Plyn chlodniczy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam

omega a 2.0 91 C20NE
uszczelka pod glowica wymieniona 2 miesiace temu
korek oleju czysty
silnik pracuje bardzo rowno, nie ma szarpania czy innych niepokojacych objawow
Wczoraj zauwazylem ze z tlumika wydowbywa sie biala chmura pary (smiedzi plynem chlodniczym)
w chlodnicy dosyc znacznie obnizyl sie poziom plynu.

Czy to napewno musi byc wlanieta uszczelka pod glowica?
  
 
Niekoniecznie uszczelka.Być może głowica pękła .Jeżeli uszczelka jest OK, trzeba sprawdzić głowice pod ciśnieniem.
  
 
O tej porze roku para jest normalnym zjawiskiem, szczególnie jak nie masz kata.Przegon auto tak ze 30 km i sprawdź raz jeszcze.
Płyn może uciekać gdzieś na łączach, szczegolnie jeśli ostatnio coś było robione.
  
 
zauwazylem ten dym w gorach , wracajac do domu (300km) co jakis czas robil sie oblok pary za mna i czuc wewnatrz samochodu zapach plynu. domyslam sie ze o tej porze moze byc para wodna ale w granicach rozsadku a nie jak z lokomotywy parowej.
Masz racje nie mam kata
Uszczelka ma dwa miesiace ale mogla juz sie rozszczelnic roznie to bywa z podrobkami. Jutro jade do mechaniora i zobaczymy co powie.
  
 
Piotr w twoich postach zawsze duzo prawdy

co do spierd...plynu to wina polaczenia weza z chlodnica
a co do parowania to tlumiki pelne wody, trzeba tylko wode wylac
  
 
wszystko ladnie i pieknie , ale czemu smierdzi plynem?
  
 
Disel ty sie tu nie nabijaj ja jak jest zimno to obłok pary zostawiam
a ze nieczesto jezdze to i przez 20 km trzyma. Zresztą patrz 3 na filmie . Para idzie jak z kotła .

A smierdzi plynem skąd ? Z rury ? No trzeb mieć dobry węch aby to poczuć.
  
 
juz czesciowo sprawa rozwiazana --metoda --> przepalic auto na bence do odcinacza pare razy i wiekszosc wody wylecialo

teraz kopci tylko z gorki i pod gorke albo przy ostrym zakrecie

jutro bede wiercil dziur wkiblach zeby wyleciala cala woda


tylko kto jej tam nalal??

  
 
Cytat:
2004-11-15 22:12:43, disel pisze:
tylko kto jej tam nalal??



Ano, przyznaję się!
To ja !
Byłem w sobotę 13-tego na Śląsku i zapodałem Ci węża do wydechu
  
 
Hm ja też mam problem, nie problem w tym temacie, a mianowicie płynu nie ubywa ani nie przybywa, a gościu zrobił test na obecność spalin w płynie chłodniczym i stwierdził że jest posypana uszczelka (coś mu się tam zabarwiło po nasadzeniu zamiast korka od zbiornika wyrównawczego), co wy na to ?
  
 
Cytat:
2004-11-15 23:36:30, kuba pisze:
Ano, przyznaję się! To ja ! Byłem w sobotę 13-tego na Śląsku i zapodałem Ci węża do wydechu


kulturalni ludzie zalatwiaja sie w odpowiednim miejscu
ale TY chyba "lubisz" moja bestie
  
 
mozesz miec walniety zawor nagrzewnicy i plun saczy sie po silnik i na wydech i szybko odparowywuje i smierdzi.
  
 
LUKIV6 - ale tet temat był wałkowany pod koniec 2004 roku. Chyba w ciągu 2,5 roku ktoś się z tym już uporał.