki trzymające przedni wspornik skrzyni poszły sobie na spacer Zostały po nich tylko otworki. Także jeśli wszystko pójdzie dobrze i gwinty nie będą ruszone, to jutro mam zpowrotem autko
  
 
W Czwartek urwiesz poduszki w trakcie wyścigów

hehe... Dobrze, że to drobiazg
  
 
A z czym ja mam się ścigać tymi 90 zagazowanymi na amen kucykami ??
  
 
Z wybebeszonym Lanosem nitro

Na razie słaby strzał... Tylko 50 koni

Ale za to progresywny... Wszystko sterowane poprzez Smt6... Jest nawet procedura startu...

Osiągi na dzień dzisiejszy... 8.4 i 15.9 na 400.

Dobra baza... Ogólnie na opony nie zarobię... I na 3 biegu zapiszczy

































Buahahaha


Kto się dał zrobić ?

Wiem, że nikt...
  
 
Ja normalnie nie rozumiem kto pozwolił Ci być modem Taka odpowiedzialna funkcja w rękach takiego człowieka
  
 
Cytat:
2004-09-20 20:47:03, Walus pisze:
Ja normalnie nie rozumiem kto pozwolił Ci być modem Taka odpowiedzialna funkcja w rękach takiego człowieka



Sam sobie pozwoliłem

Odpowiedzialna... Fakt... Czasem trzeba kogoś wywalić za bajkopisarstwo, manię wielkości... Lub po prostu powiedzieć co się myśli... A, że czasem ktoś mi pogrozi... Doda kilka epitetów...

Ale jak mówię... Na wszystko jest paragraf..

Nie ja... To czarni z łańcuchem...

Groźba karalna - art. 190 kk
Zniesławienie - 212 kk
  
 
Cytat:
2004-09-20 20:51:27, Zoltar pisze:

Groźba karalna - art. 190 kk
Zniesławienie - 212 kk




Widzę, żeś ekspert

Ale chyba wiesz że to był joke
  
 
Ale ja nie wiem o co biega


Jakiś ktoś mi sygnał na koma strzelił... Fanka, co mnie chce za kochanka ? Czy może jakiś pedał, co dużo nago biegał ?

Tego nie wiem...
  
 
Cytat:
2004-09-20 21:01:20, Zoltar pisze:
Ale ja nie wiem o co biega


Jakiś ktoś mi sygnał na koma strzelił... Fanka, co mnie chce za kochanka ? Czy może jakiś pedał, co dużo nago biegał ?

Tego nie wiem...


No to masz ciekawie
Ty, a może to zdesperowany dawny mod??


[ wiadomość edytowana przez: Walus dnia 2004-09-20 21:06:44 ]
  
 
Nie narzekam...

Aczkolwiek dawnego moda o takie perwersje nie podejrzewam... Co jak co, ale miał dziewczynę i plany na przyszłość... To na pewno nie On

Ale się rozpisalim...

Wracamy do tematu o zlocie
  
 
Popieram, bo niezłe OT-y wyszły I tak zresztą wychodzę po piwo
  
 
Cytat:
2004-09-20 20:10:50, Walus pisze:
No i wszystko jasne. Wszystkie śrubki trzymające przedni wspornik skrzyni poszły sobie na spacer Zostały po nich tylko otworki. Także jeśli wszystko pójdzie dobrze i gwinty nie będą ruszone, to jutro mam zpowrotem autko



U mnie bylo to samo. Silnik powisl, a skrzynia utknęla w pozycji na 3. Obeszlo sie bez wymiany poduszek - jedynie lewarek w akcji, wykrecanie urwanej sruby i wstawienie 3 nowych - o klase mocniejszych. Widac to standardzik w Esperaczu...

Tylko problemik mam... Nie jestem pewien ale chyba nie posiadam wcale tylnego wspornika skrzyni. Nie wiem jak to jest w 1,5 ale wedle wszelkiego prawdopodobienstwa jezdze juz tak ponad 2 lata - pewnie zostal "skanibalizowany" w jednym z wroclawskich ASO albo wogole go tam nie powinno byc...

BTW: niezly bajzelek. gdzie jest pan mod?