Cos dziwnego

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
zauwazylem u siebie dziwne szarpanie i delikatne stuki przy ruszaniu, cos jakbym dawal za malo gazu.
dziwne jest to ze nastepuje to tylko np po godzinnej jezdzie w korkach, gdy silnik osiagnie ta sama temperature ale po godzinnej jezdzie w trasie ruszanie odbywa sie bez wyzej wymienionych objawow...

krotko mowiac po dlugiej jezdzie w korkach dziwnie szarpie przy ruszaniu. po zjechaniu z trasy nawet 100 kilometorwej rusza sie normalnie..
  
 
w mojej 21 letniej e-28 nic takiego się nie dzieje. może wiec zamienisz sie na jakąś e-28 tylko nie ze mną bo ja nie widzę się w e-36.
pozdrawiam
  
 
a ja nie widze sie w takim zabytku, jak okaze sie to cos powaznego to poprostu sprzedam i kupie inna e36. starszego rocznika niz 94 nie bede bral pod uwage bo to bez sensu przesiadac sie na starszy samochod. zreszta jak nie wiesz co to moze byc to daruj sobie takie bzdurne teksty bo juz na gg o tym gadalismy.


[ wiadomość edytowana przez: tolo84 dnia 2004-09-26 00:17:21 ]
  
 
Cześć tolo84. Szkoda, że nieopisałeś dokładnie gdzie te stuki sie pojawiają. Ale może uda mi się Ci pomóc

Podobny problem miałem w swojej E-30, Przy dłuższej jeżdzie w korkach przy delikatnym ruszaniu czułem jak coś pod autem wpada w drgania i po chwili nasila się do takiego stopnia że az zaczynało stukać. W pierwszym momencie myślałem ze może tarcza sprzęgła się zwichrowała ale okazała się być OK. Problem polegał na skomasowaniu się paru czynników.

Radze Ci wejść pod auto i spojrzeć na poniższe elementy:

-poduszki pod silnikiem
-gumy zawiesia tylnego mostu
-NAJWAŻNIEJSZE! - tuleje gumowo-metalowe tylnej belki!

Umnie okazało się, że jedna poduszka pod silnikiem była przerwana, zawiesie mostu też. a wygladajace na dobre! tuleje gumowo-metalowe tylnej belki okazały się szmelcem. Poprostu metal i guma sie od siebie odłaczyły.

Po wymianie okazało sie wszystko byc gitara
Jeśli masz te same objawy to diagnoze znasz.
Powodzonka i pozdrawiam!
  
 
widze ze znasz dokladnie ten problem, u mnie slychac stuki w przedniej moze srodkowej czesci samochodu. ale zastanawia mnie czemu te objawy wystepuja tylko po dlugiej jezdzie po zatloczonym miescie a nie po zjechaniu np z dlugiej trasy ??? cale sprzeglo u mnie jest raczej ok bo lapie idealnie, zero slizgania sie.

dzieki za info
  
 
Cytat:
2004-09-26 00:16:03, tolo84 pisze:
widze ze znasz dokladnie ten problem, u mnie slychac stuki w przedniej moze srodkowej czesci samochodu. ale zastanawia mnie czemu te objawy wystepuja tylko po dlugiej jezdzie po zatloczonym miescie a nie po zjechaniu np z dlugiej trasy ??? cale sprzeglo u mnie jest raczej ok bo lapie idealnie, zero slizgania sie. dzieki za info


sprawdz podpore wału
  
 
tuleje tylnej belki nie maja na to wpływu. tolo bzdurne teksty czasem bywają bardzo pouczające o ile umie się z nich wyciągnąć wnioski. ty niestety nie potrafisz bo dla ciebie auto starsze niż 10 lat to złom. a sam widzisz ze jest chyba troszkę odwrotnie. sprawa jest oczywista i prosta. produkowane auta sa coraz mniej trwałe, nawet BMW! to ci sie może podobać lub nie, ale tak jest i już. w mojej opinii najtrwalsze są modele z lat 1987-1995 i to nie tylko z bawarii.
pozdrawiam
  
 
podpowiem ci jeszcze tolo ze podczas jazdy w korkach ciecz chłodząca chłodzi tylko silnik. podczas jazdy w trasie i skrzynia i sprzęgło sa chłodzone pędem powietrza. juz cos ci przejaśnia się w główce?
pozdrawiam
  
 
wiem ze silnik i skrzynia bardziej sie "meczy" w jezdzie miejskiej ale u mnie to nie jest silnik, skrzynia czy sprzeglo tylko jakies mocowanie lub wlasnie poduszka bo slychac stuk i czuc drgania (mocne)jakby cos bylo luzne. a poduszki i mocowania raczej nie wymagaja chlodzenia a o tym piszesz w ostatnim poscie. nadal nie rozumiem czemu to sie dzieje po jezdzie w korkach.

jak chcesz napisac jakas teorie na temat mojej usterki to pisz wprost co myslisz a nie jakeis zagadaki bo ja sie przynaje ze na mechanice nie znam sie b. dobrze.

a co do trwaosci- takie rzeczy jak poduszki czy inne elementy gumowe to rzecz normalna ze czasem wymagaja wymiany, nawet w twojej niezniszczalnej e28


[ wiadomość edytowana przez: tolo84 dnia 2004-09-26 14:33:10 ]
  
 
Cytat:
a co do trwaosci- takie rzeczy jak poduszki czy inne elementy gumowe to rzecz normalna ze czasem wymagaja wymiany, nawet w twojej niezniszczalnej e28


jesteś w błędzie
wskazałem ci na różnicę w chłodzeniu przy jeździe w korku i na trasie, nie wspomniałem o poduszkach wcale. ty uważasz że winne jest mocowanie czegoś lub poduszka. lecz skoro poduszki nie wymagaja chłodzenia czemu w korku jest źle a na trasie dobrze? powiem wprost. stawiam na sprzęgło.
pozdrawiam
  
 
u miX-men'a jednak nie bylo to sprzeglo tylko wlasnie element gumowy a tez odczuwal to tylko po dluzszej jezdzie w korkach. musze z tym jednak jechac do jakiegos mechanika.
  
 
Witam panów, niemusicie sie klucic!

MARCIN ! Jestes w bledzie!

Umnie wymiana tuleji gumowo metalowych pomogla!
MARCIN miał znowu racje co do chłodzenia podczas jazdy! elementy te w jezdzie miejskiej sa bardziej narazone na rozgrzewanie gdyz, jezdząc na 1 czy 2 biegu na układ przeniesienia napedu działaja najwieksze siły! (gumy cały czas pracuja!) przez co na poczatku kiedy startujesz zimnym (po nocy) autem wszystko jest gitara! SPRZEGŁO przeciez rozgrzewa sie po 1- 2 min. a to cos dzieje sie po kilkudziesieciu min. jazdy! w momencie jezdzenia na trasie kiedy podruzujesz z wieksza predkoscia i lecisz przewaznie na jednym (5) biegu, niema takiego meczenia tych elementów i takie magiczne sceny sie nieodbywaja. Po zjechaniu w miasto gdzie auta niechłodzi opływające powietrze, tuleje gumowo metalowe rozgrzewaja sie i jesli sa uszkodzone nietrzymaja belki! Skacze ona z prostej przyczyny! Siła działajaca z silnika i ze skrzyni przekazywana jest na wał i na most tylny, przeciazenie jest tak duze ze zamiast przekazania mocy na koła, przechodzi na belke ! A CZEMU? bo most jest przymocowany miedzy innymi do belki tylnej! jesli GUMY belki tylnej padaja, most od chwiania niszczy tez jego własne zawiesie gumowe!
Wiec prosze nastepnych "mistrzów" mechaników zeby nietwierdzili ze to od sprzegła! TO FAKT sprzegło moze drgac! ALE NIE STUKAC !!!

ToLo wymień te tuleje a jak niepomoze stawiam ci FINLANDIE ! kolor do wyboru
POZDRAWIAM !
  
 
w tygodniu wybiore sie do dobrego warsztatu zeby sie upewnic i wymienie jakby co.

dzieki za pomoc
  
 
mix-men tuleje bardzo łatwo sprawdzić. one zawsze stukają przy energicznym ruszaniu. jesłi sa do d... to beda walić. jak ma się dostęp do kanału to diagnoza zajmie 2 minuty. sprzęgło może stukać. nawet nie wiesz jak bardzo. poza tym stuki mogą być skutkiem uszkodzenia sprzęgła. to nie ono musi stukać.
mix-men przyjmuja zakład, choć nie pijam alkoholu.
pozdrawiam
  
 
OK podejmuje wyzwanie

ToLo sprawdz wszystkie elementy ktore wymienilem:
-tuleje gumowo-metalowe belki tylnej
-zawiesie mostu
-podzuszki silnika
-skrzyni biegów (choć jesli to by okazalo sie padniete to prawie CUD)
- i jak dodal toptuning podpore walu

ZAKLAD JEST TAKI!
jesli okaze sie ze to wina sprzegła stawiam flache!
jesli okaze sie ze to tuleje belki to (wygrałem?) chyba z MARCINEM zdaje sie?
  
 
licze na to ze beda to tuleje albo poduszki a nie sprzeglo bo nie chce mi sie wydawac 600 zl na nowe
  
 
tuleje to koszt ok. 90zl za sztuke + robocizna (zalezy od mechanika) ale ok. 200 zl. Na pierwszy rzut oka wydaje sie byc roboty na maxa! ale niejest zle, w trakcie rozbierania mechanik stwierdzi ze roboty jest mniej niz myslal


Powodzenia
  
 
bylem w warsztacie i mechanik mowil ze to bedzie podpora walu. przejechal sie moim samochodem i "testowal" go na rozne sposoby (nagle ruszanie i przyspieszanie, deliktane ruszanie na recznym itp) a ten jak na zlosc nie wydal zadnego dzwieku mowil ze chodzi b. ladnie. stwierdzil tez ze jesli slyszalem te stuki i szarpniecia 2 razy podczas 2 miesiecy jazdy to nie mam sie narazie przejmowac. dopiero jak zacznie to sie zdarzac czesciej to mam wymienic ta podpore (wycenil ja na ok 150 zl + 70 zl za robote). o tulejach belki nic nie wspomnial.
  
 
Hmm

wymien podpore skoro cie namawia.
Ja jej nieruszalem, tlyko wymienilem tuleje i jest git!
Zobaczymy czy po wymianie niezdziwisz sie.

Napewno podzielisz sie z nami info.

jak to mówią

Twoje małpy, Twój cyrk
  
 
dopoki nie zaobserwuje ponownie tego szarpania i stukania to nie robie nic... kazdy stawia inna diagnoze a nie chce wydawac w ciemno kasy i zmieniac poszczegolne elementy niepotrzebnie. jak obiawy beda na tyle czeste i wyraznie slyszalne ze bedzie mozna jednoznacznie stwierdzic co to jest to zmienie.