Efekty sprowadzania aut z Zachodu...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
...oto one.
  
 
Cytat:
2004-10-30 18:39:19, misiekns pisze:
...oto one.



Nic dodac nic ujac, to kolejny powod do zadowolenia z naszych autek
  
 
Szkoda ze auta z zachodu nie odpowiadają ze szarańczę, koklusz i jeden Bóg, wie, co jeszcze. Czemu nikt się nie zastanowi ze problem, tkwi w giełdach, na których sprzedaje się kradzione części od 10 lat a policja i ustawodawcy mają ta gdzieś? Czemu nie kontroluje się takich miejsc?? Dlaczego nie można stworzyć szrotów z prawdziwego zdarzenia, gdzie dostał bym fakturę lub rachunek? Dlaczego stworzyć mechanizmów prawnych, które spowodowałyby nie opłacalność sprzedawanych części z niewiadomego pochodzenia?
P.S
Jeszcze parę miesięcy a powstano firmy, które będę sprowadzać rozbite i zezłomowane auta tylko na części i to powinno zmniejszyć skalę kradzieży.
  
 
aha, tak, owszem Misiek, Docent..... I zlodzieje tylko czychaja na wasze lady....
gadanie. Kradli ZAWSZE i ZAWSZE DUZO!!!
Mnie probowali squbnac malucha, za ladzianke tez sie nie raz brali - i przeciez nie przez import.
a teraz po prostu jest jakze piekne wytlumaczenie dla niskiej wykrywalnosci ww przestepstw.

juz dawno mowilem - szariat! Lapy ucinaC!!!

ja sie boje czegos innego - ze sprowadza naprawde ZLOM. Nie mowie o starym, lecz sprawnym technicznie aucie, ale o taki faktycznie styranym. Ostatnio sasiad jara sie swoim nowym nabytkiem - jetta z 1984. Bita, ale "lekko, maska, blotniki, drzwi" - a przebieg - nieznany. I takich trza sie bac. Wyjedzie na ulice, kolo odpadnie.... to samo 30-letnie kredensy, maluchy tudziez zuki - to jest dopiero zagrozenie.

a zlodzieje byli, sa i beda. A import uzywek ch. ma do tego.

  
 
ej... odczep sie od 30 letniego kredensa
ma takie same prawa jak ładziana
pozatym smiem stwierdzic ze w momencie wyjazdu na drogi publiczne bedzie w lepszym stanie od wielu zachodnich aut
  
 
Cytat:
w momencie wyjazdu na drogi publiczne bedzie w lepszym stanie od wielu zachodnich aut



a to na pewno.
bo dbasz, remontujesz...
a popatrz ilu ludzi naprawia takie auta mlotkiem, drutem, klejem...
ja tych sie boje.
Nie zadbane auto zapalenca-hobbysty jest grozne, chocby mialo 80 lat...
ale taki 20paroletni chynch, ktory mial n wlascicieli, zaden o auto nie dbal, a naprawiali cos kiedy odpadlo. Oczywiscie czesciami ze szrotu, pod blokiem, bo taniej.

znam osobiscie takiego, co pol roku jezdzil z hamulcem dzialajacym po 2-3 depnieciach pedalu... Na sczescie ktos mu ukradl to cudo (oczywiscie "zachodnie" i bezwypadkowe i po przegladzie).

ja za mojego zachodniego grata zdrowo przeplacilem (wg krajowych standardow), a kiedy uparlem sie jechac na LEGALNy przeglad patzrono na mnie jak na ufo.
ale teraz nie boje sie przekroczyc setke z dzieciakiem na pokladzie.A moglem kupic golfa za 100 euro... nie?
nowym zrobilem dopiero z 1000 km a ufam mu juz prawie jak ladziance, ktora ujedzdam czwarty rok...nie boje sie, ze kolo odpadnie
  
 
GDYBY KTOS CZYTAL UWAZNIEJ,TO CO JA PISZE!!!
Wysłany: 2004-10-30 08:50:10 Powiadom o tym poście #955839

(...)
Poza tym, w arkadii (a tam tez jest leroy - najblizej mam tam do niego) kradna samochody-kumplowi w czwartek felicje podpie......li (Tuczy, bo kradzione)
Pozdr
  
 
Adasco import ma do tego i to duzo!!
Jest dokladnie tak jak pisza w artykule!! Czesto bywam na szrocie, mam tam znajomego i to wszystko juz mowil pare miesciecy temu, na wszystko jest popyt!! Jest popyt na czesci to kradna
  
 
NIE! to tylko usprawiedliwienie dla ogolnego wzrostu kradziezy. To, ze sady sa nieskuteczne i ze ludzie sami napedzaja zlodziejski rynek nie ma tu nic do rzeczy, prawda?
  
 
Cytat:
2004-10-31 09:26:23, adasco pisze:
NIE! to tylko usprawiedliwienie dla ogolnego wzrostu kradziezy. To, ze sady sa nieskuteczne i ze ludzie sami napedzaja zlodziejski rynek nie ma tu nic do rzeczy, prawda?



A gdyby przecietny polak zarabial tyle, ze stac by go bylo na nowe czesci do auta, to wtedy ten zlodziejski rynek by kwitl ? jesli nawet to nie na taka skale jak sie to odbywa teraz !!
  
 
Cytat:
2004-10-31 16:02:13, dcnt pisze:
A gdyby przecietny polak zarabial tyle, ze stac by go bylo na nowe czesci do auta, to wtedy ten zlodziejski rynek by kwitl ? jesli nawet to nie na taka skale jak sie to odbywa teraz !!


Przeciez podobnie jest z programami pirackimi - czyli tez rynek, o porownywalnej, albo i wiekszej skali. Chcialbym np. zeby mnie stac bylo na oprogramowanie takie, ktorego potrzebuje - ale co mam zrobic? Gdy kosztuje ono np. 50 tys zl? Sa wersje studenckie, ale co po nich, jak sa niekompletne - gdyby nie to, ze ojciec mi uzycza licencji, to sami wiecie, co musialbym robic
Pozdr
  
 
fakt, ze zlodziejstwo napedza bieda...
ale nawet dosc zamozni ludzie kupuja kradzione rzeczy....
  
 
Ostatnio zrobiono taką prowokację dziennikarską i sprzedawano używane lampki na groby i ludzie też kupowali (nie wyglądali na takich, których nie stać na na zapłacenie 50 gr. więcej...).
  
 
Nic nie usprawiedliwia skurw.....stwa, zlodziejstwa, kurestwa, prostytucji itp. a juz na pewno nie sytuacja materialna. Uczciwej roboty w tym kraju jest po pachy - z pewnoscia ciezkiej i prawdopodobnie malo platnej ale na pewno nie zmuszajacej do wpychania reki do cudzej kieszeni.

Ps. A z tymi lampkami to ci co to kupowali to juz najgorsze lachy.

[ wiadomość edytowana przez: soop dnia 2004-11-01 11:05:21 ]
  
 
Witam
Hmmm... dla nas widocznym efektem masowego sprowadzania aut z zachodu, jest hmmmm.... gremialny odpływ części klubowiczów w kierunku Golfów, Jett, i inych marek, kiedy okazało się że ze można tanio kupic niemieckiego klocka, wileu z naszego grona porzuciło Ładne.., hmmm... ciekawe tylko czemu na niemieckich stronach i giełdach łądy tak nie tsaniały, szukałem , bo miałem przez chwilę nadzieję kupić jaką nowszą z lepszym silnikiem 2107, ale poza zasaięgiem finasowym
Zostaję więc przy swojej
  
 
Cytat:
2004-11-01 11:37:51, sheriffnt pisze:
Witam Hmmm... dla nas widocznym efektem masowego sprowadzania aut z zachodu, jest hmmmm.... gremialny odpływ części klubowiczów w kierunku Golfów, Jett, i inych marek, kiedy okazało się że ze można tanio kupic niemieckiego klocka, wileu z naszego grona porzuciło Ładne.., hmmm... ciekawe tylko czemu na niemieckich stronach i giełdach łądy tak nie tsaniały, szukałem , bo miałem przez chwilę nadzieję kupić jaką nowszą z lepszym silnikiem 2107, ale poza zasaięgiem finasowym Zostaję więc przy swojej



Bylem w austrii przez pewien czas i widzialem jak tam traktowane sa zachwalane u nas golfy - w podobny sposob jak u nas maluszki, jest to najbardziej popularne autko, wykorzystywane do wszystkiego, od przewozu osob na pikniki wycieczki itp do przewozu np cementu desek i innych tego typu rzeczy, czesto te auta jezdza przeciazone, oni je po prostu nie szanuja !! a potem takiego wytyranego golfa wyczyszcza wypicuja i sprzedaja np polakom, a oni to autko maja za jakis rarytas heh, szkoda slow...
  
 
Cytat:
hmmm... ciekawe tylko czemu na niemieckich stronach i giełdach łądy tak nie tsaniały, szukałem , bo miałem przez chwilę nadzieję kupić jaką nowszą z lepszym silnikiem 2107, ale poza zasaięgiem finasowym



MIrek, przeca to normalne... gówniane auta tanieją, jak wszędzie, a markowe nie, też jak wszędzie...
lada w niemczech ma b. dobrą pozycję... zwłaszcza klasyki.
a VałWej to u nich takie auto dla Kowalskiego... używany do przewozu cegieł i gnoju
  
 
dokladnie. VW to jak sama nazwa juz wskazuje "dla ludu" jest.
czyli do wszystkiego. A golf to juz szczegolna kila.
elita jezdzi samochodami "uskimi"...
Ruskimi, FRANCuskimi...
ooo, to wlasnie ludzie z klasą.
a VW to wlasnie dla szaraczkow raczej
  
 
ty Adaś nie dorabiaj ideologii do faktów... francuskie też są gówniane
  
 
Cytat:
2004-11-01 11:04:23, soop pisze:
Nic nie usprawiedliwia (...) kurestwa, prostytucji (...)


To wytlumacz mi, co robia najczesciej dziewczyny na imprezach i nietylko na imprezach? Wiesz, co kumplowi dziewczyna powiedziala? Ze jazda tramwajem jest niewygodna - zgodze sie,moze to jeszcze dziewczyna powiedziec,ktora mieszka w duzym mieszkaniu (albo duzym domu), chodzby z rodzicami - a ona to mowi mieszkajac w jednym pokoju (bron boze nie mam nic przeciwko - ale jak nie stac cie,to nie badz kurwa,zeby bylo Ci lepiej i wygodniej odpoczywac (szczegolnie, po pewnych czynnosciach)). I wlasnie takie dziewczyny mnie denerwuja, patrza sie na kierowcow i sie usmiechaja glupkowato, dlatego lubie jezdzic lada,bo mam swiety spokoj, niech wachaja smrod z mojej rury Ale tez nietylko dlatego lubie nia jezdzic... Po prostu - cytujac jednego z czlonkow "naszego" elytarnego klubu - "Jeźdzę ładą, bo lubie, a po to by być lubianym".
(przepraszam, za wulgaryzmy, ale czasem watroba sie przewraca
*****
Cytat:
2004-10-31 20:45:25, adasco pisze:
fakt, ze zlodziejstwo napedza bieda... ale nawet dosc zamozni ludzie kupuja kradzione rzeczy....


Ale czesto tez nieswiadomie, bo przeciez pamietam jeszcze czasy, gdy mozna bylo sobie kupic na gieldach krakowane gry i programy - do tego na wspanialych duzych dyskietkach
*****
Co do tej drabinki To mysle, ze wlasnie VW jest traktowany w niemczech, tak jak u nas lady, albo polonezy byly
W niemczech, samochód, to mercedesss (opcjonalnie bmw, albo chrystlerek) a reszta...sami wiecie... Poza tym,pamietam jak Moeller mowil o marce VW - jak ktos zainteresowany bedzie, to przytocze
Pozdr