| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() papciak espero 1.8 gdansk | 2004-11-14 18:58:56 Witam.
Mam zamiar kupić Espero...jakie sa ja jego zalety i wady..prosze o odp. z gory dzieki Jacek GG 1357756 |
-JACO- Klubowy Weteran Megane RS250 Cup Warszawa | 2004-11-14 19:07:26 Skorzystaj proszę z wyszukiwarki..... TAKICH tematów było OD GROMA (delikatnie mówiąc). |
ŁUKASZ_GAJER miałem Espero 11 lat Warszawa-Rembertów | 2004-11-14 20:15:29 Zalety:
1. Obecnie jeden z najtańszych samochodów osobowych w swojej klasie. 2. Wszystkie części zamienne, to części Oplowskie, a te są aktualnie najtańsze na polskim rynku (nie biorąc oczywiście pod uwagę FSO itp...) 3. Jedne z największych aut w swojej klasie - mam tu na myśli wielkość wnętrza oraz wygodę i przestrzeń dla pasażerów... 4. Praktycznie bezawaryjne silniki (mam na myśli 1,8 i 2,0) - sam jestem przykładem iż można zrobić na gazie 262tys. km i w silniku przez ten cały okres wymieniać jedynie olej z filtrem... 5. Stosunkowo małe spalanie jak na tak duuuży samochód (w moim przypadku jest to 11L gazu po mieście przy silniku 1,8) Wady: 1. Marne alternatory - częste naprawy - brak ładowania, spięcia w elektryce lub zacierające się łożyska 2. Straszna korozja - kiepskiej jakości blacha, pojawianie się licznych bąbli (przy nadkolach głównie) 3. beznadziejne spasowanie plastików wewnątrz, częste odpadanie i rozpadanie się boczków drzwi 4. Problemy z zamkiem centralnym 5. Problemy z elektryką szyb (mam tu na myśli pstryczki) 6. Problemy z ogrzewaniem - wymiana termostatu 7. Problemy z wrzucaniem jedynki i dwójki (wymiana "pajączka") 8. Pękające metalowe stelarze foteli kierowcy = spawanie (ale to już zależy od masy kierowcy - w moim przypadku 3 razy...) 9. Problemy z ciągle i nagminnie padającymi wiązkami od ABS-u 10. Częsta utrata klaksonu - trzeba przenieść wiązkę z pod zderzaka gdzieś do góry aby nie była moczona przez wodę 11. Zacierający się mechanizm wycieraczek .......ale za takie pieniądze za jakie teraz można kupić espero to nie ma co się zastanawiać...... |
kisztan Klubowy Weteran Ford Focus i jeszcze ... Łańcut | 2004-11-15 09:35:18 Zgadzam się, Łukaszu, tylko częściowo z Tobą
Nie zgadzam się z p4. Mam silnik 1,5 16V pali średnio 9L gassu (obrotościomierz często pow. 3.500) Jeszcze nie miałem z nim problemów, zresztą podobnie jak poprzedni właściciel.
Zgadzam sie tylko co do korozji, psrtyczków szyb i słabych przewodów elektrycznych. Dodam jeszcze, że: 1. Wyrabia się mechanizm wycieraczek (nie mylić - zaciera) 2. Słabe zawieszenie Ale są top tylko moje spostrzeżenia. Nie mniej jednak nadal uważam, że zakup Espero jest dobrym pomysłem, pod warunkiem, że lubisz majsterkować |
soop PT Cruiser 2.4L Limi ... Białystok | 2004-11-15 09:55:53 Slabe zawieszenie? Przeciez to chyba najmocniejszy punkt naszych autek... Chyba ze miales na mysli miekkie... fakt - dla niektorych moze to byc wada. Ale jezeli chodzi o trwalosc to chyba nie mozna narzekac. [ wiadomość edytowana przez: soop dnia 2004-11-15 09:57:23 ] |
kisztan Klubowy Weteran Ford Focus i jeszcze ... Łańcut | 2004-11-15 10:19:03
Ha, Ha, Ha, Przepraszam, oczywiście chodziło mi o to, że seryjne zawieszenie jest miękkie. Choć może to faktycznie nie jest wada. |
-JACO- Klubowy Weteran Megane RS250 Cup Warszawa | 2004-11-18 17:17:58 Niestety przez dwa lata przydarzyły mi się praktycznie wszystkie wymienione przez Łukasza usterki.
Z poważniejszych spraw, walneła mi uszczelka pod głowicą. Zalety wymienione przez Łukasza też potwierdzam w całej rozciągłości. Dla przykładu mogę jeszcze powiedzieć o Espero mojego teścia (miał je od nowości): - alternator robiony - rdza go nawet nie brała, ale miał zrobioną zaraz po zakupie antykorozję RustCheckiem - wymieniane sprężyny - problem z wybierakiem - rozrusznikiem - fotel sie połamał Generalnie Espero teścia przebyło 150 tyś km dość dzielnie. Niestety pod koniec były już do zrobienia pierścienie (przy w/w przebiegu). |
ŁUKASZ_GAJER miałem Espero 11 lat Warszawa-Rembertów | 2004-11-18 22:40:21
Seryjne zawieszenie wegług mnie jest właśnie najsłabszym punktem tak samo jak korozja....... to koszmar, dlatego też między innymi wymieniłem wszystkie sprężyny na niskie i twarde H&R, amory na gazowe ALKO, założyłem dystanse, i niedługo jeszcze rozpórka.... Seryjne było tak przeokropnie miękkie i wysokie że każde wejście w zakręt z większą prędkością kończyło się na zapieraniu się lewą ręką o szybę a prawą za ręczny.... to się wogóle do jazdy nienadawało.... ale jak kto woli.... ja lubię mieć tą pewność że mnie na zakręcie na dwóch kołach niepostawi jak będę szybko jechał.... Zresztą... seryjne sprężyny mi dwa razy pękły, amory bardzo szybko straciły swoje właściwości... ciągle jakieś dziwne stuki i puki..... kicha na maxa.... Chyba że ktoś jeździ jak niedzielny kierowca, i lubi jak mu samochód "pływa" po ulicy...... [ wiadomość edytowana przez: ŁUKASZ_GAJER dnia 2004-11-18 22:41:25 ] |
soop PT Cruiser 2.4L Limi ... Białystok | 2004-11-18 23:56:16 Widzisz Łukasz...jeden lubi rybki a drugi wolowine.
Ja nie jezdze jak ciota a dobre zawieszenie oznacza w moim przekonaniu trwale i komfortowe. I takie jest. Naprawde nie wiem dlaczego oczekujecie od takiej plastugi jak espero sportowego prowadzenia. To tak jakby posiadacz smarta narzekal ze jest dwuosobowy. |
ŁUKASZ_GAJER miałem Espero 11 lat Warszawa-Rembertów | 2004-11-19 12:11:50
Widzisz... gdybyś przejechał się w trasę moim / Bartka1112 / MaćkaGT samochodem, to po wyściu doszedł byś do wniosku: No Kurcze! To zupełnie inna bajka! Ja na tamtym seryjnym poprostu bałem się szybciej jeździć bo to zawieszenie się poprostu do tego nienadawało... a na obniżonym i utwardzonym możesz sobie pozwolić na dużo więcej Oczywiście seryjne zawieszenie jest w tym samochodzie jak najbardziej wskazane jeśli kierowca ma około 50 lat, stawia na komfort, i często jeździ z rodziną.... Ale jak taki łepek jak ja jeździ sam i skacze z pasa na pas to utwardzona zawiecha jest jak najbardziej wskazana... |