Tuba, a zamknięty bagażnik

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
Posiadam samochod nexia, jest to sedan. Wrzuciłem do bagażnika tube 200wat firmy Pyle i wzmacniacz dość spory. Wszystko ładnie gra, ale do momentu gdy nie zamknę bagażnika. Przy lekko uchylonym bagażniku jest taki ładny bas w środku samochodu że wysiedzieć się nie da. Po zamknięciu bagażnika, bas staje garnkowaty. Czy jest ktoś kto ma podobny problem? Jak temu zaradzić, żeby tuba grała tak jak przy lekko uchylonym bagażniku?
Czekam na odpowiedź.
  
 
a głosnik ma przed soba duzo miejsca?? najlepiej zwroc go w strone tyłu samochodu a jak nie to podlacz odwrotnie plus z minurem przy Tubie... czasami to pomaga
  
 
Tak... przełożyłem tube w inne miejsce... to znaczy była kiedyś przy siedzeniu, teraz leży bliżej klapy. Jest bardziej z tyłu samochodu, i basik daje dużo lepiej... Wogóle nie ma takiego efektu jakby walił o garnek...
  
 
czyli juz wszystko ok??
poprostu głosnik musi miec przed soba przestrzen zeby mogł zagrac dobrze (musi miec czym "oddychac")
  
 
ale glosnik mial i przedtem duzo miejsca... nie byl przytkany, poprostu mial czym oddychac... a gralo jak krew z nosa...
ciekawe dlaczego...
  
 
To juz zalezy od akustyki samochodu... Poprostu fale dzwikowe inaczej sie odbijały To czesto sie zdarza ze subwoofer gra beznadziejnie a wystarczy go tylko obrucic albo przesunac w inna strone wtedu fale dzwiekowe inaczej sie rozchodza po samochodzie o odrazu lepiej gra
  
 
No możesz jeszcze w ramach eksperymentu zaaplikować w tylną półke port BR śr.6-10mm. ,jeżeli jest taka mozliwość.
Mogło by to dać lepszy efekt bassu w kabinie.

Cały bagażnik robił by jako band-pass tylko trzeba by tubie wylot zamknąć