Centralny zamek - silowniki czy mroz?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Przeczytalem w poscie o "zimie" , iz nie tylko ja mam problemy z centralnym.
Czy przyczyna nie zamykania sie drzwi z pilota czy to z przycisku w drzwiach jest mroz, czy zuzycie, a moze jedno i drugie?
Rjsunset
  
 
I jedno i drugie, ale jest jeszcze trzeci element - słabość siłowników (czy jak je tam zwał), które można wymienić na mocniejsze. Podobno pasują z Lanosa, ale konkretów nie znam. Na razie też się wqrzam i otwieram losowo. Może ten mróz minie już niedługo ?
  
 
Ja stawiam na mróz, za szybko się chwaliłem, że u mnie wszystko chodzi, auto postało parę godzin na mrozie i .... centralny z trudem się otworzył... pie**** mróz ale tak to jest zimą.
  
 
Ponieważ walczyłem z centralnym zamkiem jeszcze gdy było w miarę ciepło
to chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze kilka rzeczy. Pierwszy test jaki należy
przeprowadzić jest taki : nie otwiera z pilota; otwieramy drzwi od strony
pasażera i próbujemy otworzyć z przycisku od strony kierowcy. Jeśli też
nie możemy otworzyć to warto przyjrzeć się siłownikom. Natomiast gdy
możemy otworzyć z klawisza to winę ponosi alarm. U mnie tak było.
Niższe temperatury powodują, że alarm (podłączany zazwyczaj właśnie
do klawisza przy drzwiach kierowcy) nie potrafi nim posterować i dopiero
kilkukrotne jego użycie (prąd rozgrzeje trochę tranzystory) daje pożądany efekt.
Elektronik dodał jeszcze jedną kostkę, która ma lepszą wydajność prądową.
Pomogło ale nie do końca. Okazało się, że należy jeszcze bardzo dokładnie
wyczyścić wszelkie obwody prądowe związane z alarmem.
Teraz, nawet w tych temperaturach, centranly działa bez zarzutu.
Pozdrawiam wmq@magma-net.pl
 
 
Ja mam alarm firmy Legend, i nie zawsze chce otwierać z dźwiękiem (muszę wcisnąć 2 klawisze żeby zaczął wyć i dopiero po chwili chwyta) mam tak od dłuższego czasu (od naprawy) i nie wiem co mu dolega... może ktoś wie, acha czasami słychać jakby taki cichutki zdławiony dźwięk zamiast alarmu, nie wiem co to jest???
  
 
Ponieważ walczyłem z centralnym zamkiem jeszcze gdy było w miarę ciepło
to chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze kilka rzeczy. Pierwszy test jaki należy
przeprowadzić jest taki : nie otwiera z pilota; otwieramy drzwi od strony
pasażera i próbujemy otworzyć z przycisku od strony kierowcy. Jeśli też
nie możemy otworzyć to warto przyjrzeć się siłownikom. Natomiast gdy
możemy otworzyć z klawisza to winę ponosi alarm. U mnie tak było.
Niższe temperatury powodują, że alarm (podłączany zazwyczaj właśnie
do klawisza przy drzwiach kierowcy) nie potrafi nim posterować i dopiero
kilkukrotne jego użycie (prąd rozgrzeje trochę tranzystory) daje pożądany efekt.
Elektronik dodał jeszcze jedną kostkę, która ma lepszą wydajność prądową.
Pomogło ale nie do końca. Okazało się, że należy jeszcze bardzo dokładnie
wyczyścić wszelkie obwody prądowe związane z alarmem.
Teraz, nawet w tych temperaturach, centranly działa bez zarzutu.
Pozdrawiam wmq@magma-net.pl
 
 
Hmm - wam sie nie chce otwierac, a u mnie otwieranie to zaden problem - gorzej jest z zamykaniem teraz praktycznie po wlaczeniu alarmu musze przekrecic kluczyk.
MUsze sie tam dostac - a przy okazji jak zdjac tapicerke najmniej bolesnie, zeby sie dostac do mechanizmy otwierania drzwi?