| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Res best memory O-ka | 2004-09-23 10:30:10 współczuję teraz tylko czekaj na inormację z policji pt. : "nie zapłacił pan za paliwo na stacji benzynowej" - pewnie tak będzie |
Grande Kluska Wawa/Eudezet | 2004-09-23 10:38:15
Słowo raczej zamieniłbym na napewno... może komuś wlazłeś na oddcisk i wybitnie chce Cię narazić na koszty. Jaki rząd tacy obywatele (przynajmniej niektórzy)... Pozdro Sennin |
Kostekx20xev OMEGA B Kombi Poznań | 2004-09-23 14:37:25 To jest już plaga.
W poznaniu co chwila znajomi mówią o ginących tablicach. Jak tablice zaje....ą to i czas i kasa w plecy |
ROBERTHO LOB WETERAN 2xV6 K C H | 2004-09-23 19:55:53 dlatego właśnie przednią mam dość solidnie przynitowaną do zderzaka (a tylna w ramce Rozmawiałem z pracownikiem najednej ze stacji orlenu i mówił , że na wypadek takiej ewentualnej kradzieży paliwa mogą z kamer odczytać nr. rej samochodu z naklejki na szybie. |
_Gepard_ LOB WETERAN Ognisty Rydwan Zeusa Centrum krainy uśmiechu | 2004-09-23 20:21:25 No jak mnie rąbną blachy to sie dopiero w qrwie bo mam takie ładne w stylu retro pozdr |
kuba LOB WETERAN A Zawieje i nie zamiecie | 2004-09-23 21:19:53
Jak będą chcieli to i nity nie pomogą. Wspólnikowi w tikaczu |
ROBERTHO LOB WETERAN 2xV6 K C H | 2004-09-23 21:45:51
Oczywiście nie zapobiegną kradzieży , lecz ją utrudnią. A jeśli mają zdobyć tablice na "lewe tankowanie" to nie będą się szarpali z przynitowaną tablicą, jak obok stoi 10 aut z tablicami w ramkach, przeważnie wybiorą łatwiejsze i szybsze rozwiązanie - no chyba , że się akurat uprą na te. |
kuba LOB WETERAN A Zawieje i nie zamiecie | 2004-09-23 22:22:40 No tak. Dla chcącego nie ma nic trudnego.
przeważnie biorą tablice z samochodu bardziej im odpawiadającego, np. marką |
bbart27 OMEGA-A/Astra Classic Będzin | 2004-09-28 10:04:54 Mnie to kiedyś też spotkało, na szczęście w służbówce Ale najpiękniejsza była reakcja Policji, poczułem się jakbym znalazł się żywcem w scenach z nieznanego filmu Barei. Dzwonię na Policję odbiera sierżant dyżurny no i zgłaszam mu kradzież tablic oraz pytam się czy mogę autem bez tablic poruszać się (było to w dniu wyjazdu na służbową imprezę) No i słyszę... "- hmmm no nie wiem... ale nie może Pan jeździć - ale czy na pewno - pytam się... - No chyba może Pan dać kartki za szyby i jeździć... ale jeszcze sprawdzę... ..... czekam i czekam aż w końcu słyszę: - Na pewno nie może Pan poruszać się autem bez tablic ok myślę i pytam się gościa co teraz - Wie pan (odpowiada oficer dyżurny) ponieważ nie mamy radiowozu żeby przyjechać do pana na oględziny, proszę przyjechać tym autem do nas...!!!!" Zostawiam to bez komentarza |