Gaznik do malca???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
chcialem sie zapytac czy ktos wie jak przerobic gaznik maluchowski zeby lepiej szedl a palil tyle samo??i drugie pytanie czy jak zaloze gaznik z uno 1100 to bedzie wiecej palil czy tyle co mi uno palilo czyli 7-8 litrow???
  
 
Żeby lepiej szedł ale palił tyle samo...dobre dobre ale żeś mnie rozbawił... A co z powietrza moc bierzesz? Zastanów się 2 razy zanim coś napiszesz....
  
 
Cytat:
2004-10-09 16:09:14, 2Rotor pisze:
Żeby lepiej szedł ale palił tyle samo...dobre dobre ale żeś mnie rozbawił... A co z powietrza moc bierzesz? Zastanów się 2 razy zanim coś napiszesz....


podobno maluchowski gaznik jest zle skonstrulowany i mozna go polepszyc nie zwiekszajac zuzycia paliwa czytalem o tym na internecie na stronie modyfikacji fiata 126p (bananie)
  
 
dołączam się do pytania Mnie interesuje głownie aby się krecił wyzej u mnie na wypolerowanym i zaklejonej uszczelce iidzie do 6,5 dysze 120 /190
  
 
Tylko IDF
  
 
zeby sie silnik wysoko krecil to jeszcze musisz miec pare rzeczy pomodzonych np waleczek ikolo a nie tylko gaznik.
  
 
Cytat:
2004-10-09 16:54:06, maskekk pisze:
zeby sie silnik wysoko krecil to jeszcze musisz miec pare rzeczy pomodzonych np waleczek ikolo a nie tylko gaznik.


ja mam walek ireco 4 i sciete kolo zamachowe 50% tlumnik przelotowy i poprawiony dolot powietrza!!
  
 
Cytat:
2004-10-09 16:54:06, maskekk pisze:
zeby sie silnik wysoko krecil to jeszcze musisz miec pare rzeczy pomodzonych np waleczek ikolo a nie tylko gaznik.



nie jasno się wyraziłem:0 silnik mam porobiony (na wąłku 555) problem tkwi w gaxniku, na moim odcina przy 6500, na kumpla gaźniku szedł do ponad 7 ale kurde jak rozebrąłem ten gaźnik to w sumie nic specjalnego tam nie było, tyle ze dyfuzor przerobiony
  
 
Cytat:
2004-10-09 17:25:50, Abdull pisze:
nie jasno się wyraziłem:0 silnik mam porobiony (na wąłku 555) problem tkwi w gaxniku, na moim odcina przy 6500, na kumpla gaźniku szedł do ponad 7 ale kurde jak rozebrąłem ten gaźnik to w sumie nic specjalnego tam nie było, tyle ze dyfuzor przerobiony



To przerob dyfuzor wsadz rurke F8 i zobacz jak sie kreci.
  
 
i sprawdz oznaczenia na gazniku bo moze on ma jakis inny model i kanaliki sa inne.
  
 
a powiedz mi jaki jest sens w kreceniu powyzej 7000RPM....??
a z tego co wiem, to wałek 555 kreci sie do 6000, a dalej juz nic nie ma......
  
 
Cytat:
2004-10-09 19:25:34, WOYTAZ pisze:
a powiedz mi jaki jest sens w kreceniu powyzej 7000RPM....?? a z tego co wiem, to wałek 555 kreci sie do 6000, a dalej juz nic nie ma......


No to źle wiesz!! Max moc wypada mu w zależności od przeróbek 6600-6800 max moc, chyba że masz przefazowany wałek (wczesny) do tego jedzie efektywnie do 7200 ale nie ma sensu max wg mnie 7000 max i odpuszczać......
  
 
Cytat:
2004-10-09 16:09:14, 2Rotor pisze:
A co z powietrza moc bierzesz?


No ja bym powiedział ze tak..
  
 
No pewnie że z powietrza No o paliwie też nie zapominajmy
  
 
Cytat:
2004-10-09 19:25:34, WOYTAZ pisze:
a powiedz mi jaki jest sens w kreceniu powyzej 7000RPM....?? a z tego co wiem, to wałek 555 kreci sie do 6000, a dalej juz nic nie ma......


No mas złe informacje Ja mam 555 nie fazowanie i n atym dobrym gaxniku szedł praktycznie równo do ponad 7000. a teraz idzie równo do ponad 6000 i go odcina
  
 
jeśli odcina ci na wysokich obrotach to sprawdz wydajność pompy paliwa bo moze za mało pompuje (moze membrama jest juz zuzyta) sprawdz tez poziom paliwa w gazniku czy dobrze masz wyregulowany pływak, to sa chyba najczestrze przyczyny kiedy malec przerywa na wysokich obrotach zwiazane z gaznikiem. ja osobiscie jeszcze miałem taka przyczyne ze jezdzilem na wałku 385 i utarł mi sie mimośród od napedu pompy paliwa i tez mi odcinał
  
 
Cytat:
2004-10-10 14:22:25, stefanax pisze:
jeśli odcina ci na wysokich obrotach to sprawdz wydajność pompy paliwa bo moze za mało pompuje (moze membrama jest juz zuzyta) sprawdz tez poziom paliwa w gazniku czy dobrze masz wyregulowany pływak, to sa chyba najczestrze przyczyny kiedy malec przerywa na wysokich obrotach zwiazane z gaznikiem. ja osobiscie jeszcze miałem taka przyczyne ze jezdzilem na wałku 385 i utarł mi sie mimośród od napedu pompy paliwa i tez mi odcinał


Watpie zby to miało coś wspulnego z pompą, przeciez nan innym gaźniku szedł. Jutro bede grzebał w dyfuzorze
  
 
zamiast grzebac to przloz na chwilee z tamtego gazniorka. moze tam jest inna rurka ?
  
 
Cytat:
2004-10-10 15:11:32, maskekk pisze:
zamiast grzebac to przloz na chwilee z tamtego gazniorka. moze tam jest inna rurka ?



A wiesz ze nie pomyslałem o tym rurka jest ta sama:/
  
 
Ukręcać silniki chcecie?? Już temat też był poruszany.
Polecam wyszukiwarke.
A napisze : sprawdźcie sobie czy wam się w gaźnixe otwiera przepustnica na maxa bo często nie otwiera się na 100% , a pozatym gardziel musi być wygładzona w gaź maluchowskim bo robią się zawirowania które chamują przepływ mieszanki...