MotoNews.pl
  

Klasyk - co pasuje z innych aut

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Zainspirowany wątkiem http://motonews.pl/forum/?op=fvt&t=66151&c=12&f=22
Proponuję założyć taki nowy "wieczny" temat, w którym wpisywalibyśmy jakie części innych marek pasują do naszych pięknych Ład. No i pytanie czy założycz osobny wątek dla samar czy nie (żeby był porządek) - sami zdecydujcie.
Z własnych doświadczeń wiem, że czasem przydaje się takie zestawienie co od czego pasuje. Zamiast lecieć do sklepu Łady można kupić w każdym polmozbycie, może i taniej i lepszej jakości.... Nie chodzi mi tu oczywiście o coś w stylu, że do 2107 pasuje silnik od Argenty. Fajnie by było również, gdybyśmy zamieszczali tutaj to, czego jesteśmy pewni a nie np. "wydaje mi się że pasuje wałek rozrządu od Malucha..."
Proponuję podawać przy propozycjach dokładny model samochodu (2107, 2105...) co pewnie dodatkowo ułatwi sprawe.

A więc (na dobry początek):
[2107]
1. Gumy, na których wisi tłumik (te po bokach z matalowymi haczykami) pasują od Poloneza
2. Sprzęgło (tarcza, docisk, łożysko) - też Poldek (stary)
  
 
hehe wszystkim proponuje zamiane popielniczek z 2107 na chromowane popielnice z 2106/6......efekt kapitalny.............
  
 
A więc:

* uszczelki pod zawór nagrzewnicy - od poloneza,

* cylinderek hamulcowy tylny (łada) = cylinderek przedni (maluch)
DELPHI za 12 zeta w sklepie poloneza/DF,

* śruba z przelotowym otworem, którą "przewlekamy" przez "oczko"
przewodu hamulcowego giętkiego, a następnie wkręcamy
w cylinderek hamulcowy przedni - od DF (w sklepach łady nie do dostania),

* rozdzielacz - kostka do układu hamulcowego
montowana na tylnym moście - od DF,

* membranki pompy paliwowej - od DF,

* blaszki zabezpieczające przewody hamulcowe przed przemieszczaniem
(z przodu, na łączeniu p. sztywnego z p. giętkim) - od poloneza,

* felgi - od poloneza/DF

* zbiornik wyrównawczy płynu chłodzącego - od DF,

* filtry powietrza, paliwa i chyba oleju - od poloneza/DF,

* gaźnik od poloneza (ale tu to na pewno Grzegorz2107 może się wypowiedzieć).

To ja tyle!

  
 
Witam
Cytat:
2004-10-13 15:51:37, syvo pisze:
* cylinderek hamulcowy tylny (łada) = cylinderek przedni (maluch) DELPHI za 12 zeta w sklepie poloneza/DF, *



Tu mam poważne wątpliwości, cylinderek od łady 2107 ma wbudowany samoregulator, a czy maluch go ma??????
Może pasuje do wczesniejszych modeli np 2101/02/03/06 które mają samoregulatory na szczękach

Cytat:
* filtry powietrza, paliwa i chyba oleju - od poloneza/DF,



Hmmm... filter oleju od Poldka jast jakby dłuższy, mi się nie mieścił między silnikiem a podłużnicą

Cytat:
* gaźnik od poloneza (ale tu to na pewno Grzegorz2107 może się wypowiedzieć).


Pod warunkiem dopasowania obudowy filtra, gaźnik od Poldka jest wyższy i możesz miec problemy z domknięciem klapy silnika
Do powyższej listy dodałbym fotele przednie, szczególnie polecane grocliny, i stabilizator osi tylniej (po małej adaptacji) od poldka Cargo bodajże.
Stabilizator osi tylnie od Argenty
Szyby przednia, tylnia i tylne boczne od DF do każdego klasyka, przednie boczne do starszych modeli 2101/02/03/06
Komplet drzwi od DF pasuje do serii 2103/06
Felgi 13" od BMW rekin, (patrz fotki 7mki Ossa)
  
 
filtr powietrza od żuka
  
 
Co do szyby przedniej, to chyba nie mozna sie zgodzic, na pasowanie do lady.
Pawel w 2103 mial takowa, i lalo mu sie do srodka!
  
 
zawsze chciałem ulepszyć wycieraczki od łady 2107 i teraz mam czasówki 5-10-15 s po lewej stronie pod kierownicą przykręcony do blachy jest moduł sterujący pracą wycieraczek - odłączamy go od kostki i przypinamy drugi od poldka z własnym sterowaniem , to znaczy pokrętłem -kostki pasują tak samo
  
 
Cytat:
2004-10-14 13:42:51, MUSEL pisze:
filtr powietrza od żuka


to może być recepta na odwrotne mocowanie gaźnika polonezowskiego do Ładnej, ponieważ Żuki miały własnie gaźniki od Polda (starsze miały od kanta).
  
 
szczotki do alternatora od poloneza i wtedy mamy osobno regulator napięcia sam mam taką przeróbke
  
 
Tak jak pisze fleszer - szyba od DF jednak nie do końca pasuje - u mnie lała się woda do srodka - bo chyba jest jednak troszkę inaczej wyprofilowana. Po wymianie na rosyjski oryginał ( od polena) jest suchutko i szyba nie odstaje na dole ( w narożnikach)
No i jeszcze tan stabilizator - od argenty pasuje - ale trba podszlifować go co nieco na silentblokach. ( rysunki na www.zsiguli.hu)
  
 
Witam
z tą szybą jest trochę racji, ładowska jest nieco większa, ale jak mi się stłukła to w kombiaku, miałem kilka latek szybę od DFa, udało mi się jednak tak poukładac uszczelkę że przestało podciekać
  
 
Aha!
Od polsze pasują jeszcze tuleje regulacyjne łącze drążek boczny kierowniczy
z końcówką drążka, potocznie zwaną gałką kierowniczą.

Co do cylinderków hamulcowych tylnych dla łady / przednich dla malucha,
to swoją wypowiedź opieram na informacji
zamieszczonej na opakowaniu takiegoż cylinderka,
gdzie w wśród marek pojazdów były wymienione właśnie łada i fiat 126p.

Cylinderek trzymałem w rękach. Jednoznacznie stwierdziłem,
że jest to cylinderek hamulców tylnych do łady.

Producentem tegoż cylinderka była firma DELPHI.
  
 
Cytat:
2004-10-15 00:06:51, sheriffnt pisze:
Witam z tą szybą jest trochę racji, ładowska jest nieco większa, ale jak mi się stłukła to w kombiaku, miałem kilka latek szybę od DFa, udało mi się jednak tak poukładac uszczelkę że przestało podciekać



szyba pasuje i nie cieknie - ale KONIECZNA nowa uszczelka i klin.
ja mam fiatowska i nie leci!!!
  
 
panowie dobrze ,ze zostal poruszony temat szyb do lady bo mam tylnią szybe od DF w garazu i mialem ją wywalic ,ale po Waszych wypowiedziach ja zostawie moze sie kiedys przydac


pozdrowienia
  
 
Po lekkim podszlifowaniu zamków mam założone pierścienie od malucha - pasują też od poloneza 1,5 różnica średnicy 1 mm ale patent sprawdzony już na paru Ładach od paru lat, no i oczywiście uszczelniacze zaworowe od grupy VW - o niebo lepsze niż corteco.
  
 
To ja gratuluje zakladania pierscieni o 1mm wiekszych!
To jest niesamowite ryzyko - zwlaszcza bez mierzenia mikro.
Byc moze ze ratuja silnik po duzym przebiegu, ale na oko nie da sie stwierdzic ze mozna to wstawic.
Poza tym, cylinder NIGDy nie wyciera sie do samej gory - wiec chcociazby jak toto przepchnac?

Ja tam przestrzegam was przed tym!
Mialem tloki o 2 SETKI !!! ciasniej i pracowaly w miejscu gdzie nie powinny!
Wiec na dluzsza mete to NA pewno nie skutkuje(oczywiscie moze sie zdazyc fuks)
To dla mnie praiwe jak panewki ze skory ze sloniny - na gielde, 1 jazda probna, i sprezedac, bo jak nie to sie rozleci!

  
 
Przejść górą nie przejdzie, zawsze biorę fleksa i szlifuję cylinder, aż wszystko się zmieści, tłok się nie zatrze, bo ma 1 mm luzu a pierścienie dobrze się docierają na lekko chropowatej powierzchni po fleksie . Zużycie cylindra mieściło się grubo w granicach tolerancji zużycia, próg na granicy pracy pierścieni wyczuwalny ale nie tragedia wartości liczbowych nie podam bo nie pamiętam (podobnie zresztą jak Rywin czy Piwnik) z oryginalnych pierścieni w rękach zrobiłem S . Pierścienie z malucha zostały dopasowane do miejsca największego zużycia cylindra i tam ustalony niezbędny luz na zamku. Jeśli ktoś sie bierze za taką naprawę to z reguły ma pewne pojęcie co robi i liczy się z konsekwencjami takich przeróbek. Wolałem zrobic w ten sposób niż założyć rosyjskie rzemiosło, a nie małem czasu, żeby czekać na oryginały. Pozatym zanim zdecydowałem się na to kilku mechaników potwierdziło ten sposób. Jeden z nich zrobił to w swojej i przejechał na tym podobno 80 tys
  
 
Trzeba wziasc pod uwage, to ze pierscien za duzy, wepchniety, jest jajowaty i zle pracuje.
A po drugie, to nei bardzo rozumiem, co ma ciecie progu flexem(myslisz o szlifierce katowej?) do docierania pierscieni, skoro prog sie robi dla tego, ze pierscien nie pracuje w tym miejscu.
Czyli nawet po zeszlifowaniu nie pracuje - wiec jak sie ma dotrzec? od tego szlifowania?
  
 
Cytat:
2004-10-17 15:11:44, piotrzezglobic pisze:
Przejść górą nie przejdzie, zawsze biorę fleksa i szlifuję cylinder, aż wszystko się zmieści, tłok się nie zatrze, bo ma 1 mm luzu



Sorry Piotrze? 1 mm luzu na tłoku????? Jak jest luz 0,15 mm pomiędzy tłokiem a cylindrem to cylinder kwalifikuje się do szlifu!!!!!
  
 
Trochę więcej luzu (nie montażowego). to do emotikonu to przecież straszne głupoty. co do pracy w jajo to sie zgodzę, że nacisk na ścianki może być nierównomierny. Przy tych pierścieniach nie ma takiego miejsca gdzie nie dolegałyby do gładzi cylindra. nacisk jest raczej równomierny bo ślad po pisaku po dwu-trzykrotnym przejściu tłoka z pierścieniem pojedynczym, każdym z osobna ścierał się dość równomiernie. Zasadniczo zajmuje się elektryką samochodową a nie mechaniką i nie robiłem tego sam tylko kumpel z warsztatu swego czasu jeden z lepszych na Łady w okolicach Tarnowa, na marginesie - ma specjalny oryginalny ruski przyrząd do ustawiania zaworów czujnikiem zegarowym i oryginalny do tego komplet kluczy- super sprawa. Auto ma 110 tys, miało wypalone dwa zawory i zero uszczelniaczy. Po remoncie ma ok 1000 km i wszystko jest ok. Wczoraj byłem w Gliwicach Średnia z trasy 7,8l/100km benzyny. Cztery dorosłe osoby na pokładzie + bagaże, na autostradzie prędkość ok 110km/h, z powrotem 90km/h bo lało plus trochę kręcenia sie po Śląsku w sumie 412km. Przed wyjazdem ustawiony zapłon i gaźnik. CO ustawione na 1,5% na wolnych obrotach (dało się zejść poniżej 0,9% ale ta dynamika)

[ wiadomość edytowana przez: piotrzezglobic dnia 2004-10-17 20:10:02 ]