Platynki w przerywaczu - przepalanie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
nie wiem czy dobrze zatytuowalem watek, ale sprawa ma sie tak:
to juz drugi raz (a moja lada ma dopiero 88 tys km) ze platynki w przerywaczu przepalily sie. doszlo do tego ze zwarly sie ze soba ...i nie moglem odpalic mojej "slicznej" i dojechac na krakowski spot powierzchnia platynek zrobila sie bardzo nierowna i nierownomiernie wypalona (tzn z jednej strony jest glebie wypalona niz z drugiej). Na razie udalo mi sie je troche spilowac pilniczkiem i poki co jezdzi, chociaz czasami gasnie na wolnych obrotach, ale przynajmniej jezdzi.
Moje pytanie brzmi, gdzie szukac przyczyn. Przypuszczam, ze moze napiecie jest nieodpowiednie (tzn. duże). Jaki uklad jest bezposrednio za to odpowiedzialny? a moze to normalny objaw po takim przebiegu?
dzieki za odpowiedzi, pozdrawiam!
  
 
Zbyt mały odstęp elektrod świec może być przyczyną nadpalania styków przerywacza.
A może jeszcze źle ustawiony zapłon ale o tym to niech inni...
  
 
siwiece mam nowe od dwoch miesiecy i odleglosc elektrod jest taka, jaka bylo ustalona fabrycznie. nic z nimi nie robilem
  
 
Witam
Fruwak, te platynki , czyli przerywacz, a dokładniej styki przerywacza to materaiał eksploatacyjny, podobnie jak np. świece nalezy je wymieniać, bodaj po 25-30 tyś km, a co jakiś czas, np. co 5-10 tyś kontrolować przerwę na przerywaczu, odstęp elektrod świec, etc. zapłon w Ładzie nie jest bezobsługowy!!!
odstęp elektord świec należy ustawic adekwatnie do wymagań w instrukcji obsługi Lady na bodaj 0,55 mm, świece fabrycznie ustawiane są do elektronicznych zapłonów, czyli mają odstęp elektrod ok 0,9 mm
ja zaglądam do tych miejsc nawet częściej, szczególnie w momencie kiedy spadają osiągi auta


[ wiadomość edytowana przez: sheriffnt dnia 2004-10-22 13:13:17 ]
  
 
aha, rozumie. sprawdze jaka jest przerwa. chyba faktycznie jest cos nie tak z przerwa. nie wiem tez jak ze spalaniem, bo mam na prawie nowych swiecach jasnobrazowy nalot i to nie taki cienki. ale na osiagi lady nie narzekam, jezdzi calkiem calkiem. no za wyjatkiem ostatnich tygodni kiedy wyczailem te platynki
zreszta ja ten samochod tak kocham (!?) ze nawet nie zauwazam jak cos mu sie dzieje i troszke niedomaga ...wybaczam jej to
Lada jest jak kobieta - czasami ma lepsze czasami gorsze dni, ale NIGDY nie zawodzi jak sie o nia dba
  
 
Czy przypadkiem nie masz zamontowanej cewki niskoomowej (poniżej 3 ohmów)? Cewki 1,5 ohmowe wymagają rezystora dodatkowego jesli są stosowane do samego przerywacza.
Co do sklejenia styków to byc moze pozostawiłeś na dłuższy czas zalączoną stacyjke i przepływający prąd (ponad 3A) podgrzał i nadtopil styki przez co sie skleiły.
Receptą na wypalające sie styki i przestawianie zapłonu moze by moduł zapłonowy.
Info na
www.digitech.of.pl

[ wiadomość edytowana przez: andy_k dnia 2004-10-25 03:37:30 ]