Pieszczoty za pieniądze

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Fragment artykułu z onetu:

"Na takie traktowanie przeciętny konsument nie ma co liczyć. Toyota, choć rozpieszcza właścicieli drogich limuzyn, to już dla nabywców bardziej popularnych modeli nie jest taka łaskawa. Owszem, i oni mogą należeć do Toyota Club, ale nie czują się przez firmę szczególnie wyróżniani. Na internetowej stronie nieformalnego, niezależnego od koncernu fanklubu japońskiej marki można np. przeczytać: – Toyota Club właściwie nie wiadomo czemu służy. Nie ma spotkań, zlotów, informacji, tylko karta zapewniająca zniżki w ASO i w niektórych hotelach, restauracjach, klubach etc., ale jak dotąd korzystałem tylko ze zniżek w serwisach – narzeka na forum Jackaj, właściciel dwuletniej czerwonej Toyoty Corolli."

Reszta tutaj

No no Tylko ta literówka

Pozdrawiam
  
 
hihiteż to czytałem Jackal staje się sławny
  
 
  
 
No ale Jackal napisał sprostowanie na TKP
  
 
Ja się tam nie pokazuje

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2004-10-11 08:07:53, MisiekII pisze:
Ja się tam nie pokazuje Pozdrawiam



Michu nie bij
  
 
Żeby krótko wyjaśnić:

Na forum TKP pojawił się nowy user, który zapytał w nowoutworzonym wątku co sądzimy o Toyota Club. To co napisałem na ten temat, zostało wykorzystane w artykule Polityki, bez pytania o zgodę. W dodatku podano, że to wypowiedź użytkownika Jackaj, a nie Jackal. Być może specjalnie przekręcono nick, żeby nie można było się odwołąć.

Pies im mordę lizał. Koniec tematu.
  
 
Cytat:
2004-10-11 09:45:39, madzia_83 pisze:
Michu nie bij


Pomyślimy, ale to zdaje się ja miałem dostać

Jackal, dziekuję za wyjaśnienie.
Pozdrawiam
  
 
Jackal, jeśli twój post tam ciągle jest to zawsze możesz się odwołać i oprotestować sprawę powołując się nań!!!!
  
 
Cytat:
2004-10-11 11:11:59, Jackal pisze:
(...)W dodatku podano, że to wypowiedź użytkownika Jackaj, a nie Jackal.(...)



Niedbalstwo dziennikarzy to nic nowego. Pół biedy jeśli chodzi o literówki; gorzej, gdy autor nie ma zielonego pojęcia o temacie na który pisze, co nie przeszkadza mu jednak wcale w pełnieniu roli eksperta.

P.S. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich dziennikarzy


[ wiadomość edytowana przez: Golden_Flyer dnia 2004-10-13 09:49:40 ]
  
 
Była o tym dyskusja na forum TKP. Olewam to, nie ma sensu się upominać, bo nie da się nic zrobić. Na szczęście niczego złego nie wyciągnęli z kontekstu.

Na drugi raz postaram się nie dać podpuszczać nieznanym osobnikom. Więc uwaga moi mili, jeśli ktoś nie napisał powyżej 1000 postów i nie widziałem go w realu, nie będę odpisywał na jego posty

Żartowałem
  
 
spodziewalem sie jakiegoś opowiadania o zabarwieniu erotycznym...
  
 
No wiesz, dobry tytuł i ... sam zobacz ile było wyświetleń tego posta - całkiem całkiem Chyba było więcej takich jak Ty

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2004-10-14 22:04:00, MisiekII pisze:
No wiesz, dobry tytuł i ... sam zobacz ile było wyświetleń tego posta - całkiem całkiem Chyba było więcej takich jak Ty Pozdrawiam



Misiek też, Misiek też, Misiek też i się jeszcze przyznał
  
 
No cóż ...
Jak już jestem na onecie to zawsze czytam wszystkie artykuły podobnie jak Ty Madziu przeglądasz forum... No chyba ze zajrzałaś do tego wątku z innego powodu

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2004-10-15 13:43:36, MisiekII pisze:
No cóż ... Jak już jestem na onecie to zawsze czytam wszystkie artykuły podobnie jak Ty Madziu przeglądasz forum... No chyba ze zajrzałaś do tego wątku z innego powodu Pozdrawiam



Hihihihihihi Ty Michu niczego nie sugeruj i nie tłumacz się tak ostro
  
 
Do czego dyskusja ta zmierza ??? Zaraz zakończę te wzajemne darmowe pieszczoty, jak wiadomo najlepsze są pieszczoty za pieniądze
  
 
To wiesz - takie tłumaczenie ze zmrużeniem oka - tak miałaś to właśnie odebrać

A czy ja coś sugeruje?

O - jakiś nowy głos. O kurcze - komornik

Pozdrawiam
  
 
No to Jackal zamknij ten wątek i po problemie
  
 
Zamykać nie będę, ale proszę o ... rozsądek