Trafiłem jelenia w Łodzi

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
To nie żart.... dzisiaj rano jadąc do pracy, tak przed 6:00, miałem takowe szczęście aby upolować poldkiem jelenia. Zdarzenie miało miejsce na krakowskiej, (jadąc z centrum w stronę rąbieńskiej, kawałek za skrzyżowaniem z konstantynowską, na wysokości szkoły). Jechałem prawym pasem, jelonek wybiegł od strony szkoły, gościu busem dał w gaz bo go pewnie zauważył a ja nie .... i stało się ... i to ze skutkiem śmiertelnym. Prędkość coś około 50, 60 kmh. Poldek stracił prawy klosz , kierunek, atrapka się wbiła do środka i zderzak lekko popękał.

I teraz taki problem . Czy mam prawo ubiegać się o odszkodowanie? jeżeli tak to gdzie?
Nie było znaku : uwaga zwierzęta leśne...

Humanitarnie gliniarzy wezwałem (squr...yny) zabrali mi za ten gest dowód rej (bo bez świateł...

A propo przeglądu powypadkowego. Gdy taki musimy zrobić to kosztuhe to nas 94 zł a dodatkowo Trzeba!! od nie dawna dorobć jeszcze czasowy(normalny) przegląd...tak że ten interes kosztuje mnie 249 (bo mam gas czyli 155+94) plus lampa +kierunek + może wystarczy klejenie zderzaka...
Czekam na odpowiedź na postawione wyżej pytanie... i wogóle co o tym sądzicie... (aha i na dowód przyjdzie mi poczekać pewnie też z tydzień minimum)
  
 
Niezle spotkanie... nie odpowiem Ci na zadawane pytania, ale chcialem tylko wspomniec, ze dzisiaj tez w Lublinie niektorzy mieli bliskie spotkanie z dziczyzna... na Raclawickich szalal łoś... doczekalismy sie czasow ze nawet zwierzeta wychodza na ulice...
BTW... szkoda poldka ale dobrze, ze tys caly...
  
 
Kiedys jechalem ze starszym od strony niepokalanowa do skierniewic tam przez taki las sie jedzie (puszcza jakas) i wyskoczyla przed nas watacha dzikow tzn ze 4 takie duuuze i pare malutkich... Ale udalo sie wychamowac
  
 
a jelenia to co? nieszkoda??
gliny nie powinny nic zabierac bo mogles sam zakopac jelenia lub pieczyste zrobic jesli nie jestes vegetarianinem.a tak to i ze koszty czesci to i przeglady. zdawac by sie moglo ze jak policyję wezwiesz to jakies odszkodowanko bedzie bo tak to co? nie ma sensu wzywac! bo np jelonkowi juz nie pomoga , a i korzysci brak tylko straty. ale jak to w polsce bywa to i w takich sprawach dziki wschód. bo zachood to nie
  
 
Jest nauka na przyszłość-żadnego zgłaszania...
  
 
Nie mam pojęcia, jak jest z odszkodowaniem, ale trzeba było przynajmniej jelenia wrzucić do bagażnika, podjechać do weterynarza na badania, a potem zrobić jakąś kiełbaskę, pieczeń, no i poroże na ścianę jako trofeum - w końcu upolowałeś dziczyznę
A tak na serio, to przykra sprawa, i kupa rzeczy do załatwienia - współczuję i życzę powodzenia.

P.S. Policja sk.......y, przegięcie!!!
  
 
uuuuuuu szkoda A co z jeleniem zrobiłeś trzeba było go na paka i jedzonko jak marzenie
  
 
Jak masz samo OC to raczej nic nie dostaniesz. Nie wiem czy takie zdazenie podchodzi pod NW. Jezeli masz AC to wtedy powinni Ci wyplacic.
  
 
Po odszkodowanie musisz zgłosić się do leśników - jeśli to było w mieście i wiedzieli o tym przypadku to powinni wypłacić...
  
 
Cytat:
2004-10-24 14:08:36, Ali-En pisze:
Jak masz samo OC to raczej nic nie dostaniesz. Nie wiem czy takie zdazenie podchodzi pod NW. Jezeli masz AC to wtedy powinni Ci wyplacic.



I powinni potrącić zniżkę za bezsszkodową jazdę. Jak straty sa poniżej ~200zł to nie dadzą ani złotówki.

A szkodę z AC zapłacą nawet wtedy gdy zjedziez z prostej i rąbniesz w latarnie. Od policji mandat a z ubezpieczalni odszkodowanie.

I ciekawostka. Kolega napisał że przegląd po zabraniu dowodu to kwota aż ~90 zł. Ze 3 lata temu płaciłem za to samo ~15zł !!!

[ wiadomość edytowana przez: zenolop dnia 2004-10-25 09:10:51 ]
  
 
A propos drogowych zwierzątek to radzę też uważać w Gdańsku przy zjeździe z obwodnicy ulicą Słowackiego. Niedawno miałbym tam porządną stłuke z dzikami.
  
 
No cóż nasuwa się tylko jedno. Co ma Policja wspólnego z LPG?
???
Policja do gazu!!!
  
 
Cytat:
2004-10-26 13:06:41, jarbar pisze:
A propos drogowych zwierzątek to radzę też uważać w Gdańsku przy zjeździe z obwodnicy ulicą Słowackiego. Niedawno miałbym tam porządną stłuke z dzikami.



Na jakiej wysokości?
od góry chyba dobrze zabezpieczyli siatką,pozatym są przepusty dla zwierząt