Gaznik ze 127 do 126

Witam co mysłicie o pocji podpasowania gaxnika ze 127 900ccm do malana? jest to technicznie wykonalne? jakieś za i przeciw??? jak ze spalaneim moze być?
czekam na wszelkie sugestie))

A ja mam taki gazniorek ze 127 lezy u mnie na biurku i jak wszystko dobrze pojdzie to jeszcsze w tym tygodniu go do malana wpakuje. jak zaloze to oipisze co i jak ale bez przejsciowko redukcji sie nie obedzie.

ciekawe i co i to bez f. powietrza lata ?

sluchajcie a jak linki podpinacie do takich "bajerow"
bo w sumie sie zastanawialem czy moze w 903 obrocic gaźnik co by latwiej bylo linki podpasowac

slyszalem ze od bisa sie montuje

no jak go obrocisz to nie koniecznie mosi byc dobrze. gaznik jest tak skonstruowany zeby przy hamowaniu paliwo odplywalo z dyszy poaliwa. jak bedzie obrocony to przy przyspieszaniu bedzie odplywalo i bedze gnoja dusic.

żeby palowo nagle odpłyneło całe od dyszy to nie wiem jakie maluch musiał by miec mprzyspieszenie. po to jest komora pływakowa zeby było w niej cały czas paliwo, wiec jak masz dobrze ustawiony poziom paliwa to bedzie ok. mozna smiało obracać gażnik. ja miałem załozony od "dakoty" - dacii na seryjnej podstawce od małucha, trzeba było jątroche podciać tu i tam

i wszystko było by dobrze ale za duzo paliwa dawała pompka przyspieszajaca i malec sie zalewał. ale jak był zimny to zero problemow z ruszaniem. zapalało sie go i wiksa... nic sie nie dławił jak to bywa w gaznikach malucha