[2103] Piekne przyspieszenie i dym z rury wydechowej :-/

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!!!
Zwracam sie do Was z takim pytaniem:
Dzis piekny dzien jest....Przejechalem sie rano Ladna...Na swiatlach konfrontacja z Zenolopem 1.6 GSI
No i poszlismy rowno...Na poczatku zmartwilem sie,ze Polonius odszedl troszeczke mniej wiecej na dlugosc pol auta....Ale pokonalem opor na pedale gazu i zaczela sie poezja
Ladna przyspieszyla,jakby mial N2O
No i Poloniusz zostal daleko w tyyyyyle.....Ale jednosczesnie zauwalylem w lusterku wstecznym,ze niezle zadymilem okolice....I tu powstaje pytanko....Co moz ebyc przyczyna takiego stanu rzeczy???Pierscienie???Co nalezalo by wymienic,zakladajac przebieg okolo 100.000 km???Na remont chyba za wczesnie???
Poza tym silniczek bzyczy jak pszczolka....I nie trapia go jakies wycieki,czy usterki
pozdrawiam!!!!
el_

-----------------
http://plepleple.pl
  
 
Pewnie kłaniają się uszczelniacze zaworów
  
 
Raczej napewno uszczelniacze...
  
 
Cytat:
2004-10-12 12:33:46, el_comendanto pisze:
Ladna przyspieszyla,jakby mial N2O



Aaaaaa - ja tez to uwielbiam jak otwiera się 2ga przepustnica!!!

A wracając do tematu jak tak kopci to tez bym zaryzykował, ze uszczelniacze do wymiany.
  
 
Powitac!!!
Doszedl jeszcze jeden problem-ktory nekal mnie juz wczesniej,ale wczoraj pokazal sie w calej okazalosci:
Mianowicie chodzi o to,ze jak np. auto sie nagrzeje fest,np podczas stania w korku, obroty spadaja do tak nedznych i niskich,ze auto zaczyna sie dlawic i w koncu gasnie
Co moze byc przyczyna tego???Podczas normalnej jazdy problem ten jest malutki i nie przeszkadza......wystepuje tylko w przypadku mocnego nagrzania silnika...

-----------------
http://plepleple.pl
  
 
Czy na benzynie czy na LPG. Jezeli LPG to zła regulacja LPG, jezeli na benie to nie wiem - moze zle ustawione obroty biegu jalowego.

Generalnie ja ustawiam wolne obroty na LPG na rozgrzanym silniku (własnie na tak rozgrzanym jakby stał w korku) i na właczonych światłach. Po tak wyregulowanym bedziesz miał troche wyzsze obroty na chłodniejszym silniku i przy zgaszonych światłach, ale bedziesz pewien ze ci nie zgaśnie przy włacznych i na mocno rozgrzanym. Tymbardziej ze teraz praktycznie caly czas bedziesz jexdzil z właczonymi światłami.
  
 
Cytat:
2004-10-13 10:16:06, el_comendanto pisze:
[...]
jak np. auto sie nagrzeje fest,np podczas stania w korku, obroty spadaja do tak nedznych i niskich,ze auto zaczyna sie dlawic i w koncu gasnie[...]



Za mały poziom paliwa w gaźniku, przytkany filterek w gaźniku, przytkana dysza biegu jałowego, źle ustawiona pompka paliwa, padająca pompka paliwa.
Pozdro.
  
 
Auto jezdzi na benie.......
Hmmmmmmm.......Czy moze to miec jakikolwiek zwiazek z tym,ze w silniku nagrzewajacym sie mocno rozrzedza sie olej?????Pytam tak dlatego,poniewaz wtedy zapala sie kontrolka oleju na wskazniku cisnienia.........

-----------------
http://plepleple.pl
  
 
Cytat:
2004-10-13 23:08:51, el_comendanto pisze:
[...]
Pytam tak dlatego,poniewaz wtedy zapala sie kontrolka oleju na wskazniku cisnienia.........



Kontrolka może Ci się zaświecić jak obroty spadną poniżej jałowych. To normalne.
Ale ustalmy pewien fakt, czy na rozgrzanym dobrze silniku zapala Ci się kontrolka oleju chociaż obroty są jeszcze dobre, czy najpierw obroty spadają a potem świeci kontrolka ?
Pozdro.
  
 
Ja tak mialem ostatnio jak miałem juz stary olej (przejechane na oleju ok. 20 tys). Wymieniłem i jak ręka odjał.
  
 
Kontrolka olejuz zapala sie jeszcze przy dobrych obrotach tzn tak okolo 800 :-/ Zaczyna sobie pomigiwac az potem faktycznie ponizej jalowych obrotow juz swieci......Olej faktycznie zamierzam wymienic,przed wstawieniem jej do garazu

-----------------
http://plepleple.pl
  
 
Gwarantuje ci, ze jak wymienisz olej to jej przejdzie - ja miałem identyczne objawy. Bałem się, ze remont sie szykuje, ale po wymianie auto śmiga jak dawniej. Polecam do twojego silnikczka Castrol High Mileage. Od wymiany przejechałem juz 3 tys. a oleju ubyła kapka, ale to przez pocący się simmering od strony skrzyni.
  
 
Cytat:
Zaczyna sobie pomigiwac az potem faktycznie ponizej jalowych obrotow juz swieci......



to ja mam chyba popsuty czujnik, bo mnie nigdy sie tak nie zapalila...
odpalam i gasnie.
  
 
Adasco - a spróbuj ruszyć z 3 albo z 4 albo z recznego - czy wtedy tez nie zapal ci sie lampka oleju???
  
 
U mnie w 2103 jest dokładnie tak samo jak w Twojej - el comendante- kontrolka zapala się przy nagrzanym mocno silniku. Wymieniłem olej( najpierw na rzadki,teraz na gęsty) pompę oleju ( ponoć dobrej jakości) i nic się nie zmieniło.
To juz raczej kwestia wału korbowego i panewek. I swieci tylko wtedy gdy temperatura płynu to ok 90 stopni. Ale weź pod uwage to,że auto ma pare lat ( podobnie jak moje) i myslę,ze po prostu panewki sa przytarte( dawniej oleje nie były jednak tak dobre jak teraz( nawet mineralne).
na takiej "świecącej" kontrolce zrobisz jeszcze parę( lub paręnaście) tysięcy kilometrów i nic się nie stanie. Bo wał i tak musisz szlifować ,żeby problem minął.
A czy to zrobisz od razu czy za parę lat..to zalezy od Ciebie. Inaczej kontrolka nie zgaśnie

  
 
Paweł już napisał to, o czym myślałem. Oprócz tego przygotuj się na obudowę i wałek rozrządu, bo tam też ciśnienie ucieka Niestety, latka lecą, ale takie gruntowne podejście do sprawy pozwoli Ci cieszyć się tym silnikiem jeszcze długo
Co do dymu... mierzyłeś kompresję ? Przy okazji zrób próbę olejową.
Pozdro.
  
 
Hmmmm......Staram sie Ladna jezdzic delikatnie.....I nie chlostac jej zbytnio,bo wiem,ze mozna wtedy szybciutko zarznac silniczek.....Co do kompresji nie mierzylem,poniewaz od momentu zakupu [29.08] nie mam czasu na wizyte u kolegi-mechanika....Za duzo pracy i szkoly :-/ Co do panewek,to stukaja cichutenko jedynie po odpaleniu zimnego silnika.....Wiec pewnie chociaz mini-remont mnie nie ominie.....Chociaz wolalbym miec wszystko w oryginalnym stanie,tym bardziej,ze autko ma w tym momencie 110.oookm przebiegu....To chyba nieduzo....[stosuje skale porownawcza Trabant 1.1 oraz Zastava 1100P...trabant 230.000km i zerwal sie pasek /silnik byl zaje....fajny Zastava 130.000km i nie palila oleju nic a nic :-/ ]

-----------------
http://plepleple.pl
  
 
Cytat:
2004-10-14 10:30:34, Leszek_Gdynia pisze:
Adasco - a spróbuj ruszyć z 3 albo z 4 albo z recznego - czy wtedy tez nie zapal ci sie lampka oleju???



nie uwierzysz, ale i na piatce sie nie zapala. Silnik tyko wtedy niemilosiernie dzwoni.

Oprocz odpalania/gaszenia, kontrola zamigala mi pare razy na ostrych nawrotach (np zima o 180 stopni ) czy przy b. ostrym hamowani awaryjnym - ale tylko na sekunde, dwie - i tu winny byl niski poziom oleju (bo tak chwile przed wymiana to mam rowno minimum lub z milimetr dwa ponizej.... zalezy, od pory roku.)
wyznam jeszcze winy grzesznika:
olej zmieniam zwykle co 15 tys (jak mi sie przypomni),
czesciej zmieniam tylko filtr paliwa, a powietrzny pare razy kompresorem dmucham.
a olej leje na zmiane: lubro, specjal i lotos city.
  
 
Jak wymienisz olej to na najtańszy czyli 15W40 bo jest najgestrzy i w tedy lamka mruga strasznie puźno, jak mialem 10w40 to sie swiecila już od 500obr/min, a teraz przy okolo 100 obr/min, sprawdzilem bo teraz gaz mam źle ustawiny i na 100 chodzi czasem
  
 
Cytat:
2004-10-17 16:21:51, vengador pisze:
Jak wymienisz olej to na najtańszy czyli 15W40 bo jest najgestrzy i w tedy lamka mruga strasznie puźno, jak mialem 10w40 to sie swiecila już od 500obr/min, a teraz przy okolo 100 obr/min, sprawdzilem bo teraz gaz mam źle ustawiny i na 100 chodzi czasem



Vengador a Ty w ogóle masz działający dobrze obrotomierz???? Jeszcze nie słyszałem żeby silnik Łady chodził przy 100 obrotach /min