MotoNews.pl
9 Pękanie szyby przedniej (64800/267)
  

Pękanie szyby przedniej

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy to możliwe, że przy najechaniu na krawęznik lub dziurę pęka przednia szyba. Czy ewentualnie ktoś widział jakieś wywody na ten temat w necie. Proszę o pomoc
  
 
Jak dla mnie to masz twarda konstrukcję nadwozia. W gazecie "MOTOR" pisało że najczęściej do takiej sytuacji może dojąć w zimę. A dla mnie alternatywnym rozwiązaniem jest zamontowanie rozpórki między kielichami amortyzatorów w komorze silnikowej. To na pweno wzmocni budę auta.
  
 
jesli kraweznik jest jakis wysoki lub dziura sporawa a Ty masz twarda zawieche to teoretycznie moze peknac szyba. powstaja naprezenia karoserii i ciagna za soba szyba, ktora napewno nie jest tak "elastyczna jak blacha karoserii". jednak nie spotkalem sie z takim przypadkiem jeszcze, a to co napisalem to takie tylko moje wywody.

mojemu kumplowi w styczniu rozsypala sie tylna szyba (honda concerto). stal na parkingu, rozmawial ze znajomym i nagle huknelo. nie wiadomo skad i dlaczego. na polce i kanapie tylnej kupa szkla. nikt niczego nie rzucil w ta szybe, nie byla bita itd itp. szyba ot tak sobie poszla sie..

pzdr
  
 
scoodie jest to bardzo mozliwe. Niech podam tylko przyklad z zycia wziety . . . moi rodzice maja genialny samochod Skoda Felicja. Przeciez wszem i wobec wiadomo ze mialy one wade konstrukcyjna co powodowalo takie wlasnie skutki jak pekniecie szyby przedniej a nawet o dziwo bocznej. Jesli chodzi jak temu zapobiec to dobrym sposobemjest sposob jak zaproponowal Bufi (ten z rosporka - mamy taka w felicji i jest wyczuwalna roznica). Innym sposobem jest pozbycie sie wadliwiego egzemplarza i kupno innego - choc to jest drogie Pozdrawiam.
  
 
Cytat:
2004-10-01 22:56:50, GoGo pisze:
Czy to możliwe, że przy najechaniu na krawęznik lub dziurę pęka przednia szyba. Czy ewentualnie ktoś widział jakieś wywody na ten temat w necie. Proszę o pomoc



U mnie właśnie się tak stało, tylko że miałem maleńkie uszkodzenie od kamyka (za duża prędkość ) i właśnie mi pękła. Niestety muszę ją teraz wymienić, a że mam antenę w nią wmontowaną to szybka + wymiana ~500 zł Brrrr
  
 
witanko po latach
co do szyb to lubia pękać zimą szczególnie,
mojej matuli ni z tego ni z owego w duzym fiaciorze szczeliła..
...buda pracuje, albo jest za mięka albo amorki za twarde i zmęczenie materiału następuje.. brzdęk....
  
 
O to dokładnie chodzi. że konstrukcja nadwozia się wygina.
Takie przypadki zdarzały się ponoć nieraz w Fiatach Punto II krótko po wprowadzeniu tych aut na rynek.
  
 
Tak jak napisal Gerrif_Newell, wszystko sie zgadza. Znajomi maja leona 1.9tdi 150KM z zawiasem od cupry(fabryka), tylko ze w cuprze jest rozporka a u nich nie zamontowali, efektem byly 3lub 4 pekniete szyby(nowe auto ) w ciagu kilku miesiecy, oczywiscie wymniana szyby na gwarancji, nie wiem jak to sie teraz potoczylo, ale widze ze dalej jezdza leonem.
  
 



Ja chciałam tylko powiedzieć ze jest to możliwe.

pozdrDECA
  
 
mam zatem kolejne pytanko. Czy są gdzieś w internecie informacje na temat roli jaką pełnią szyby wklejane w samochodzie. Chodzi mi głównie o takie rzeczy jak to, że szyba pełni też rolę wzmocnienia konstrukcji nadwozia i ma wpływ na sztywność.
  
 
A mam pytanie czy ktośkleił szyby?
Mojemu kumplowi ni z tego ni z owego zaczeła pękać szyba.Może jest to spowodowane tegorocznymi mrozami. I taka wersja jest najbardziej prawdopodobna bo autem teraz od nastania mrozów nie jeździ (akumulator padł i tak stoi bidulek pod blokiem). Niedawno zauważył ryskę wychodzącą spod uszczelki przedniej szyby. Nie wiemy tylko czy to warto kleić. Wydaje mi się, że pęknięcie gdzieś na środku ma jeszcze jakiś sens ale takie wychodzące spod uszczelki ?? Jak robiliście coś takiego to proszę o opinie
  
 
Szyba nie jest elementem konstrukcujnym.
Pęka jeżeli powstanie naprężenie. Naprężenie może być krótkotrwałe( np kamień) lub długotrwałe, np skorodowany fragment podszybia długo naciska na szkło, mały odprysk itp.
Różnice temeratur nie mają znaczenia, są kompensowane uszczelnieniem, tzn uszczelką bądź warstwą kleju, szyba nie styka się bezpośrednio z nadwoziem.
Wiotkie nadwozie w przypadkach ekstremalnych owszem, ale chyba nikt yu takim autem nie jeździ.

  
 
No ja to mialem pod koniec zeszlego roku (astra eFka). Jechalem sobie w BDG po ludzku, droga zrobila sie jakby bardziej chropowata zwolnilem, lecz za slabo i jak nie pier... tego, strzeli...

Po prostu! Nawet konkretnej dziury nie zaliczylem.
Efekt:365PLN, wrazenia z jazdy: bezcenne

A pierdyknela idealnie miedzy wycieraczkami, od samego dolu (spod uszczelki).

Swoja droga bardzo "po polsku" sa wymyslone nalepki legalizacyjne/rejestracyjne na przednia szybe. Po drugim razie chyba tylko przerejestrowanie zostaje...
  
 
Cytat:
2006-02-28 18:27:20, walther pisze:
A mam pytanie czy ktośkleił szyby? Mojemu kumplowi ni z tego ni z owego zaczeła pękać szyba.Może jest to spowodowane tegorocznymi mrozami. I taka wersja jest najbardziej prawdopodobna bo autem teraz od nastania mrozów nie jeździ (akumulator padł i tak stoi bidulek pod blokiem). Niedawno zauważył ryskę wychodzącą spod uszczelki przedniej szyby. Nie wiemy tylko czy to warto kleić. Wydaje mi się, że pęknięcie gdzieś na środku ma jeszcze jakiś sens ale takie wychodzące spod uszczelki ?? Jak robiliście coś takiego to proszę o opinie


W zakładzie klejącym szyby Panowie powiedzieli mi że pęknięcia od krawędzi w zasadzie nie kwalifikują się do klejenia ponieważ oni ładują na pęknięcie przyssawke, która robi próżnie w pęknięciu i na to miejsce wciskają klej, a na pęknięcie od krawędzi nie da się tego zastosować, poza tym nie jest to tanie i ma to sens przy małych pęknięciach i odpryskach w centrum szyby. Ważne jest też to żeby jak najszybciej po pęknięciu przykleić na nie chociażby zwykłą przeźroczystą taśme klejącą aby nie dopuścić do wnikania brudu w szybe-potem nie da się tego usunąć i zostaje ślad po klejeniu. Tak jak wcześniej wspominałem jest to dosyć drogi zabieg i największy sens ma w drogich szybach z np: czujnikami deszczu i innym ustrojstwem.


[ wiadomość edytowana przez: Luz dnia 2006-03-01 07:55:00 ]