[2103] Klasyk w sen zimowy zapasc juz musi :-)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!!!
Jako, ze zblizaja sie zimne i deszczowe dni zastanawiam sie,jak przygotowac moja 2103 do zimowego snu....Jak juz pisalem autem nie zamierzam jezdzic w zime,bo auto zimy zadnej nie widzialo i widziec nie bedzie
Czy nalezy przedsiewziac jakies specjalne srodki,czy po prostu wstawic ja do garazu i juz??
Wymyslilem sobie,ze zabiore akku i zmienie olej w silniku....Chcialem lac "selektol" ale zrobilem z niego dolewke i olej z miodowego zrobil sie czarny jak smola,wiec po prostu zmienie go na jakis inny 20 W 40....Garaz to popularny blaszak,szczelny ale nie hermetyczny
Czekam na wszelkie porady i sugestie
pozdrawiam!!!
el_

-----------------
http://plepleple.pl
  
 
Mój znajomy ma sąsiada, który posiada jakiegoś archiwalnego citroena
zachowanego w cudownym stanie.
Ponoć ma jakieś nieziemskie rozwiązania techniczne (popytam).
Auto jest w ogóle nieużywane i z tego co wiem,
cylindry są zalane olejem, jak i silnik, tak bardzo, jak tylko to było możliwe.
Możnaby rzec, że jest zatopiony w oleju.
Na karoserii oczywiście "kołderka" przed kurzem i innymi szkodnikami.
Koła są napomopowane wg zaleceń, ale
stoi na drewnianych klockach (koła w powietrzu).
  
 
Jedno na pewno - jak wstawiasz autko do garażu to suchutkie. I jeszcze jedno, jak auto ma dłużej stać to nie nad kanałem naprawczym - tam lubi zbierać się wilgoć
  
 
Cytat:
2004-09-27 12:29:21, andrzej_krakow pisze:
jak auto ma dłużej stać to nie nad kanałem naprawczym - tam lubi zbierać się wilgoć



Musisz zasypać kanał (najlepiej takim wypełnieniem z pieluszek pampers)
  
 
Kanalu niet
Rozumiem,ze auto mam poprzykrywac jakimis kocami itepe?????

-----------------
http://plepleple.pl
  
 
Cytat:
2004-09-27 14:58:50, el_comendanto pisze:
Kanalu niet Rozumiem,ze auto mam poprzykrywac jakimis kocami itepe?????


Jak nie masz membrany Goreteksowej ( ), to koce będą dobre (chronią przed kurzem, nie rysują pow., a zapewniają parowanie wilgici). Na studiach w części dot. korozji elektrochemicznej uczono nas, że najlepsze jest miejsce suche i przewiewne (zaś najgorszym, co można zrobic dla naszego auta, to przykryć je folią).
  
 
Cytat:
2004-09-27 08:35:57, syvo pisze:
Mój znajomy ma sąsiada, który posiada jakiegoś archiwalnego citroena zachowanego w cudownym stanie. Ponoć ma jakieś nieziemskie rozwiązania techniczne (popytam). Auto jest w ogóle nieużywane i z tego co wiem, cylindry są zalane olejem, jak i silnik, tak bardzo, jak tylko to było możliwe. Możnaby rzec, że jest zatopiony w oleju. Na karoserii oczywiście "kołderka" przed kurzem i innymi szkodnikami. Koła są napomopowane wg zaleceń, ale stoi na drewnianych klockach (koła w powietrzu).


Topić cylindrów w oleju nie trzeba. Wystarczy po dużej strzykawce do każdego cylindra, wkrecic świece i zakrecic rozrusznikiem kilka razy. Auto powinno staćna kołkach a koła powinny mieczminiejszone cisnienie (do ok 0,05 MPa). No i kołderka oczywiście, byle by przepuszczała powietrze.

-----------------
Dawniej najszybsza Łada w klubie i prawdopodobnie najlepsza Łada na świecie.