MotoNews.pl
  

Wymiana rozrzadu Vectra B 16V

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
Przyszla na mnie pora...za 3 tysiaczki km stuknie mi 60tys km - chyba pora cos wymienic?
Poradzcie mi co i za ile moge kupic (poza ASO oczywiscie)
Moze macie jakies info o polecanych oplowskich odpowiednikach?
Interesuje mnie:
pompa (podobno warto ja wymienic?)
napinacz,
rolki
i pasek
Za wszelkie konkrety bede wdzieczny.
PZDR
Dab
  
 
Dab wymieniaj wszystko bo pompa wysiądzie za max 30-40 tys km i wtedy będzie wydatek około 2000PLN.
Mój mechanior wsadził mi częsci z INTERCARS i powiem że dał na to gwarancję wieć...chyba nic dodać nic ująć.
  
 
Dab, z tego co widzę, nie serwisujesz samochodu w ASO, a szkoda. Jeżeli masz samochód od nowości i jesteś pewien przebiegu, oraz, że silnik nie miał przejść, to może warto by było przejechać sie czasem do ASO. Dowiedziałbyś się, że pierwsza wymiana paska, napinaczy i rolek jest po 100 000 km. Zresztą powinieneś mieć książke serwisową samochodu ( taką malutką jakieś 10x8 cm z okienkiem na przodzie ) i tam masz napisane przy każdym przeglądzie co należy wymienić za każdym razem. Sprawdź. Poza tym, jeżeli już chcesz wymieniać, to poczekaj jeszcze z 10 000 km, ponieważ wymiany dokonuje sie nie co 60, a przeważnie co 70 tys km. A co do cen części, to lepiej odżałować te pare złotych i kupic oryginalne w ASO, a wymienić w zaufanym warsztacie. Koszt ewentualnej naprawy tego co spowoduje podróbka na pewno przewyższy różnicę w cenie częsci. No chyba, że wiesz dokładnie, kto produkuje daną część dla Opla, wówczas kup u producenta.
  
 
Witam.
Czy wsz motorek to nie to samo co mój X20XEV w Omesi B?
Wg mojej książki należy wymieniać pasek co 60 tkm. Tutaj chyba nie ma co oszczędzać, nigdy nie wolno przedłużać okresów do wymiany, czasami pasek potrafi strzelić przed czasem. Co do ASO to generalnie zdzierają, a wkładają to samo co można dostać w sklepie. Oryginał w rolkach to łożyska firmy INA wkładają to samo na pierwszy montaż więc można kupić te rolki w sklepie i będzie ok.
Pozdr
  
 
Witam
Gambit ma rację jeżeli chodzi o X20XEV, pod warunkiem że ma się furkę po 97 roku. Opel zastosował lepsze materiały i wydłużył przebieg do PIERWSZEJ wymiany. Ja jednak jakosik nie wierzę w te lepsze materiały, tym bardziej że nie posiada się gwarancji. Wymieniałbym co 60 000, co by się nie ździwić
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
Dab, z tego co widzę, nie serwisujesz samochodu w ASO, a szkoda. Jeżeli masz samochód od nowości i jesteś pewien przebiegu, oraz, że silnik nie miał przejść, to może warto by było przejechać sie czasem do ASO. Dowiedziałbyś się, że pierwsza wymiana paska, napinaczy i rolek jest po 100 000 km.



Gambit ma racje. Jezeli masz dopiero przejechane 60 tys. i jestes pewien przebiegu (tzn. masz auto od nowosci) to daj spokoj narazie z wymiana. Mozesz spokojnie poczekac (choc nigdy nie wiadomo, bo pasek moze strzelic i po 30 tys.) i wymienic po 90 tys., a pozniej juz niestety co 60 tys.
Z reszta mozesz sprawdzic przynajmniej stan rolek i paska chociaz wizualnie.
Co do pompy to podzielam zdanie Iwana, przynajminiej odchodza koszty robocizny.
  
 
Rmickey, masz rację! Po analizie czynności, które trzeba wykonać aby wymienić pompę muszę przyznać Tobie rację ( przekonałeś mnie wcześniej: w wątku - wymiana rozrządu). co dwie głowy ...
Pozdrawiam
  
 
gambit,
wcale nie zaluje ze nie serwisuje auta w ASO, naprawde, te pseudo autoryzowane stacje czesto pod wzgledem poziomu wiedzy stoja znacznie ponizej tych nie autoryzowanych…nie raz sie o tym juz przekonalem serwisujac wlasnie w ASO swoje poprzednie auta…oczuwiscie nie generalizuje ale jak sie ma namiar na dobry i sprawdzony warsztat, ktory te same czynnosci i czesci ma za polowe ceny to po co przeplacac?
Auto mam nie od nowosci ale jestem w 101% pewien jego stanu i przebiegu. Na skutek twojego postu – który nie powiem nieco mnie zdezorientowal zadzwonilem do dwoch ASO a tam mi powiedzieli ze wg nowej dyrektywy wydanej przez GM wymiany rozrzadu dokonuje się co kazde 60 tys km (poczawsdzy od pierwszego – czyli już po przejechaniu pierwszych 60 000 km) Widze wiec ze Ty mimo czestych wizyt w ASO jednak racji nie masz... (?)
Mam ksiazke serwisowa a w niej nie mam infornacji a propo wymiany rozrzadu...(może mi skserujesz te strony i mi wyslesz – chetnie bym to zobaczyl)
Teraz już sam nie wiem co mam robic – z jednej strony nowa dyrektywa ASO – z drugiej ty z ksiazka serwisowa , powaznie nie wiem komu tu teraz zaufac (może inni uzytkownicy tego modelu się wypowiedza po ilu km wymienili pierwszy raz rozrzad?) Kusi mnie aby go zrobic po 100 tys – co chyba jest zrozumiale – oszczednosc ale z drugiej strony wiem co mi grozi w przypadku gdy mi podczas jazdy się pasek zerwie...sieczka...
Co do oryginalnosci czesci to przeciez oryginalnymi odpowiednikami sa produkty (jak już powyzej pisano) firm „gates” i „ina” – to samo oryginalnie montuje się w ASO...a jest tam o 1/3 drozsze
Jaq szukam oszczednosci ale nie za wszelka cene, gdy nie natrafie na polecanego odpowiednika to kupuje taka czesc w ASO.
PZDR i proszę o info w tej sprawie bo na liczniku już 58tysiaczkow....
Dab


Cytat:
2003-01-02 07:54:30, gambit pisze:
Dab, z tego co widzę, nie serwisujesz samochodu w ASO, a szkoda. Jeżeli masz samochód od nowości i jesteś pewien przebiegu, oraz, że silnik nie miał przejść, to może warto by było przejechać sie czasem do ASO. Dowiedziałbyś się, że pierwsza wymiana paska, napinaczy i rolek jest po 100 000 km. Zresztą powinieneś mieć książke serwisową samochodu ( taką malutką jakieś 10x8 cm z okienkiem na przodzie ) i tam masz napisane przy każdym przeglądzie co należy wymienić za każdym razem. Sprawdź. Poza tym, jeżeli już chcesz wymieniać, to poczekaj jeszcze z 10 000 km, ponieważ wymiany dokonuje sie nie co 60, a przeważnie co 70 tys km. A co do cen części, to lepiej odżałować te pare złotych i kupic oryginalne w ASO, a wymienić w zaufanym warsztacie. Koszt ewentualnej naprawy tego co spowoduje podróbka na pewno przewyższy różnicę w cenie częsci. No chyba, że wiesz dokładnie, kto produkuje daną część dla Opla, wówczas kup u producenta.

  
 
Dab, ja wcale tak często nie bywam w ASO ( na szczęście nie muszę ). Po prostu wykożystuję różne okazje (darmowe przeglądy przed latem i zimą ) i promocje na usługi, oraz sprawdzam u nich niektóre informacje o których słyszałem, a które mnie interesują. Co do strony z książki serwisowej, to niestety Ci nie pomogę, ponieważ przy każdym przeglądzie okresowym którego dotyczy, jest ona wyrywana przez serwis, a na następnej wpisuje sie przebieg kolejnego przeglądu technicznego, lub datę, przed upływem których należy wykonać przegląd. W moim samochodzie wszystkie przeglądy były wykonywane zgodnie z tymi założeniami w ASO ( zaleta samochodu zarejestrowanego na firmę ), a rozrząd wymieniali przy przebiegu niecałych 101 000. Z każdego przeglądu, oprócz wpisu w książkę serwisową mam także wykaz dokonywanych wymian i napraw. Jeżeli weszła jakaś "dyrektywa" to nie ma sprawy. Pewnie okazało się, że jest sporo napraw, ponieważ paski nie wytrzymywały, albo klienci za mało im zostawiali kasy ( w końcu to ok 1500 - 2000 zł ) i to jest bardziej prawdopodobne. Podejrzewam, także iż montarz fabryczny jest bardziej dokładny niż serwisach i dlatego następne wymiany są juz co 60 tys km ( wcześniej pisałem co 70, ale sprawdziłem i rzeczywiście w oplu jest co 60 tys - co 4 przegląd ).Jeżeli chcesz, to pasek i rolki możesz wymieniać nawet co 10 000 km. W końcu to twoje pieniądze. Mój samochód był cały czas na gwarancji (ponieważ miał robione regularne przeglądy ) i ponieważ było to w tym samym ASO, więc robili wszystko jak u stałego klienta nie naciagając wcześniej na koszty, które i tak bedą poniesione (wcześniej czy później ). Decyzja, czy wymienisz przy 60, czy 100 tys km zależy tylko od ciebie. Zawsze lepiej dmuchac na zimne, niz sie poparzyć.
Co do części, to rzeczywiście ich ceny w ASO są sporo wyzsze niż w zwykłym sklepie, ale nie jestem przekonany, czy są tej samej jakości. Na częściach kupowanych w ASO masz zawsze wytłoczone logo GM obok logo producenta, a w sklepie nie spotkałem takich części ( może za bardzo nie szukałem ). Przekonałem sie o tym na własnej skórze. Chciałem kiedyś oszczędzić i wymieniłem zimmerbloki w tylnych wahaczach (wszystkie 4 ) na bazie u mojego ojca ( jeździ tirem i mają swoich mechaników ). Mechanik oczywiście zaśmiał się z tego, że chcę zamontować części kupione w ASO ( bo przeciez są droższe ) i kupił tej samej firmy, ale w hurtowni. No i niestety okazało się, że po ok 1,5 tys km 2 były znowu do wymiany ( dziury w Wawie są wszędzie ). Następne kupiłem w ASO i do tej pory (ok 3 tys km ) nie mam problemów. Wymieniał je ten sam mechanik. Może to tylko wyjątek potwierdzajacy regułę, ale w rzeczywistości zamiast oszczędzić ( ok 6 zł na sztuce + oczywiście różnica kosztów wymiany ), to musiałem dołorzyć.
Oczywiście zrobisz jak uważasz. Zyczę Ci powodzenia i przepraszam, jeżeli namieszałem. Moje zdanie już znasz.
  
 
Witam.
Może troszkę z boku tematu, ale chciałem powiedzieć, że absolutnie nie zgadzam się z Kolegą Gambitem. Szczególnie jeżeli chodzi o części do rozrządu. Nie wiem czym mogą się róznić rolki produkcji INA robione w Kanadzie od rolek marki INA robionych w Kanadzie ze znaczkiem GM ( jeżeli taki jest). ASO po prostu zdzierają ile wlezie i jest to fakt niezbity. Co innego jeżeli kupimy w sklepie produkt firmy krzak albo wyrób rzemieślniczy. Natomiast jakikolwiek produkt firmy uznawanej w danej branży jest firmowy i to nie z powodu noszenia znaku GM, ale dlatego, że producenct dba o jakość i renomę nierzadko znacznie większą niż renoma Opla. Sam pracuję w branży związanej z motoryzacją ( łożyska) i wiem, że ten sam produkt w ASO potrafi być droższy 6 czy 8 razy od ceny sklepowej ( też niemała marża) biorąc pod uwagę, że serwisy zaopatrują się u producentów róznica może wynosić i 20 RAZY!!!. Poza tym z fachowością w ASO też nie jest najlepiej choć nie ma reguły, ale płacić kilka razy drożej tylko za BYĆ MOŻE fachową obsługę to trochę za dużo. A wracając do rozrządu, to wolę kupić części za połowę ceny i wymieniać np. co 50 tyś. co będzie tańsze niż wymiana w ASO co 60 tyś, ale będę miał pewność ( prawie), że nie będzie przykrych niespodzianek.
Pozdrowionka
  
 
witam,
posluze sie tu prostym przykladem z mojego zycia:

padla mi pompka spryskiwacza
pojechalem do ASO , mila gadka, maja, jest na magazynie - 113PLN.
Zasmucilem sie powaznie, ale podjelem decyzje o poszukaniu po sklepach, nawet jakiejs podroby, w koncu nie jest to ABS i nie zalezy od tego tak bardzo moje bezpieczenstwo.
W sklepie ...... uwaga..... zgadnijcie..... !!!! )
ile moglo to kosztowac?????
35PLN ale niestety moze byc "na jutro" (firma Valeo - moze znacie )
niestety ja potrzebowalem na juz, bo jechalem w dluga trase. Podskoczylem 1 ulice dalej do innego sklepu. O! jest na miejscu! Valeo! alez bylem szczesliwy...... ba, nadal jestem! bo dziala bez zarzutu ta "podruba" , ktora mnie kosztowala w tym sklepie 24,50PLN
roznica:
113/25 = 4.52

Pozdrawiam ASO!
fakt, nie bede sie czepial fachowosci, bo nie zawiodlem sie na nich szczegolnie, raczej OK, ale nalezy caly czas patrzyc i konfrontowac ich oferte ze sklepami. Kozystam z ich uslug przemiennie - jednak przerabiaja takich furek najwiecej i nawet przez to mozna sie ich budowy nauczyc. Do tego programy, procedury .... itd.
  
 
Ja kupilem moja Vectre jakos 2 mies temu i przy okazji pierwszego robionego przeze mnie przegladu, musialem wymienic rozrzad, nie ze wzgledu na przebieg, ale ze wzgledu na wiek - 5 lat - Opel zaleca co 60 tys. lub 4 lata. Razem z olejem, plynem chlodniczym, wszystkimi mozliwymi filtrami, no i kompletnym rozrzadem (pasek, napinacz, rolki, kolo pasowe) zaplacilem w ASO 1900PLN . Czy myslicie ze ta sume daloby sie jakos znaczaco obnizyc? Same materialy to jakies 1250PLN
  
 
Czesc. Radze ci abys wymienil rozrzad po 60 tys.km.Mam vectre 1.8 16v 99r.i zbytnio zawierzylem informacji z ksiazki serwisowej, gdzie wymiana ma byc po 120tys. ( pózniej dowiedziałem się, że opel zmienił to)).
Przebiegu auta bylem pewny na 100%. Ale mimo to chcialem wymienic pasek po 70 tys, jednak on byl szybszy i strzelił przy 68tys.km i jak na złość na wakacjach w Szwajcarii na autostradzie przy 140km/godz. To był SZOK!!! nikomu nie zycze takiego zdarzenia. Do wymiany były wszystkie zawory - 16 szt. , a do tego silnika X18XE1 oprócz opla nikt nie robi zaworów, więc wyobraż sobie jakie były koszta. Oczywiście do tego trzeba doliczyc wszystkie rolki ,uszczelki, pasek no i robociznę. I tak miałem szczęscie, bo mogła dostać głowica i tłoki.
WYMIENIAJCIE PASEK PO 60 TYS!!!!!!
  
 
fiber..chyba tym swoim postem mnie przekonales..
dzieki
PZDR
Dab
  
 
A ja DAB powróce do tego co napisałem.
Wymień po 60 tys kpl i jedziesz sobie do takiej szwajcarii bez żadnego stresu. Wsadzasz rodzinkę i sru po zaworkach baz stresu.
Koleś co miał 1,8 z 2000 roku (przedłużona wymiana na 90tys) chciał wymienić jak ASO.Auto nie było na gwarancji (sprowadzanka) więc nie chciał wcześniej zmieniać.
Przy 80 około pompka wysiadła i sie chłopak wwalił w koszta 2000pln.
No i pisał do GM, że to przeciz zgodnie z instrukcją powinno chodzić i to ich wina.
Wylałi go do ASO na badanie za które zapłacił 150PLN i uznano, że auto było rozbite, przebieg nie jest oryginalny bo deska demontowana itp.
Więc....ja tam zrozumiałem.

Co do częsci to Gambit..... to nie jest tak że ASO sprzedaje najlepsze. Fakt,ze najdroższe.
Ja kupiłem tarcze i klocki na przód do niuni z robota i płynem za 500PLN i mam tarcze brembo i ferodo klocki.
Napewno sa to lepsze produkty niż stosunje OPEL seryjnie a zobacz jaka różnica w kasie.
Z tego co wiem to na samych częściach jest około połowa mniej niz ASO.
  
 
IWAN,
– probowalem szukac oszczednosci, zyskac troche na czasie bo po nowym roku jak wiadomo z kaska jest ciezko ale widze ze ryzyko jest zbyt duze – za duzo przykladow strzelajacych paskow przed 90 tys km....(a miałem już przez chwile nadzieje ze przynajmniej do tych 90000km się dobujam...zawsze to odroczenie platnosci na jakies z gorka pol roku (a w ksiazce srewisowej zalecaja mi wymiane po 120 tys km he he...)
Nic to zbieram kase i jade „to” wymienic.
IWAN a powiedz mi jak się ma sprawa z ta pompa co to tez zalecaja wymienic...co dokladnie się dzieje w przypadku jej awarii ? i czemu naprawa kosztuje az 2 tys km?
PZDR
Dab
  
 
W nowej instrukcji do mojego samochodu, tylko silnik 8V ma zapisaną wymiane paska po 120tkm. Wszystkie 16V mają po 60tkm. Oraz ważne - kontrola paska co 30tkm.
  
 
ciekawe jak oni przeprowadzaja te kontrole heheheeheh
pewnie popatrzy, poslucha, moze mlotkiem walnie...
  
 
Cytat:
ciekawe jak oni przeprowadzaja te kontrole heheheeheh
pewnie popatrzy, poslucha, moze mlotkiem walnie...



Niestety ni sa w stanie sprawdzic paska, wizualnie moze by ok, a strzeli po wyjechaniu z warsztatu .
Ale moga przynajmniej sprawdzic stan rolek i napinaczy.
  
 
Cytat:
2003-01-09 11:33:54, Dab pisze:
ciekawe jak oni przeprowadzaja te kontrole heheheeheh
pewnie popatrzy, poslucha, moze mlotkiem walnie...



Wzrokowo, czy pasek dobrze wygląda
Także naciąg paska i luzy na rolkach