Automatyczne ssanie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
chodzi mi o to czy mozecie mi wytłumaczyc jak to dziala

w normalnym gazniku prosta sprawa linka która naciągała przepustnice i auto chodziło na wyzszych obrotach a jak jest jak nie ma linki tylko jest automatyczne nie chodzi mi o jakies nowosci jak wtyrskowce tylko o mitsubiszi galanta 2.0 81r na gazniku bo wydaje mi sie ze tam nawaliło ssanie a nie wiem za co sie złapac


proszę o jakies porady co i jak działa w miare na chłopski rozum

dzieki za odp. i pozdrawiam
  
 
Nie wiem jak konkretnie wygląda to w Galancie ale np. w Citroenie BX jest to rozwiązane w ten sposób , że zamiast linki , którą ręcznie włącza się ssanie jest niewielki termostat , do którego dochodzi woda z obiegu chłodzenia . W miarę jak woda się nagrzewa - termostat stopniowo otwiera przepustnicę ssania aż do pełnego przepływu powietrza bez wzbogacania mieszanki .
  
 
wielkie dziewki za podpowiedz bo po pierwszym spojzeniu nie wiedziałem o co chodzi ale teraz napewno dojde do tego


tak sobie wymyslili termostacik kto by pomyslał???????hahahahaah
  
 
Schab czytajac twoje odpowiedzi na roznych forach i biorac pod uwage ze jezdzisz ryskiem to musiales kiedys nie jedna cytryne rozebrac
Widac ze znasz je do najmniejszej srubki

pozdr
  
 
Cytat:
2004-11-16 12:24:56, thaniel pisze:
Schab czytajac twoje odpowiedzi na roznych forach i biorac pod uwage ze jezdzisz ryskiem to musiales kiedys nie jedna cytryne rozebrac Widac ze znasz je do najmniejszej srubki pozdr


To tylko zasługa prostego faktu , że robię za "nadwornego mechanika" wśród bliższej i dalszej rodziny , znajomych i w firmie . A akurat cytrynę miał szwagier i parę razy w niej grzebałem . Podobnie jak w : małym i dużym Fiacie , Poldku , Zastawie , Lanosie i jeszce paru innych !
  
 
No tak sie robi sie wie

pozdr
  
 
W sumie to działa jak przy normalnym ssaniu tylko zamiast linki jest bimetal, czujnik i silnik krokowy lub inne tego typu ustrojstwo.