| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Mateusznia SYMPATYCZNY GOŚĆ ![]() takietam... wieś gdzieś (pod Wawą) | 2004-10-15 13:32:37 Zobaczcie sobie to: Kitesurfing...
Krew się w żyłach mrozi... Kitesurfing to fajny sport, ale jak widać na śmiałków czyhają różne zagrożenia... |
Mateusznia SYMPATYCZNY GOŚĆ ![]() takietam... wieś gdzieś (pod Wawą) | 2004-10-15 13:34:23 Chyba przestanę się też bawić latawcem |
humel SYMPATYCZNY GOŚĆ 2107, 2108 (kiedys) ... Poznań | 2004-10-15 15:01:27 no troszke pana porwalo |
Mateusznia SYMPATYCZNY GOŚĆ ![]() takietam... wieś gdzieś (pod Wawą) | 2004-10-15 15:17:39 Ktoś inny chyba udziela wywiadu, a w tle gość zamienił się z kitesurfera w ptaka...
Mam nadzieję, ze wszystko skończyło się OK, bo wyglądało to malo ciekawie... Słyszałem o ludziach roztrzaskanych w taki sposób na skałach, ale nie widziałem nigdy wczesniej takiego "fruwaciela". Z wiatrem nie ma żartów, jesteśmy małym pyłkiem, choć wydaje nam się, że zapanowaliśmy troszkę nad przyrodą... Przy kitesurfingu istnieje możliwość wypuszczenia baru (tego drążka do sterowania) i trzymania kite'a (latawca) tylko za linkę umocowaną do nadgarstka (ale skrzydło nie ma wtedy siły nośnej, bo ta linka jest przyczepiona do jednego z boków i skrzydełko działa wtedy jak flaga, a nie latawiec). Gość nie chciał odpuścić, myślał, że opadnie i dlatego pewnie trzymał kite'a tak długo, aż było już za późno, zeby go puścić... |
Mateusznia SYMPATYCZNY GOŚĆ ![]() takietam... wieś gdzieś (pod Wawą) | 2004-10-15 15:23:13 Generalnie to, wg mnie, gościa zassała ta chmura (prądy wznoszące). |
humel SYMPATYCZNY GOŚĆ 2107, 2108 (kiedys) ... Poznań | 2004-10-15 22:12:34 przez telefon ten facet z nim rozmawial... wiec chyba zyje |
Mateusznia SYMPATYCZNY GOŚĆ ![]() takietam... wieś gdzieś (pod Wawą) | 2004-10-15 23:27:30 Uff -> to dobrze, że skończyło się dobrze |
Góral (M) Loża Szyderców Opel Meriva A Helmond | 2004-10-16 08:04:27 Mario, to nie fruwaciel tylko fruwak a teraz albo odpuści, albo przejcie na sporty extremalne... |
humel SYMPATYCZNY GOŚĆ 2107, 2108 (kiedys) ... Poznań | 2004-10-16 12:12:51
hehe.. bardziej extremalne ..aa.. czy sportem extremalnym moznaby nazwac jedzenie robali na czas ??? :]]] |
Mateusznia SYMPATYCZNY GOŚĆ ![]() takietam... wieś gdzieś (pod Wawą) | 2004-10-16 23:20:21
Nie. To sport rzygalny |