Oznaczenie silnika

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wytłumaczcie mi jak...blondynce
Gdzie jest numer oznaczający typ silnika (nie numer seryjny), ale wytłumaczcie tak łopatologicznie.
Szukałem na całym bloku i znalazłem tylko ledwo widoczną wypukłą literę E(raczej wymacałem palcem), jest z przodu z lewej strony silnika pod kolektorem ssącym.
Jeżeli tam gdzieś jest reszta oznaczenia to bez demontażu kolektora (a na cholerę go ruszać) nie widzę możliwości oglądnięcia tego. Więc jeżdzę ale nie wiem z jakim sercem Omesi, a że to składak to możliwości jest wiele.
Nie wierzę nawet dokumentom co do pojemności.
A właśnie....
...zakładając, że nie ma dokumentów i innych danych wejściowych to jak rozpoznać pojemność silnika, czyżby pozostawał tylko pomiar pojemności cylindrów


  
 
No to jak blondynce:

Pierwsze literki / cyferki numeru na bloku to właśnie to czego szukasz.

Np. X30XE........ (no, taki fajny przykład mi się nasunął )

No - ale słyszałem, że wystepuja też jakieś X20XEV....., C20... i tym podobne rozruszniki

-----------------
Benzinový 3,6litrový vidlicový šestiválec
  
 
Cytat:
2004-10-19 10:48:27, Prowo pisze:
No to jak blondynce: Pierwsze literki / cyferki numeru na bloku to właśnie to czego szukasz.



Uprzejmie dziękuję,ale jako blondynka nadal nie qmam.
Ale gdzie te literki, proszę pokazac palcem, np.2 cm w lewo od śrubki gdzie się wlewa taką brudną mazię, i 3cm od czarnej rurki co w niej woda chlupoce.
A tak na poważnie:
Chodzi mi o to, że idąc do sklepu po świece lub przeglądając katalogi nie wiem czego szukać, bo nie znam typu, a nie znam typu bo nie wiem gdzie te cholerne literki są na bloku


[ wiadomość edytowana przez: Solltys dnia 2004-10-19 11:41:28 ]
  
 
Eeee - no trochę inicjatywy.

nr

-----------------
Benzinový 3,6litrový vidlicový šestiválec
  
 
Zaraz, zaraz bo tu czegoś nie rozumiem

Mój silnik NIE MA numeru seryjnego/fabrycznego - czyli tego który wpisuje się w dowód i NIE TEGO szukam.

Natomiast szukam numeru oznaczającego TYP silnika jak np.C20NE i po dogłębnym oglądzie zewnętrznym silnika zauważyłem tylko jedną ledwie widoczną pod kolektorem ssącym literkę E i nie wiem czy to o to chodzi.

Pytanie brzmi: Gdzie w silniku do Omesi A prawdopodobie 2.0i znajduje się oznaczenie TYPU silnika?

Zakładam, że literka E którą ledwie widać jest końcówką nazwy np.c20n"E" lub innej.Jeśli tak to problem polega na tym że muszę zwalić cały układ dolotowy żeby to odczytać (a po co jak dobrze działa-jeszcze coś spieprzę przy ponownym montażu)
Jeżeli nie to gdzie to cholerstwo jest????

ps.silnik jest czysty, nie uwalony smarem, problem jest w zasłaniających bryłę silnika częściach pobocznych
  
 
Nie rozumiemy się.

Typ silnika (jak to nazywasz) jest częścią numeru silnika.
Nie masz numeru - nie masz typu.
I odwrotnie - masz numer to masz typ.

I już się zmęczyłem. Niech kto inny to ciągnie.
Powodzenia.

-----------------
Benzinový 3,6litrový vidlicový šestiválec
  
 
Cytat:
2004-10-19 13:07:06, Prowo pisze:
I już się zmęczyłem. Niech kto inny to ciągnie. Powodzenia.



Dzieki to wystarczy i mogło być parę postów wcześniej.

BTW
Czy takich duperelek i oczywistości (dla Weteranów)nie można zebrać w FAQ-Technicznym, gdzie taki jeden z drugim zielony jeleń mógłby sobie poczytać zamiast bezskutecznie przeszukiwać forum tą nieustawną wyszukiwarką lub odbijać się od zielonej tablicy
  
 
FAQ mogło by się rozrosnąć do rozmiarów encyklopedii

Mi się wydje że wystarczy cierpliwość

Resztę wyjaśnił "niecierpliwy" choć bardzo dobry człowiek Prowo
  
 
Ja wszystko rozumiem, brak cierpliwości, zrozumienia, zmęczenie gnębieniem kotów...sam "ustawiam" nowych na innej grupie

Tylko, że...
...głód wiedzy może być naprawdę silny i należy gnębić weteranów, męczyć i zanudzać - Bo przecież od kogo mamy się uczyć CO!?

Zebranie tej encyklopedii (co już ma szczątkowe miejsce w dziale ze sprawdzonymi poradami) w jednym miejscu - odciąży was "O Wielce Przepracowani I Umęczeni Weterani" ) od odpowiadania na bzdurne posty - "A gdzie jest kierownica, prze Pana?"

Sam mam tą pożałowania godną książkę którą trzymacie w Garażu i to naprawdę minimum, żeby cokolwiek zrobić, a jeżeli nie masz garażu, warsztatu, podwórka, czasu aby sobie rozebrać Omcię na kawałki to każda właściwa i celna porada LOB-W-Miszcza skraca czas i problemy ewidentnie, przykład?-proszę bardzo:
Musiałem wymontować wyłącznik świateł - o mało nie rozwaliłem zegarów, kolumny kierownicy i zabierałem sie właśnie za demontaż połowy silnika, żeby dostać się od tyłu do zegarów i wyłącznika gdy natrafiem na opis (o chwała ci W.Omego!) na opis jak wymienić żarówki podświetlające liczniki i tam było, żeby nacisnąć takie małe coś w takiej małej dziurce i wszystko wyszło elegancko.
Gdyby nie ten opis to pewnie coś bym sobie zepsuł, albo odbił się z takim duperelkiem od zielonej tablicy na forum.
  
 
Cytat:
Zebranie tej encyklopedii (co już ma szczątkowe miejsce w dziale ze sprawdzonymi poradami) w jednym miejscu - odciąży was "O Wielce Przepracowani I Umęczeni Weterani" ) od odpowiadania na bzdurne posty - "A gdzie jest kierownica, prze Pana?"



A kto ma wedlug Ciebie to zrobic ?? Tak niesmialo zapytam...

  
 
Cytat:
2004-10-19 13:47:37, DrA pisze:
A kto ma wedlug Ciebie to zrobic ?? Tak niesmialo zapytam...


Spokojnie Nie mówię o raptownie-błyskawicznym wyłuskiwaniu ekstra porad z forum i zarywaniu 10 nocy żeby to wszystko posegregowac, opakować i wystawić na żer na www .

Delikatnie zasugerowałem przeniesienie niektórych porad na jakąś podstronkę Bestialesów i sukcesywne dodawanie w miarę potrzeb przez Masterów-tylko oni mieli by prawo to robić . Pozostała by do rozwiązania kwestia ochotniczego segregowania tematycznego przez kogoś zaznajomionego z prowadzeniem takiej stronki.
A wyobrażacie sobie jaka by powstała instrukcja obsługi Omegi A,B,C itd....mechanicy do domu!!!

ps.Jakoś nie mam zaufania do "trwałości" czegoś co wisi na forum.


[ wiadomość edytowana przez: Solltys dnia 2004-10-19 14:11:34 ]
  
 
Cytat:
Delikatnie zasugerowałem przeniesienie niektórych porad na jakąś podstronkę Bestialesów i sukcesywne dodawanie w miarę potrzeb



Delikatnie zasugerowales to co juz od kilku tygodni dziala.

www.bestiales.pl
dzial PORADY
  
 
Cytat:
2004-10-19 14:02:51, DrA pisze:
Delikatnie zasugerowales to co juz od kilku tygodni dziala. www.bestiales.pl dzial PORADY


Taaa, zdążyłem zauważyć, ale jakies to jeszcze mikre
Dobra [ehh,uff] poczekamy zobaczymy, pożaliłem się, pogadałem.otrzymałem pomoc.
Dzięki wszystkim.
I może EOT zanim moderator wywali mnie za OT
..no chyba żeby coś jeszcze twórczego w zakresie tych numerków ktoś miał...
  
 
Spisz numer komputera, prawa strona w nogach pasażera.
Jak masz orginalny to powiedzą od czego był a w zasadzie co teraz masz.

Kazdy silnik opla mial numery, sprawdz w tych miejscach gdzie wczesniej napisałem czy masz zeszlifowane lub czy masz ten wypust starsze silnik. Jak będzisz mial szlif na kołnierzu tzn że masz nowszy silnik i na 99% C20NE. Na blok silnika jest wybity rok produkcji, miesiac alebo tydzien, trzeba się wczołgac aby to zobaczyć.

A teraz:
jak się kupuje samochód i nie ma numerów silnika (w przypadku gdy fabrycznie są) trzeba mieć duże determinacje żeby to auto kupić.Ja bym tego nie zrobił.
  
 
Cytat:
2004-10-19 14:23:22, Solltys pisze:
Taaa, zdążyłem zauważyć, ale jakies to jeszcze mikre Dobra



Zgadzam się, ale trzeba też zauważyć, że jak na razie
robi to jeden człowiek, który to wcale nie pracuje w LOB na etacie
więc do "tych" rzeczy potrzebny jest też wolny czas i chęci

  
 
Cytat:
2004-10-19 20:42:48, PiotrS pisze:
jak się kupuje samochód i nie ma numerów silnika (w przypadku gdy fabrycznie są) trzeba mieć duże determinacje żeby to auto kupić.Ja bym tego nie zrobił.


Mam wszystkie historyczne papierki począwszy od zakupu z raichu, oddzielne dla nadwozia, oddzielne dla silnika i tam nawet się nie zająkneli na temat typu silnika i wszędzie łącznie z tłumaczeniami i dokumentami celnymi pisze "Numer silnika-bez numeru".
Natomiast podali pojemność (!?) "1984 cm OTTO" - no w katalogach tego nie grali jeszcze myślałem że powinno być 1998.
Ale wczoraj oglądając sposób oznaczania silnika w książce AUTO-Omega najbardzie mi pasuje 20SE, bo według tabelki ma więcej koniuf i benzyna 98, a przy C20NE piszą że ma być 95b.o. - ale to pewnie herezja
  
 
Ja w swojej tez mam bez numeru silnik.Na pierwszy rzut oka wyglądał na C20NE ,ale dla pewności spojrzałem na symbol kompa(jak pisze PiotrS) i wyszło w serwisie ze faktycznie taki silnik jest.
  
 
No dobra.
Po ostatnich drobiazgowych oględzinach wygląda to tak:
- komp (obudowa blaszana)
BOSCH
0261200100
GM90233741
FB
MOTRONIC

- na silniku z prawej strony na wypustce z tyłu pod głowicą - ani śladu rysy,numeru, ścierania, wypustka gładka jak lustro
- na głowicy z prawej strony między 3 a 4 odnogą kolektora wydechowego w zagłębieniu odlany z korpusem nr.(chyba katalogowy) 90209896
- na głowicy z lewej strony pod 1 odnogą kolektora ssącego odlana z korpusem Duuża litera E i następna chyba O lub 0 (dojście beznadziejne-palca nie można włożyć)

No i co wy na to?

ps.Przy okazli zdezelowałe sobie nieco osłonkę kompa bo jakiś baran w fabryce zapomniał wyciąć okienko pod zaślepką i musiałem wszystko wybebeszać.
  
 
Silnik z przed 1991 roku, reszta jest w tisie. Jeśli motronic to raczej C20ne te były najbardziej popularne, mozesz miec tez o mniejszej mocy.
  
 
Na sprawdzenie w TISie będę musiał jeszcze tochę poczekać
Ogólnie dzięki za pomoc.