Polonez - gdzie ten zakichany przerywacz??

Witajcie

Gdzie do czorta w polonezie gle 95' znajduje sie przerywacz
kierunkowskazow, cos mi nawala, chcialbym wymienic a nie znalazlem
tzn patrzylem tylko chwile nie chcialo mi sie kolo auta skakac bo zimno.
Nie zebym byl jakims lamerem total bo nieraz sobie cos rozkrecalem i naprawialem ale z elektrycznymi diwajsami nie musialem sie bawic.
prosze o pomoc. patrzylem sobie na schemat i tam niby nie ma przerywacza
tylko jakis ukladzik, w takim razie skad pyk pyk pyk dzwiek.
no jestem ciekaw, prosze o pomoc.
pozdrawiam
Lukasz

Jak podniesiesz daszek od zegarów zobaczysz ten mikroprocesor.To jest niestety drozsze nieco od klasycznego przerywacza i to sporo-ponad 100 zł kosztuje. Ja miałem problemy z migaczami takie,ze paliły się ciągłym światłem. Doraźnie pomagalo wyjęcie i włożenie bezpiecznika.

Mnie też przerywa prawy kierunkowskaz ale jak usłyszałem cenę nowego procka w sklepie to stwierdziłem że może sobie przerywać

Cytat:

2004-09-29 07:27:47, romanKR pisze: Dzieki za odpowiedzi. Dalej nie widze tego gnojka (ukladziku), nie moge go wymacac nad skrzyneczka bezpiecznikow z lewej strony pod kierownica ani nigdzie.

Jest za wskaźnikami na pewno,przynajmniej u mnie tam było,a nie koło bezpieczników. To ustrojstwo chyba jest nienaprawialne.

U mnie gdyby to były tylko migacze tez bym nie wymieniał,ale ta machineria steruje tez pracą wycieraczek a nie miałem własnie przerywanego cyklu,co jest wielce upierdliwe w deszczu,dlatego się szarpnąłem na nowe

Cytat:

2004-09-29 13:37:59, thaniel pisze: I to moim zdaniem swiadczy ze masz jakies zwarcie i nie ma co wymieniac tego "komputerka" tylko trzeba znalesc to zwarcie Mialem tak niedawno, najpierw bylo jak u ciebie a pozniej juz bylo tak jak opisalem w topiku "Światla pala sie ciagle" pozdr

A mnie się wydaje, że to jednak procesor... Spróbuj pożyczyć od kogoś na moment, podmienić i sprawdzić. Ja miałem taką sytuację, że jak włączałem lewy kierunek przy stopach, to włączały mi się wycieraczki Powodzenia

Odkrecilem sobie te zegary i widze za nimi tylko kable i rure od powiatrza i totalnie nic wiecej. blagam niech mi ktos powie dokladnie gdzie ten shit sie znajduje. Teraz wyszedlem na pare minut wykrecilem zegarki no i nic nie znalazlem wiec skrecilem wszystko. Jak to znajde to juz pewnie sobie poradze (napisze jak poszlo).
pozdrawiam
R

No to byłeś blisko. Trzeba odchylic rurę i za nią na scianie przegrody czołowej, czyli poniżej szyby przedniej, nieco po lewej stronie od linki szybkościomierza, jest przykręcony rzeczony komp. Trzyma go nakrętka M6 na kołku gwintowanym zgrzanym do nadwozia.

dokładnia tak jak pisze prędki. po zdjęciu zegarów musisz wsadzić rękę po lewej stronie i natrafisz na pudełko przykręcone do nadwozia. odkręcasz go wyciągasz ile się da ale nic na siłe i odpinasz dwie kostki, wyciągasz ze środka układzik "mikroprocesor".U mnie było tak że po odbiciu kierunkowskazów było cały czas takie trrrrrrrrrr jakby się zawieszał albo jakies zwarcie. W sklepie nowy jakieś 90 zł w tarnowie więc .......naprawiłem go sam .Otóz są tam dwa elektromagnesy jeden jest od wycieraczek a drugi od kierunków, jeżeli małe styki tych elektromagnesów sa za blisko cewki następuje zwarcie wystarczy delikatnie odgiąć ten co sie zawiesza np śrubokrętem i powinno pomóc, przynajmniej u mnie pomogło i 90 zł w kieszeni.

Oczywiście ,że się da - ja mam w poldku przejściówce. Podłączyłem wszystkie jego funkcje oprócz przerywacza kierunków