MotoNews.pl
7 [126p] Regulacja składu mieszanki (64649/0)
  

[126p] Regulacja składu mieszanki

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak to w końcu jest z regulacją składu mieszanki ???
Na jednej stronce znalazłem :
Cytat:
wkręcanie wkrętu regulacji skladu mieszanki powoduje jej zubożenie ,a wykręcanie wzbogacenie


Natomiast ojciec od kumpla (mechanik/diagnosta) twierdzi że jest zupełnie na odwrót ... i bądź tu mądrym :|
  
 
jest tak ze jak wkrecisz wkret skladu mieszanki to samochod gasnie /teoretyczniue, bo mi niechce/ czyli raczej zubozasz mieszanke.
  
 
z tego co wiem to ma byc wykrecona trzy i pól obrotu
  
 
Ja słyszałem że dwa i puł , a nawet że pułtora . To która wersja jest prawdziwa
  
 
2,5.jak wkrecasz to zubazasz a jak wykrecasz to wzbogacasz
  
 
wkrecanie zuboża a wykręcanie wzbogaca i niema reguły ile śrubka ma być wykrecona teoretycznie przy 2,5 obrotu silnik powinien chodzić ale jest to wyjściowe położenie śrubki do dalszej regulacji.
  
 
A przy okazji w elegancie którego mam i założyłem gażnik od starego malczana i jak chciałem go ustawić na rozgżanym silniku to nie mogłem. A jak wyjełem tą śróbkę dopiero mi zgasł.
Czy są jakieś różnice między gażnikami ?
  
 
moze wkret byl rokalibrowany juz btw ja zawsze gaznik na analizatorze ustawiam i jest git
  
 
Cytat:
2004-09-30 21:10:45, Arti811 pisze:
A przy okazji w elegancie którego mam i założyłem gażnik od starego malczana i jak chciałem go ustawić na rozgżanym silniku to nie mogłem. A jak wyjełem tą śróbkę dopiero mi zgasł. Czy są jakieś różnice między gażnikami ?

może ciągnie lewe powietrze - wtedy regulacje śrubką dają mały efekt
  
 
ja mam swoja stara sprawdzona metode i zawsze jest cynuś jola.odkrecam mieszanke do momentu kiedy obroty silnika sa juz powiedzmy duze zosatwia mieszanke i zmniejszam obroty regulacja jalowego.samochod nigdy nie przydycha pali w normie i osiagi tez dobre.
  
 
Odkopuje temat z przed 8 lat

Wymieniłem oś przepustnicy na nadwymiar i z tej okazji wybrałem się pierwszy raz na ustawienie składu mieszanki na maszynie.

Dotychczas jeździłem na wykręconej śrubie o 2.5 obrotu i było OK - osiągi i spalanie. Maszyna natomiast pokazała, że dobry skład mieszanki jest przy wykręceniu aż o 6 obrotów. Silnik chodzi stabilniej, bardzo równo i pięknie. Ale mam wrażenie, że ma trochę za dobry przepał, bo poziom wachy spada trochę za szybko.

Dla porównania drugi maluch kumpla z dokładnie taką samą konfiguracją silnika co mój (tylko starym gaźnikiem, nie EL) pokazał dobry skład przy wykręceniu o 0.5 obrotu.

Obie wartości wydają się być skrajne w porównaniu do zalecanych 2-2.5 obr. Dodam, że oba maluchy tak samo się napędzają.

Miał ktoś przypadek takich wartości wykręcenia?
  
 
Słuchaj, ale poziom wykręcenia śrybki to jest naprawdę orientacyjna wartość tylko. Różnice bedą zależne od wykonania jakościowego gaźnika, od wykonania dyszy, od grubości/jakości/stanu oringu i od kilku innych rzeczy. Jak masz analizator spalin, to nim się kieruj a nie śrubką...
  
 
A skład mieszanki wolnych obrotów ma się tak do spalania, jak pokrywa śnieżna bieguna północnego na rozwój narciarstwa w Etiopii
  
 
Wydaję mi się, że udało mi się dojść do źródła problemu, którymi są nieszczelności wydechu (otwierana pucha i zaspawywana pucha). Przez mieszanie się powietrza ze spalinami sonda wariowała (co też wychodzi mi z obliczeń). Poza tym koleś ustawiał mi skład patrząc na zawartość CO w spalinach, a w grzebanych sprzętach gdzie mamy wyjebane w ekologię trzeba iść w zawartość węglowodorów w spalinach i po prostu znaleźć punkt, gdzie jest ich najmniej - wtedy spalanie jest najbardziej efektywne.

y0!
  
 
Na tej maszynie można dopiero dobrze ustawić gaźnik.

  
 
Cytat:
Poza tym koleś ustawiał mi skład patrząc na zawartość CO w spalinach, a w grzebanych sprzętach gdzie mamy wyjebane w ekologię trzeba iść w zawartość węglowodorów w spalinach


Każdy w miare porządny analizator mierzy lambdę - i na to wystarczy popatrzyć.
  
 
A jakiekolwiek lewe powietrze w wydechu falszuje wskazania - sonda pokazuje ubogie wartosci.