MotoNews.pl
  

Ssanie na LPG / gaźnik

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
szukalem w archiwum ale nie moglem znalezc nic konkretnego.
Jak to jest z tym ssaniem na LPG. Bo u mnie nie dziala ciegno ssania jak silnik jest przestawiony na gas (samochod dusi sie krztusi a potem gasnie). Czy to normalne? Zawsze wydawalo mi sie ze te ssanie sterowane linką jest sciscle powiazane z benzyna, ale ktos mi powiedzial ze mu to dziala nawet na LPG, wiec zgupialem...
Jak to w koncu jest z tym?
  
 
Cytat:
2004-11-01 18:46:52, Lifeguard pisze:
szukalem w archiwum ale nie moglem znalezc nic konkretnego. Jak to jest z tym ssaniem na LPG. Bo u mnie nie dziala ciegno ssania jak silnik jest przestawiony na gas (samochod dusi sie krztusi a potem gasnie). Czy to normalne? Zawsze wydawalo mi sie ze te ssanie sterowane linką jest sciscle powiazane z benzyna, ale ktos mi powiedzial ze mu to dziala nawet na LPG, wiec zgupialem... Jak to w koncu jest z tym?



U mnie dziala na benzynie i na LPG.. Silnik zachowuje sie dokladnie tak samo

Pozdrawian
Borys
  
 
Cytat:
2004-11-01 18:56:09, boryspas pisze:
U mnie dziala na benzynie i na LPG.. Silnik zachowuje sie dokladnie tak samo Pozdrawian Borys



A u mnie gasnie i sie dusi hmmm w czym tkwi problem?
  
 
Cytat:
2004-11-01 19:02:40, Lifeguard pisze:
A u mnie gasnie i sie dusi hmmm w czym tkwi problem?



Może go zalewasz ??? Silnik dostaje za mało powietrza w stos. do ilości paliwa...
  
 
Problem tkwi w regulacji, choć ty go akurat nie masz. Przy złej regulacji składu mieszanki ssanie działa jak na benzynie. Przy w miarę prawidłowej mieszance wyciagając ssanie silnik się dławi.
  
 
Cytat:
2004-11-01 19:09:15, Nomad pisze:
Może go zalewasz ??? Silnik dostaje za mało powietrza w stos. do ilości paliwa...


Raczej odwrotnie. Doplyw benzyny jest zamkniety przez elektrozawor wiec jezeli ciagniesz za ssanie to zamiast benzyny idzie powietrze i nastepuje nadmierne zubozenie mieszanki. Taka mam koncepcje
  
 
Cytat:
2004-11-01 19:13:04, road_runner pisze:
Taka mam koncepcje


A jesteś jej pewien?
 
 
Cytat:
2004-11-01 19:16:11, robreg pisze:
A jesteś jej pewien?


Pytam się bo mi się ona nie zgadza, a chyba nie warto pytającemu zamydlać obrazu przypuszczeniami...
 
 
Cytat:
2004-11-01 19:11:45, dr_przemek pisze:
Problem tkwi w regulacji, choć ty go akurat nie masz. Przy złej regulacji składu mieszanki ssanie działa jak na benzynie. Przy w miarę prawidłowej mieszance wyciagając ssanie silnik się dławi.



aha czyli wszystko ok? i z ssaniem recznym na LPG moge sie pozegnac chociaz nigdy go nie mialem Nietrudno sie domyslic ze ten mechanizm nie byl wymyslony dla LPG, ale myslalem ze jest jakis sposob aby to polaczyc...
  
 
Cytat:
2004-11-01 19:16:11, robreg pisze:
A jesteś jej pewien?


Pewny to ja jestem tylko jednej rzeczy . Tak mi sie wydaje - na zdrowy rozsadek. Jezeli mieszanka na LPG jest za bogata to wieksza ilosc powietrza ktora pojdzie przez ssanie moze mieszanke zubozyc do bardziej optymalnego skladu co moze skutkowac wzrostem obrotow - sytuacja odwrotna
  
 
Cytat:
2004-11-01 19:21:42, road_runner pisze:
Pewny to ja jestem tylko jednej rzeczy . Tak mi sie wydaje - na zdrowy rozsadek. Jezeli mieszanka na LPG jest za bogata to wieksza ilosc powietrza ktora pojdzie przez ssanie moze mieszanke zubozyc do bardziej optymalnego skladu co moze skutkowac wzrostem obrotow - sytuacja odwrotna



Znaczy sie musze sie udac na regulacje mieszanki albo.... zrobic to samemu... (tylko kiedy.... :/) To by sie nawet zgadzalo bo ostatnio zaczal mi chleptac strszliwe ilosc gazu....

Pozdrawiam
Borys

  
 
Cytat:
2004-11-01 19:34:04, boryspas pisze:
Znaczy sie musze sie udac na regulacje mieszanki albo.... zrobic to samemu... (tylko kiedy.... :/) To by sie nawet zgadzalo bo ostatnio zaczal mi chleptac strszliwe ilosc gazu.... Pozdrawiam Borys

Przed zabawa ze skladem mieszanki polecam montaz kolektora wydechowego z sanda lambda - znacznie to ulatwi regulacje skladu.
  
 
Ja mam bardzo ubogą mieszankę LPG i ssanie mi działa, więc coś z teorią jest chyba nie tak... Naturalnie skład mieszanki wyreguluję do optimum, bo wiadomo jakie są skutki zbyt ubogiej mieszanki...
  
 
Cytat:
2004-11-01 19:38:08, road_runner pisze:
Przed zabawa ze skladem mieszanki polecam montaz kolektora wydechowego z sanda lambda - znacznie to ulatwi regulacje skladu.



Jeszcze jedno

Jak juz jestesmy przy gazie. Czasem (sporadycznie, raz na miesiac) w czasie jazdy gdy sciagne noge z gazu silnik gasnie i nie daje sie uruchmic. Gdy przelacze na benzyne chodzi nrmalnie. Przejade kawalek, przelacze na LPG i jest ok. Znajomy cos wspominal o jakims oringu przy srubie... Moglby mi ktos wyjasnic o co chodzi ?

Pozdrawiam
Borys
  
 
Cytat:
2004-11-01 19:21:42, road_runner pisze:
Pewny to ja jestem tylko jednej rzeczy . Tak mi sie wydaje - na zdrowy rozsadek. Jezeli mieszanka na LPG jest za bogata to wieksza ilosc powietrza ktora pojdzie przez ssanie moze mieszanke zubozyc do bardziej optymalnego skladu co moze skutkowac wzrostem obrotow - sytuacja odwrotna


road, a czy nie jest tak, ze gaznik ciagnie WSZYSTKIMI kanalikami zagazowane powietrze i jakiekolwiek dodatkowe obejscia przepustnicy, nie wplywaja na sklad mieszanki, tylko jej ilosc dostarczonej do silnika (tak jakbys ssaniem otwieral dodatkowa dziurka w przepustnicy - teraz gdybam bo nie wiem jak jest zrobiony uklad ssania w gazniku)? przeciez gaz miesza sie z powietrzem PONAD gaznikiem.... co Wy na to?
 
 
Pozostaje mi sie zgodzic z Robregiem - ssanie bedzie obejsciem przepustnicy i w kolektor pojdzie wieksza ilosc mieszaniki LPG- powietrze. Odpowiada to lekkiemu dodaniu gazu/ uchyleniu przepustnicy.
  
 
wiec z tym jest roznie
zalezy jaki masz mikser . w przypadku rurkowego gaz jest wprowadzany zaraz kolo gardzieli,a wiec ssanie ciagnie tylko powietrze "wlot ssania " na gorze gaznika
jesli palnik to sa dwie opcje
mikser zamontowany prawidlowo tzn oba przeloty miksera szczelnie polaczone z dwoma przelotami gaznika wtedy ssanie ciagnie powietrze
jesli mikser nie przylega scisle do gornej czesci gaznika to gaz moze dostawac sie wraz z powietrzem do otworu ssania

jak podlaczyc do gaznika reczny tepomat z fiaciora?
  
 
A propo ssania na LPG to ja odkryłem w moim pojeżdzie, że przy mieszalniku rurkowym ssanie nie działa a wręcz przeszkadza - jak pisaliście dławi się i gaśnie, a przy palnikowym działa jak na benzynie. Ale po co ssanie do gazu ?

[ wiadomość edytowana przez: DF dnia 2004-11-01 21:06:58 ]
  
 
Cytat:
2004-11-01 21:04:51, DF pisze:
A propo ssania na LPG to ja odkryłem w moim pojeżdzie, że przy mieszalniku rurkowym ssanie nie działa a wręcz przeszkadza - jak pisaliście dławi się i gaśnie, a przy palnikowym działa jak na bęzynie. Ale po co ssanie do gazu ?



Po to zeby rano nie gasł i nie musial odpalac 3 razy:
Starter(1) -> wyjazd z grazu (zgasł) -> starter(2) -> wyjazd z posesji (zgasł) -> starter(3) -> jazda dalej juz do celu
  
 
Ja ma obecnie rurkowy i odpalanie wyglada tak, że przed wyciągam ssanie do połowy i zaraz po odpaleniu zamykam całkowicie ssanie aby właśnie nie dławił się i nie gasł i po chwili mogę już jechać. Ma minimalnie mniejsze obroty od normalnych ale nawet jak go zostawię na jałowym nie gaśnie. Może po prostu mam żle ustaiony gaz ?