| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
mario26DR Limo Long Vehicle Gdynia | 2004-11-01 20:34:59 Witam,nie uwiezycie co mi sie przytrafilo??!???Jade na Mazury,kierunek Milomlyn,Ostroda,po drodze co???? 15 km przed Milomlynem widze radiowoz,policyjne T4,wiec na prostej z 180 nagle na 70,pisk,abs(slizgo) maly karambol. |
Vino LOB SYMPATYK M5 Warszawa | 2004-11-01 21:10:13 Hahahaha
Ja bym to inaczej skwitoal, glupota ludzka nie zna granic. Jak juz grzales 180 to po co hamowales w ogole ? Jakby cos sie stalo to i tak bys nie wyhamowal, trzeba bylo redukcja i rura, jakbys zabil kogos to przynjamniej by nikt cie nie zauwazyl..... A i swieta odpowiednie na takie manwery.. hmm wiec moze dlatego u ciebie taka predkosc. Trzeba bylo swieczke zapalic przy tym radiowozie, a nie sikac na niego. |
PiotrS LOB WETERAN ![]() LO016 Gdańsk | 2004-11-01 21:55:41 Vino nie tam żeby się czepiał itp. Napisz szczerze do kogo należy ta "twoja" MV6, do Ciebie czy do kogoś innego?
Oczywiscie jeśli nie odpowiesz nie będę naciskał. Pytam dlatego, że już nie pierwszy raz ganisz kogoś za szybką jazdę. I trochę się dziwię, iż mając MV6 nie jeździsz szybko. I od razu: Mario nie stworzył żadnego zagroźenia,(oprócz niedozwolonej prędkosci) nie jachał w terenie zabudowanym, na ograniczeniu, ot jechał po E7 z prędkościa taką jak jest tam możliwa. I jeszcze jakby ktoś chciał napisać, ze tam się nie da tyle jechać to napiszę, iż mój rekord tej trasy (MC'Donald w Warszawie Makro Casch, pod rafinerią to 2,25, więc da się tam tyle jechać. Mam nadzieję, iż wyprzedziłem rodzące się pytania i czekam na odpwiedź. |
DrA eS ... | 2004-11-01 23:09:01 Akcja znicz kosztowala mnie stowke...
Widok radiowozu powoduje odruchowe hamowanie. Pomysl stawiania makiety w miejscach do ktorych wpada sie sie z duza predkoscia nie jest dobry. A do tego, ze Vino zawsze narzeka na szybkie jezdzenie juz sie przyzwyczailem |
Vino LOB SYMPATYK M5 Warszawa | 2004-11-01 23:17:03
Do tatusia.
Noo, nie pierwszy. Bo uwazam ze wszystko ma swoje granice.
No tak jak kolega albo inne opisywane przypadki to nie. To ze mam MV6 nie musi oznaczac ze bede grzal nie wiadomo ile.
No jak widac spowodaowal.
Eee nic mi sie nie zrodzilo ani w stylu czy mozna, czy da sie ani nic podobnego. 180 to 180. Jak ktos hamuje nagle z takiej predkosci, na sliskim, bo zobaczyl policje, to jest to powodowanie zagrozenia. Nie sztuka jechac szybko, jak widac. Bo szybko kazdy jechac moze, wciskasz gaz i auto jedzie. Sztuka sie zatrzymac jak bedzie potrzeba. A tu jak widac ta sztuka nie wyszla za bardzo.... Nie to ze jestem jakims przeciwnikiem szybkiej jazdy. Tez przekraczam dozwolone predkosci, ale czasami jak czytam opowiesci niektorych, to sie dziwie jak tak mozna. I jeszcze sie chwala. |
Vino LOB SYMPATYK M5 Warszawa | 2004-11-01 23:18:25
No Ktos tu musi narzekac. Pozdrawiam |
Vino LOB SYMPATYK M5 Warszawa | 2004-11-01 23:33:56
No tym to ja juz sie przestalem jakis czas temu przejmowac. Okres adaptacji juz przeszedlem i wiem ze mozna malo jak sie chce. A teraz to poprostu jezdze. |
omegafan LOB SYMPATYK Omega włocławek | 2004-11-02 18:45:16 ale ma to tez dobre strony-cwiczysz reflex a tak wogóle to sie dobrze(może akurat mi)jechało, dużo osób ostrzegało przed radiowozami i było gites... pozdr |
mario26DR Limo Long Vehicle Gdynia | 2004-11-02 20:08:23 Panowie sprostowanie,nie ja pierwszy dalem bo hamulcach az do czerwonosci i testu ABS'u Przedemna jakis koreanczyk jak dzgnal po pedale to przod mu stanal a dupa w bok,ja go ominalem,w koncu jechalem ciezszym autem i zatrzymanie go nie jest latwe,minalem o centymetry z prawej strony(blizej pseudo radiowozu) odjechalem kawalek i sie zatrzymalem czy nic nikomu sie nie stalo,moj bez ryski,2 pozostale,no hmm.Skapnalem sie ze to atrapa dopiero jak to cos nie ruszalo sie przez chyba 4 minuty i nikt nie wysiadal,a jak sie wychylilem to i przodu nie mialo,a wtedy slyszac te syki ik!@#$% innych kierowcow i czujac nagla potrzebe,zrobilem to co zrobilem,wina niby tego przedemna ze gwaltownie dal po hamulcach,ja sie ciesze ze nie wyladowalem w rowie.Tak o to spedzilem moje urodziny,bo 1.11 wlasnie je obchodze,ktos uwiecznil mnie jak wtedy obsikuje radiowoz,kurde szkoda ze nie poprosilem o kontakt,mzna by to walnac na tapete LOB'u.hihi Co do stwierdzenia:"predkosc 180 to 180,wazne by umiejetnie sie zatrzymac..." to sadze ze zdalem egzamin. |
mario26DR Limo Long Vehicle Gdynia | 2004-11-02 20:12:21 Panowie sprostowanie,nie ja pierwszy dalem bo hamulcach az do czerwonosci i testu ABS'u Przedemna jakis koreanczyk jak dzgnal po pedale to przod mu stanal a dupa w bok,ja go ominalem,w koncu jechalem ciezszym autem i zatrzymanie go nie jest latwe,minalem o centymetry z prawej strony(blizej pseudo radiowozu) odjechalem kawalek i sie zatrzymalem czy nic nikomu sie nie stalo,moj bez ryski,2 pozostale,no hmm.Skapnalem sie ze to atrapa dopiero jak to cos nie ruszalo sie przez chyba 4 minuty i nikt nie wysiadal,a jak sie wychylilem to i przodu nie mialo,a wtedy slyszac te syki ik!@#$% innych kierowcow i czujac nagla potrzebe,zrobilem to co zrobilem,wina niby tego przedemna ze gwaltownie dal po hamulcach,ja sie ciesze ze nie wyladowalem w rowie.Tak o to spedzilem moje urodziny,bo 1.11 wlasnie je obchodze,ktos uwiecznil mnie jak wtedy obsikuje radiowoz,kurde szkoda ze nie poprosilem o kontakt,mzna by to walnac na tapete LOB'u.hihi Co do stwierdzenia:"predkosc 180 to 180,wazne by umiejetnie sie zatrzymac..." to sadze ze zdalem egzamin. |
Nav DEADSOUL Honda CR V Szczecin | 2004-11-02 20:27:07 W sowoim żywiole juz kilka atrap widzialem, począwszy od polonezow skonczywszy na starych wyslużonych syrenkach z napisem MO. W dodatku nawet ustawiali makietę pana w czapce w białej otoczce z radarem przed sobą. T4-rek jeszcze nie widzialem ale jedno się nasuwa, że jaki region takie atrapy |
Vino LOB SYMPATYK M5 Warszawa | 2004-11-02 20:34:22
Hehe, nie ma czegos takiego. Walnalbys w niego to twoja wina. I to bezdyskusyjnie,. w dodatku mandad za nadmierna predkosci i za nie zachowanie bezpiecznej odleglosci. Jakbys w rowie wyladowal to tez bys mogl mu skoczyc. Tym bardziej podtrzymuje moje zdanie na ten temat. Nie dosc ze pedzisz to jeszcze odleglosci nie trzymasz. Pozdrawiam |
boogie LOB SYMPATYK M6 warszawa | 2004-11-03 10:16:40 Nie do końca Vino....
Nie może byc tak, że jedziesz sobie, a tu ktoś przed Tobą nagle daje maksymalnie po heblach, tak z nienacka. Wtedy to wina tego kogoś jak nie było powodu do takich zachowania. Inaczej było by prosto, jechać na miasto, obłożyć się poduszkami, ustawić przed jakimś luzakiem, i nagle zahamować. I juz mamy remoncik wewntualnie inne profity w ubezpieczenia klienta. MOja znajoma kiedyś jechała Łopuszańską i jak zjeżdżała z jednego z wiaduktów, to koleś zminił pas na jej i dał po heblach. Wjechała mu w dupę, Fiesta skasowana, ona w kołrznierzu. Koleś twardo twierdził że jej wina, i policjant też. Ale nieopodal stało paru facetów, i widzieli akcje. Powiedzieli że kolo jej zajechał drogę i przyhamował. No i wina był jego. |
boogie LOB SYMPATYK M6 warszawa | 2004-11-03 10:21:50 Nie do końca Vino....
Nie może byc tak, że jedziesz sobie, a tu ktoś przed Tobą nagle daje maksymalnie po heblach, tak z nienacka. Wtedy to wina tego kogoś jak nie było powodu do takich zachowania. Inaczej było by prosto, jechać na miasto, obłożyć się poduszkami, ustawić przed jakimś luzakiem, i nagle zahamować. I juz mamy remoncik wewntualnie inne profity w ubezpieczenia klienta. MOja znajoma kiedyś jechała Łopuszańską i jak zjeżdżała z jednego z wiaduktów, to koleś zminił pas na jej i dał po heblach. Wjechała mu w dupę, Fiesta skasowana, ona w kołrznierzu. Koleś twardo twierdził że jej wina, i policjant też. Ale nieopodal stało paru facetów, i widzieli akcje. Powiedzieli że kolo jej zajechał drogę i przyhamował. No i wina był jego. |
Solltys LOB MEMBER v40 przeddzidzie | 2004-11-03 10:41:30
Tak być powinno.Ale to właśnie ciężko udowodnić. Twoja znajoma miała szczęśćie w nieszczęściu. Z takiego heblowania żyją chyba niektórzy taksiarze w wawie (widzę jak jeżdzą) i kierowcy ZTM (2dni urlopu po wypadku). A policja dołoży swoje " trzeba było dostosować prędkość do warunków na drodze" i "...dupa zbita...Ryba" |
Diro DEADSOUL Mercedes Gorzów Wlkp. | 2004-11-06 08:20:42 W Kaliszu też są atrapki poldków z osobnikami w kamizelkach, a że kilkanaście razy już ich mijałem to i przywykłem a tu ostatnio zdziwienie, bo za atrapą ustawili się oryginały no i 5 pkt poleciało, no i trzeba zacząć uważać, bo mam już 11 |
ilku LOB MEMBER Omega B234 Koszalin | 2004-11-06 20:07:49 siemka
mi pod poznaniem nakręcili film... musiałem odchudzic się o 150 niezłe żniwa mieli w te święta |