MotoNews.pl
  

Czemu wsteczny tak ciężko wchodzi?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
U nas w polonezie dziś jak jechaliśmy do okulisty to gdy tata cofał to nie mógł włozyć wstecznego. Musiał na epę aż głęboko do podłogi wcisnąć sprzęgło żeby Wsteczny wszedł. Z tego co wiem to wsteczny nie ma sychnorizatora(nie wiem czy dobrze napisałem - jeżeli źle to proszę o poprawienie) tylko jest on od 1-5. Więc powiedzcie mi co to jest, dodam że sprzęgło było wymieniane jakiś rok temu. Błagam pomóżcie bo dzis tatko przeklinał że nie mógł włożyc wstecznego.

Pozdrawiam
CAr z panem CArowskim
  
 
spoko, miałem tak raz u siebe...włożyłem 1 a potem znowu R i było git
  
 
Czasami tak się zdarza przy wstecznym. Wystarczy puścić sprzęgło i jeszcze raz wcisnąć i spróbować wrzucić wsteczny. Ewentualnie może trzeba lekko podciągnąć linkę sprzęgła.
  
 
Ten typ tak ma:

Jeśli wstaeczny nie chce wejst to wystarczy odpuścić wciskanie (dać na luz), puścić sprzegło zaczekać chwilę i znów spróbować...
można ew. jak napisano wyżej 1 i potem R...
  
 
Dokladnie to co przedmówcy: czasem tak jest. Ja mam zasadę, że wciskam sprzęgło do oporu i musi wejść. A jeśli nie to jedynka i potem wsteczny, względnie puścić sprzęgło, potem wcisnąć, odczekać może z 1-2 sekundy i wsteczny Nie ma co przeklinać tylko trochę popróbować. Gdyby tylko takie niedogodności się w samochodach zdarzały...
  
 
Normalne - sprawę ułatwia nieco brak środkowej konsoli
  
 
Cytat:
2004-10-21 20:51:32, Nomad pisze:
Ten typ tak ma: Jeśli wstaeczny nie chce wejst to wystarczy odpuścić wciskanie (dać na luz), puścić sprzegło zaczekać chwilę i znów spróbować... można ew. jak napisano wyżej 1 i potem R...

Dokładnie jak mówisz. U mnie to się nierzadko zdarza
  
 
Cytat:
2004-10-21 21:03:08, t_kucyk pisze:
Normalne - sprawę ułatwia nieco brak środkowej konsoli



A podobno jeszcze bardziej ułatwia ...... automatyczna skrzynia
  
 
Cytat:
2004-10-21 19:58:50, CAr pisze:
nie ma sychnorizatora(nie wiem czy dobrze napisałem - jeżeli źle to proszę o poprawienie)



Synchronizator od synchronizacja.
  
 
Cytat:
2004-10-21 20:51:32, Nomad pisze:
Ten typ tak ma: Jeśli wstaeczny nie chce wejst to wystarczy odpuścić wciskanie (dać na luz), puścić sprzegło zaczekać chwilę i znów spróbować... można ew. jak napisano wyżej 1 i potem R...


U mnie dokladnie identycznie bylo... Troszke denerwujace ale da sie z tym zyc. W nubirze jest podobnie, czasem wsteczny nie chce wejsc to trzeba odpuscic sprzeglo i jeszcze raz
  
 
Cytat:
2004-10-21 20:51:32, Nomad pisze:
Ten typ tak ma: Jeśli wstaeczny nie chce wejst to wystarczy odpuścić wciskanie (dać na luz), puścić sprzegło zaczekać chwilę i znów spróbować...


Takie dzialanie zaleca nawet instrukcja obslugi do Poloneza
  
 
A wszystko to ma związek z (podobno) wprowadzonym zabezpieczeniem przed zmianą biegu z piątki na wsteczny. Niechcący już parę razy niestety zazgrzytałem, ale za to na postoju wrzucenie za pierwszym razem wstecznego to cud.
  
 
Cytat:
2004-10-21 23:30:48, Grzech pisze:
A wszystko to ma związek z (podobno) wprowadzonym zabezpieczeniem przed zmianą biegu z piątki na wsteczny.(...)



BA!
U mnie w instrukcji piszę że najpierw trzeba autko zatrzymać a potem wcisnąc wsteka.
  
 
Cytat:
2004-10-21 19:58:50, CAr pisze:
Z tego co wiem to wsteczny nie ma sychnorizatora(nie wiem czy dobrze napisałem - jeżeli źle to proszę o poprawienie) tylko jest on od 1-5. Więc powiedzcie mi co to jest, dodam że sprzęgło było wymieniane jakiś rok temu.



Biegi 1-5 mają synchronizację i skośne zęby a wsteczny nie jest synchronizowany i ma zęby proste dlatego powinny być zsynchronizowane obroty wałków SB. Może widziałeś że gdy silnik pracuje na luzie a podniesiesz tylne koła to one się kręcą??? Stąd czasem są problemy z wrzuceniem W-biegu. Metoda jak pisali koledzy: puścić sprzęgło i odpuścić sobie nerwy to trwa 2 sek. i cofasz spokojnie.
II sprawa to przy wybieraku jest tzw. "piesek" który blokuje włożenie W z "góry" gdy dźwignię przesuwasz w prawo wtedy on się odsuwa i W wchodzi bez problemu, jeśli wybierak ma luzy to czasem przechodzi ponad języczkiem blokady i W nie wejdzie bo blokuje tak jak byś wkładał z V.
  
 
Nie che mi sie sprawdzać, ale czy ten prześwietny temat należy do forum technicznego czy ogólnego?

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2004-10-21 20:51:32, Nomad pisze:
Ten typ tak ma: Jeśli wstaeczny nie chce wejst to wystarczy odpuścić wciskanie (dać na luz), puścić sprzegło zaczekać chwilę i znów spróbować... można ew. jak napisano wyżej 1 i potem R...


to jest święta prawda!!!nic dodac nic ując.pozdrawiam.
  
 
panowie a co jest jak mi czasami 2 z lekkim zgrzytem wchodzi, i jeszcze cos takiego zauwazylem ze wzimie przy silnym mrozie musze palic na wcisnietym sprzegle jak puszcze po odpaleniu to gasnie
  
 
Nawet w instrukcji (przynajmniej u mnie tak bylo napisane) ze po dluzszym postuju lub jak jest zimno to palic ze sprzeglem. Wiec to calkiem normalne jest...
  
 
ale jak popuszczam sprzeglo na luzie to mi tak prawie ze niewyczuwalnie odjezdza do przodu
  
 
Cytat:
2004-10-22 13:58:41, CARORACER pisze:
ale jak popuszczam sprzeglo na luzie to mi tak prawie ze niewyczuwalnie odjezdza do przodu



To normalne - w skrzyni masz olej, im zimniejszy tym gęstszy. Dlatego też jak podniesiesz tylne koła i właczysz silnik na luzie to one się kręcą.