Na benzynie pali "na trzy"

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam panowie.. wczoraj wieczorem odpalając autko.. poczułem ze silnik strasznie szarpie na benzynie.... dodając gazu zaczął chodzic jakby miał wypietą jedną swiece... Myslałem ze mi sie przewód sp.... albo swieca... ale po przełączeniu na gas autko pracuje elegancko... zrywny bez szarpniec itd. Co moze byc tego przyczyną?? czy to wtryski padły??
  
 
Nic Ci nie padło
Zaczęła się robić niezła piździawa i woda Ci się skropliła
Zaserwuj odrobinę dentki albo jakiego innego specyfiku i problem zniknie.
  
 
A ja mam to samo juz prawie 3 miechy. trzy dni temuy wlalem jakis srodek zeby sprobowac oczyscis wtryskiwacze i pomoglo... ale nienadlugo bo juz na drugi dzien kapa to samo. moze ktos zna jakis dobry srodek do paliwa zeby sprobowac to oczyscic.
Ps cos mi sie zdaje ze juz ktos mial taki problem..... pomozcie
  
 
Wg mnie aby silnik wciaz chodzil na benzynie musi rocznie, jednorazowo, przejechac najlepiej na dluzszej trasie z 300-500km - problem powinien sie nie pojawic.
  
 
Auto codziennie jest odpoalane przynajmniej 10 razy... (duzo jezdze).Praktycznie za kazdym razem (zwłaszcza rano przy pierwszym odpaleniu) silnik troszke sie podgrzewa i dopiero przełączam na gas. Dzisiaj sprawdzałem czy moze cos sie odpieło... złapałem za koncówke wtryskowa a one sie krecą... czy to dobrze... ?? Moj staruszek wyjezdza na weekend na wies i zaleje dziadowi benzola z dobrej stacjii i pojedzie na PB zobaczymy.. jutro mu jeszzce zaaplikuje "błekit paryza" (Denaturat) moze cos da jak mówił DJ
  
 
Gdzies w archiwum jak poszukasz ktos tez wymienial negatywne skutki uzywania takich srodkow jak denaturat...
Cytat:
... złapałem za koncówke wtryskowa a one sie krecą...


to sprawdze u siebie, bo nie wiem czy powinny
  
 
Polecam preparat Shella (jak zwykle ).
Niedługo mam nadzieję na kierownicze stanowisko w ich koncernie (za tą całą reklamę)


[ wiadomość edytowana przez: -JACO- dnia 2004-10-11 21:12:10 ]
  
 
Jaco własnie wczoraj po poludniu zatankowałem ich paliwo.. znaczy sie shell 98V-power czy jakie to tam bylo... i bu,... sie zjefało...
  
 
Cytat:
2004-10-11 22:08:39, Czarek_Rej pisze:
Jaco własnie wczoraj po poludniu zatankowałem ich paliwo.. znaczy sie shell 98V-power czy jakie to tam bylo... i bu,... sie zjefało...


Czarek!..Uważaj na lekcjach!!
Koledze chodziło p szpecyfik Shella DO PALIWA...pewnie taki "czysczacz wtryskuf" , a NIE o szczpesyficzne PALIWO Shell!!
  
 
Cytat:
2004-10-11 22:47:21, bogdan1 pisze:
Czarek!..Uważaj na lekcjach!! Koledze chodziło p szpecyfik Shella DO PALIWA...pewnie taki "czysczacz wtryskuf" , a NIE o szczpesyficzne PALIWO Shell!!



TRUE, TRUE
  
 
ja wczoraj miałem to samo i co się okazało pękniety łącznik w pompie paliwa (ten wężyk gumowy).
do d...py guma nie odporna na paliwa oryginał.
  
 
No dobra, ale czy ten specyfik jest dobry?
Czt pomaga?
U mnie na paliwie stuka w okolicach wtrysków na LPG tego nie ma.
Czy taki specyfik może pomóc?
  
 
Cytat:
2004-10-12 14:03:19, kisztan pisze:
U mnie na paliwie stuka w okolicach wtrysków na LPG tego nie ma.


To akurat jest prawidłowe
  
 
Panowie.. sprawa sie pogorszyła... zaczyna sie to samo dziac na LPG niedawno jak na wiosne wymienialem przewody kopulke rozdzielaczi swiece(NGK) qrwica mnie bierze z tym autem... robi sie mul.. czasami nierownomiernie wchodzi na obroty... na benzynie juz wogole sie nie da jezdzic...
Na LPG czasami przerywa... zazwyczaj jest spoko.. pracuje rózniutko.. i spokojnie... przy powolnym rozpedzaniu mam dosc dobrze wyczuwalną "dziure" przy ok 2500-2800rpm ale do tego przywyklem.. rozpedzam go na full gwizdku..i jest oki.. za to na benzynie jade jak sraluchem POMÓZCIE!!!! w tym tygodniu jeszcze mnie czeka ok 2000km a tu sie jezdzic nie da...
  
 
może...
lambda? poruszaj jej kabelkiem na początek, a jeśli nie pomoże - pojedź na analizator

  
 
Cytat:
2004-10-12 16:28:02, DeeJay pisze:
To akurat jest prawidłowe ::



Dlaczego prawidłowe?
Przecież jeszcze pół roku temy nie stukało.
Chyba zaczeło się po założeniu LPG. Czy na prawdę tak ma być?
Pytam , bo lubię mieć w autku wszystko OK.

A i sorka Czarek, że się podpinam, ale temat podobny więc nie zaśmiecam.

[ wiadomość edytowana przez: kisztan dnia 2004-10-13 08:13:14 ]
  
 
wtrsykiwacze "cykają" , tak są skonstruowane. Kiedys nie cykały? pewnie cykały, tylko nie zwracało to twojej uwagi. Teraz wyraźnie słyszysz różnicę, bo na gazie jest cisza, natomiast na pb zaczyna sie koncert na cykady i dwa świerszcze
  
 
wtryskiwacze nawet sprawdza się na to "cykanie". Niestety odziedziczyliśmy po OPLU głośne wtryskiwacze, ale to jest naprawdę norma, jest to dźwięk zwiazany z wtryskiwaniem paliwa... jak to mówią TEN TYP TAK MA

ja zainteresował bym się filtrem paliwa i pompa paliwa, po pierwsze tańsze , podrugie chyba łatwiejsze do zdjagnozowania

Ach co do samochodów z lpg, a więc pb jest stosunkowo rzadko używane i w zbiorniku robi się szlam, zalać większą ilość paliwa, ostro pojeździć , może się rozpuści, wymiesza i przepali Też mam tego początki

[ wiadomość edytowana przez: Krzysiek-Diackon dnia 2004-10-13 10:45:55 ]
  
 
Cytat:
wtrsykiwacze "cykają" , tak są skonstruowane. Kiedys nie cykały? pewnie cykały, tylko nie zwracało to twojej uwagi. Teraz wyraźnie słyszysz różnicę, bo na gazie jest cisza, natomiast na pb zaczyna sie koncert na cykady i dwa świerszcze

To mnie uspokoiłeś Robercie . Autko mam od kwietnia i po 2 tygodniach od zakupu montowałem LPG więc nie miałem zbyt dużo czasu się temu przysłuchać .


Cytat:
Ach co do samochodów z lpg, a więc pb jest stosunkowo rzadko używane i w zbiorniku robi się szlam, zalać większą ilość paliwa, ostro pojeździć , może się rozpuści, wymiesza i przepali Też mam tego początki


TAK dokładnie wiem o tym Krzysztodie i powiem więcej stosuje się również do tego. U mnie zawszew stan paliwa jest pomiędzy 3/4 a 1/4 L.
  
 
Wydaje mi się, że podobną przypadłość miałem i ja. Pisałem o tym w poście Dlaczego silnik przerywa na benzynie?
Jak zwykle wiele osób odpowiedziało ma mój apel i dostałem trafną diagnozę (za co jestm im bardzo wdzięczny). Dolałem paliwa i wszystko wróciło do normy.