żarówki do jazdy dziennej

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cześć,

Małe pytanko - czy Ktoś z Klubowiczów ma takie żarówki, czy faktycznie zużywają mniej prądu, po prostu czy to tylko bajer czy warto się nad nimi rozejrzeć? Jeżdząc od 1 paździrnika na światłach zauważyłem słabsze ładowanie akumulatora. Może wymiana żarówek pomoże.
PZDR
Bojkot



  
 
Cytat:
2004-10-12 08:44:13, BOJKOT pisze:
".... Jeżdząc od 1 paździrnika na światłach zauważyłem słabsze ładowanie akumulatora. Może wymiana żarówek pomoże.".....


Soooooo ...Zlituj się nad Klanem Espero!!!....gdyby oprzeć się na Twoich spostrzeżeniach to baardzo znaczny procent Klubowiczów jeżdżących CAŁY ROK i NON STOP na światłach mijania musiałby co tydzień ładować aku a co rok go wymieniać!!

Przepraszam, że to piszę ale Twój pomysł godzien jest co najwyżej "sralucha" !!
  
 
Dokładnie, ja jeżdżę cały rok na światłach i nie zauważyłem żandego niedoładowania, a i aku mam o większej pojemności , więc efekt powinien być bardziej widoczny. Ja bym sie nie przejmował... żarówki?? Kiepski pomysł faktycznie.
Jeżeli jest tak jak mówisz to musisz odwiedzić elektromechanika
  
 
Tak - to jakiś kolejny mit, który nie ma z prawdą nic wspólnego. Moja żona o 5 lat jeździ autem, w którym sam osobiście nastawiłem jej światła w taki sposób, że włączają się zawsze w momencie uruchomienia silnika. Akumulator jest fabryczny i odpala zawsze za pierwszym razem.

Pozdr.,
Wrolo
  
 
Swiatła przez cały rok to wybór indywidualny. Nie zawsze muszą to być światła mijania, więc czemy od razu zamek na temat ???????
  
 
Ludzie,
Wyluzujcie się - chciłem się tylko spytać o żarówki a jeśli mam słabszy akumulator czy alternator to zupełnie inna sprawa.
PZDR
Bojkot
  
 
Cytat:
2004-10-12 10:17:59, BOJKOT pisze:
Ludzie, Wyluzujcie się - chciłem się tylko spytać o żarówki a jeśli mam słabszy akumulator czy alternator to zupełnie inna sprawa. PZDR Bojkot



Dlaczego alternator to inna sprawa?
Przecież jak zapalisz silnik to prąd na instalacje w samochodach idzie z alternatora.
Jeśli mi nie wierzysz to możesz dla potwierdzenia tej tezy na odpalonym silniku zdjąć klemye "+" i włączyć światła.

Ja wogóle nie rozumię ludzi którzy jak tylko wiadą w bczną uliczke to zaraz wyłączają światełka - "bo pali mniej"
Silnik ma moc 60kW a żarówki mają razem może 150W czyli 0,15kW to przecież żadne obciążenie dla silnika.
  
 
Ja chciałem tylko zaznaczyć że jak ci niedoładowywuje to raczej masz inny problem niż zarówki do jazdy dziennej/nocnej. Dla mnie to poroniony pomysł, niedługo bedą do zimowej dziennej/nocne i letniej dziennej/nocnej i będziemy żarowki razem z oponami zmieniać. eeeee

Ja napisałem że na twoim miejsciu zainteresowąl bym się elektryką w aucie, alternator, aumulator a nie żarowki
!! i tyle
  
 
No dobra zacznę od akumulatora..... alternator był wymienany w zeszłym roku.
PZDR
Bojkot
  
 
Cytat:
2004-10-12 08:44:13, BOJKOT pisze:
Jeżdząc od 1 paździrnika na światłach zauważyłem słabsze ładowanie akumulatora.



Powiedz Bojkot po czym stwierdziłeś słabsze ładowanie akumulatora? Czy świeci Ci kontrolka, czy słabiej kręci?
  
 
Słabiej kręci, poza tym akumulator pół roku temu miał b.małą gęstość elektrolitu ,trochę dolewałem, w ogłe to nie wiem ile lat ma akumulator.
PZDR
Bojkot
  
 
Zrób test elektrolitu w aku.
Jestem przekonany, że czeka cię jeszcze wymiana aku. przed zimą.
  
 
Najpierw pomierz napięcie na akumulatorze:
1 przy wył silniku
2 - przy uruchamianiu silnika (pracujący rozrusznik)
3 - przy uruchomionym silniku
4 - jak wyżej, ale z włączonymi wszystkimi światłami, ogrzewaniem szyby, dmuchawą i czym tam jeszcze.

Podaj wartości napięć i obadamy na odległość twój problem
  
 
Cytat:
2004-10-12 10:35:52, kisztan pisze:
Dlaczego alternator to inna sprawa? Przecież jak zapalisz silnik to prąd na instalacje w samochodach idzie z alternatora. Jeśli mi nie wierzysz to możesz dla potwierdzenia tej tezy na odpalonym silniku zdjąć klemye "+" i włączyć światła. Ja wogóle nie rozumię ludzi którzy jak tylko wiadą w bczną uliczke to zaraz wyłączają światełka - "bo pali mniej" Silnik ma moc 60kW a żarówki mają razem może 150W czyli 0,15kW to przecież żadne obciążenie dla silnika.



Ja bym raczej nie polecał odpinania klemy od akumulatora w czasie pracy silnika. Chyba, że komuś nie szkoda kasy na mostek prostorniczy.
  
 
Cytat:
2004-10-12 13:14:16, BOJKOT pisze:
No dobra zacznę od akumulatora..... alternator był wymienany w zeszłym roku. PZDR Bojkot



hm no wiec..po pierwsze..to ze ci slabiej kreci nie ma zwiazku z tym ze jezdzisz na swiatlach bo jak tu ktos madrze zauwazyl..zasilanie idzie z alternatora ( z odpinaniem klemy to jednak glupi pomysl )


po drugie..to prawdopodobnie akumulator tzn jego zuzycie aczkolwiek..zaczalbym wszystkie zabiegi od oczyszczenia klem to punkt wyjscia (oprocz mierzenia napiecia)

po trzecie sa urzadzenia ktore zmniejszaja napiecie o polowe w lampach wlasnie do jazdy w dzien jesli naprawde tak ci zalezy na tych oszczednosciach pomysl o czyms takim..alernatywa sa dodatkowe swiatla do jazdy w dzien..tylko gdzie je montowac?? obok przeciwmgielnych?? bo bo przeciez nie zamiast dowiedzialem sie tez ze podpinajac takie dzienne swiatla instalacja musi byc zrobiona tak ze koniecznie musza sie zapalic tez tylne..po drugie przy wlaczeniu zwyklych swiatel te dzienne musza zgasnac (nie wiem dlaczego) aaa i nie wolno zgodnie z kodeksem jezdzic na swiatlach pozycyjnych (tez nie wiem czemu) natomiast nie znam uregulowan odnosnie zastosowania takich swiatel dziennych tzn czy np po zmroku mozna na nich jezdzic w miescie czy tez od razu trzeba przelaczyc..a w ogole to kiedy dokladnie wypada zmrok ja jak bym montowal takie dodatkowe lampy to chyba bym podpial pod stacyjke..- zapalam silnik ma swiatla dzienne..robi sie ciemno wlaczam zwykle swiatla (zeby nie zapomniec o zmianie swiatel mozna nie podswietlac deski i jak sie zrobi ciemno to od razu sie zauwazy brak tych swiatel)

zarowki do jazdy dziennej..nie wiem czy w ogole jest o czym rozmawiac..bo jesli pobieraja mniej pradu przy tradycyjnej technologii to znaczy ze tez slabiej swieca..wiec pytanie..czy po zmroku wymienia sie zarowki na 'nocne'??

anyway..sprawdz klemy naladuj akumulator pomierz napiecia i bedzie dobrze..

pozdro
  
 
kisztan - a co tu rozumieć, ja byłem, jestem i będę przeciwnikiem jeżdżenia na światłach w ciągu dnia. A dlczego, to juz nie chce mi się tłumaczyć kolejny raz.
Pozdr.
  
 
Cytat:
2004-10-12 22:25:53, Krzysztof_L pisze:
kisztan - a co tu rozumieć, ja byłem, jestem i będę przeciwnikiem jeżdżenia na światłach w ciągu dnia. A dlczego, to juz nie chce mi się tłumaczyć kolejny raz. Pozdr.



no ale w sumie skoro mowiles to tyle razy krzysztofie i skoro 'wszyscy wiedza' dlaczego nie uznajesz jazdy na swiatlach w dzien to jaki sens tego posta

ja tam rozumiem kisztana ze probuje zrozumiec..tez lubie rozumiec otaczajacy mnie swiat a jaka jest roznica miedzy samochodem na swiatlach a bez to chyba kazdy kto jezdzil w pochmurny..albo niezwykle sloneczny dzien potrafi dostrzec..no moze nie kazdy
  
 
Mówiłem to tyle razy, ale oczywiście nie wszyscy mogą przeczytać wypowiedzi, które tu zamieszczamy. Tak więc był to tekst dla przypomnienia mojego stanowiska w sprawie świateł w dzień, przy dobrej widoczności.
Pozdrawiam
  
 
ah no tak.czasem ktos przeoczy wypowiedz..ja tez to chyba zrobilem i nie pamietalem ze ty nie jezdzisz na swiatlach a juz tym bardziej argumentacji przeciw temu..
  
 
Cytat:
2004-10-12 22:25:53, Krzysztof_L pisze:
kisztan - a co tu rozumieć, ja byłem, jestem i będę przeciwnikiem jeżdżenia na światłach w ciągu dnia. A dlczego, to juz nie chce mi się tłumaczyć kolejny raz. Pozdr.

Czy chodzi Ci o ten argument?
Cytat:
to ja jestem przeciw. W USA kilka lat temu jeżdziłem takim chevy, który po prostu sam włączał światła, kiedy czujniki wykryły noc lub chwilowa nawet ciemność (tunel)



Jazda na włączonych światłach poprawia bezpieczeństwo Twoje i innych. W krajach skandynawskich jest obowiązek całorocznej jazdy na światełkach.
A ja podtrzymuję nadal, że nie rozumię dlaczego ludzie tak sie boja tych świateł. Jak już wspominałem żarówki to jakieś 150W, więc jest to ~0,23% mocy naszych silników .
Więc spalanie wzrasta o ok. 0,23%, czyli jak nam pali 10L to spalanie wzrośnie do 10,023L.

A zakładajac lampy do jazdy dziennej możemy zaoszczędzić ok75W, czyli spalanie wyniesie 10,011L