Dalej o pływających obrotach

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
Problem wygląda następująco-wszystko jest ok do czasu aż się auto mocno zagrzeje(generalnie wieczorem po całym dniu w korkach)-wolne obroty zaczynają pływac w zakresie 600-1000 i niżej-dziś odkryłem przykrą prawidłowość,po wciśnięciu obiegu zamkniętego lub klimatyzacji pływają jak wściekłe i auto raczej gaśnie,jak wyłącze klime lub obieg wraca do normy lub na zagrzanym aucie do delikatnych skoków.Czy to jest kwestia regulacji elektrycznej,czy może ten słynny przepływomierz.Proszę o pomoc koledzy, jestem zielony jak oliwka,za dużo czynników za mało wiedzy
Pozdrawiam ż Wrocka

  
 
sprawdz czy nie jest zapowiettrzona twoja laleczka betke się cieżko odpowietrza albo jak ubywa płynu to zapowietrza się w przepustnicy a tam jest xczujnik położenia przepustnicy który jak niema wody to szaleje spróbój może to to
  
 
To raczej nie to -poziom w normie a próby odpowietrzenia nie dały rezultatu -hmm
mi to wygląda na elektrykę ale tego się dowiem dopiero po weekendzie
może inne sugestie??
Pozdrawiam
  
 
a czytałeś to?