Problem z zimnym silnikiem i dziwny sygnał - HELP

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W mojej E36 318i od pewnego czasu mam problemy z uruchomieniem zimnego silnika, tzn. uruchamia się ok, ale gaśnie i dławi się. Po rozgrzaniu jest spoko, wszystko wraca do normy i odpala się też dobrze. Poza tym po przekręceniu kluczyka w stacyjce słychać pojedynczy sygnał dźwiękowy. Kumpel mówił, że to może kable wys. napięcia. Czy ma rację? Pomóżcie !!!

[ wiadomość edytowana przez: a_pawel dnia 2004-11-21 19:02:55 ]
  
 
Pojedyńczy sygnał u mnie E-34 wskazuje spadek temperatury poniżej 3*C i informuje o tym, że może być ślisko.
A co do problemów z odpalaniem niestety nie pomogę.
  
 
spójrz na temat bmw 520 czemu nie pali myśle że to ci może pomóc
  
 
Cytat:
2004-11-21 20:29:28, Dryllo pisze:
spójrz na temat bmw 520 czemu nie pali myśle że to ci może pomóc



Myślisz, że to kwestia pompki paliwa? W poście tym przeczytałem, że uszkodzenia pompki wynikają często z np. jazdy na rezerwie, a ja często tak robię. Ile kosztuje pompka do E36 318i ??
  
 
może to jeszcze być czyjnik temperatury.
pozdrawiam
  
 
ja kiedyś kupiłem używana za 300 zł ale myśle że można kupić taniej a jak bedziesz wymieniał to możesz to zrobić sam bo to naprawde proste. Ale myśle że najierw by dobrze było żebyś z kimś sie na chwile zamienił na pompki. 10 mintut roboty, przynajmniej tak jest m 520i e34 ale myśle że i u ciebie nie powinno być problemu
  
 
Pytałem znajomego mechanika i powiedział, że problem z moim autkiem może być spowodowany walniętym czujnikiem ssania (przypominam, że problem istnieje tylko przy zimnym silniku lub po dłuższym postoju). Powiedział też że można spróbować odłączyć klemy i zresetować komputer, aby dać mu ustawienia fabryczne i że może wtedy wróci wszystko do normy. Co wy na to??? Myślę też o podłączeniu go do kompa tylko nie wiem czy to trzeba robić w ASO czy też gdzieś indziej.
  
 
Cytat:
walniętym czujnikiem ssania


nie ma czegos takiego. jest czujnik temperatury. pisałem już o nim dwa pietra niżej.
  
 
ja tez to przerabiałem, ssanie resetowanie komputera, wymiana filtra paliwa, jeden fachowiec to już mi całe wtryskiwacze chciał wymieniać. W serwisie bmw też nie potrafili sie do tego zabrać, no chyba że bym im zostawił samochód na 3 dni to na pewno znajdą ale ile to kasy to ci pisać nie chce, bo sie przerzisz. Koledzy z forum mi podpowiedzieli by badać pompke i okazało sie że moja po prostu sie przytkała, jedyne co zrobiłem to ja przedmuchałem (bo sprawdzałem czy zaworek ma sprawny ) i sie okazało że auto jak nówka. Więc raczej spóbuj podmienić tą pompke paliwową. Sama zamiana to prościzna, tródniej znależć chętnego do podmianki.Ale kto szuka ten znajdzie. Jak znajdziesz to wpadaj do Ełku to ci podmienie te pompki za darmo. Pozdrawia m
  
 
dzięki za wszystkie sugestie, w sobotę zacznę sprawdzać po kolei
  
 
ale co mam pompa do tego ze na zimnym gasnie a na ciepłym działa dobrze ??
  
 
Sorki wszystkich ale chciałem powrócić do mojego problemu, którego jeszcze nie zdołałem zdiagnozować i załatwić.
Oprócz mojej betki mam też służbowego seicento z instalacją LPG. Rano zawsze odpalam na benzynie, chwilkę nim tak jadę i po lekkim rozgrzaniu daję na gaz. Jeżeli zaraz pote silnik mi zgaśnie lub sam go wyłączę, pojawia się problem podobny do problemu z moją betką. I nie ważne czy odpalam na benzynie czy na gazie. Silnik dławi i gaśnie, muszę go sztucznie potrzymywać na obrotach. Problem znika jak się rozgrzeje. Rożnica polega też na tym że w sumie betka odpala dobrze, ale też przerywa i gaśnie (nie mam w niej LPG). Może kolegom to coś mówi i któryś pomoże biednemu laikowi.
  
 
Cytat:
zawsze odpalam na benzynie, chwilkę nim tak jadę i po lekkim rozgrzaniu daję na gaz. Jeżeli zaraz pote silnik mi zgaśnie lub sam go wyłączę, pojawia się problem podobny do problemu z moją betką


ja tez tak mam w swojej beci. diagnoza gazowników: parownik do wymiany. jeśłi zaś chodzi o twoją becię to nadal upieram się przy czujniku temperatury.
pozdrawiam
  
 
Cytat:
ja tez tak mam w swojej beci. diagnoza gazowników: parownik do wymiany. jeśłi zaś chodzi o twoją becię to nadal upieram się przy czujniku temperatury.
pozdrawiam

potwierdzam i zalecam zacząć od tego
  
 
hz co ty chory jesteś, czy wigilia tak na ciebie działa że się zgadzasz ze mną? cos to jest chyba podejrzane
  
 
no nie jak coś mądrego napiszesz to nawet mi sie z tym zgodzić nie wolno?
  
 

Udało mi się usunąć usterkę!!!
Marcin_Radom powiedział gdzieś, że najlepsza frajda jest wtedy gdy usterkę usunie się samemu i miał 100% rację. Przyczyna tkwiła w urwanym pod izolacją przewodziku 2 cm przed złączką na silniku krokowym. Po ponownym złączeniu jak ręką odjął. Motorek na zimnym pali jak marzenie!!!