MotoNews.pl
  

Głośny!!!!ABS

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W mojej asterce ABS działa(bo widać na śniegu ze nie blokuje kół)ale!!!!strasznie tyrkocze jak mocno depne.Ten tyrkot jest synchroniczny z drganiem pedału chamulca,i nie jest ciągły tylko przerywany.
  
 
Mam cos podobnego u siebie. ABS rzeczywiscie bardziej wyczuwalny drganiem na pedale niz w innych samochodach z ktorymi mialem stycznosc ale wydaje mi sie ze jest to wada starszej generacji ABS'u. Takie sa moje przypuszczenia ale moge sie mylic
  
 
Starszej powiadasz,to by się zgadzało bo u mnie to 94 rocznik ale musi być na to jakaś rada,i ja ją znajde.Wymienie plyn moze pomoze. Ps. na zimówkach mniej tyrkocze.
  
 
moja astra rocznik 91 tez tak glosno "tyrkocze" ale to jest ponoc normalne bo to jest wlasnie pierwsza generacja ABS'u
  
 
To fajnie rada na głośny ABS jest prosta GŁOŚNIEJ WŁĄCZYC RADIO A moze nie o wiek chodzi tylko o "przebieg"????
  
 
U mnie też "tyrkocze" Na początku czułem się z tym trochę nieswojo, ale już wiem że to normalka. Poza tym grunt to jeździć tak aby nie używać ABSu hehe...
  
 
Tak,zgadza się nie używać i airjaśka też nie ale miło wiedzieć ze jest w 100% sprawny,mi nie dokucza ten delikatny chałas,ale fakt ze moze jest coś nie tak.
  
 
Tak panowie przyczyną tego "tyrkotu" jest stara generacja ABS-u.
Moja Omesia jest z 90 roku i jest dokładnie to samo. W szczególności teraz jak sie ślisko zrobiło można powiedzieć, że pedał warjuje.
  
 
Panowie wszyscy macie rację w starszych modelach Opla to normalka.

  
 
Więc jest całkiem inny ten nowy ABS jest nowa centralka czy moze czujniki. Wymienić chyba nie można????
  
 
Cytat:
2004-11-21 22:51:31, reg pisze:
Więc jest całkiem inny ten nowy ABS jest nowa centralka czy moze czujniki. Wymienić chyba nie można????


Musiałbyś wymienić wszystko z elektryką włącznie tylko, po co przecież działa.

  
 
mam to samo (astra 92) - taki typ ABS - we ten sposob dzialaja zawory w rozdzielaczu ABS...

widzisz jakis sens w zabawie w wymiane ?

po co ???
  
 
A ja właśnie odłączyłem ABS, bo mnie wkurzał.
A jeśli chodzi o dłośny ABS to jak się zacznie hamować na np. zmarźniętym śniegu (prawie lód) to zawsze będzie głośno i będzie się trząsł pedał.
Zapewniam, że jak coś byłoby nie tak to lampka od ABS-u zawsze Wam się zapali.
Nie kombinować, bo przekombinować w tej sprawie łatwo.
  
 
No to już mnie trochę uspokoiliście.... Bo jak hamuję (Omega '95) ostatnio tak troszkę mocniej na śniegu, to mam taki właśnie efekt, jakbym sieczkarką hamował na schodach!! Ale jeśli ten typ ABSu tak ma, to oki, bo już zaczynałem się martwić, że coś jest nie tak!!


pzdr....
  
 
Ja mam 96rok i też terkocze przy hamowaniu - troche śmiesznie ale co tam - ważne że działa - widać tak ma być
  
 
Cytat:
ale musi być na to jakaś rada

hehe ten typ tak ma
  
 
U mnie jest to samo!Ale to chyba norma wiec glosniej radio i w droge!
  
 
Omega B '95
i tez terkocze jak szalona, ten typ ABS-u tak ma. Ciekaw jestem tylko od ktorego rocznika wprowadzili nowy typ (lifting z 97???)

Pozdr.
  
 
pociesze was ze u mnie jak dobrze zadziala ABS to jeszcze swiatla przygasaja... zwlaszcza dlugie....

a jak sie zrobi glosniej radio to po zadzialaniu ABS slychac w radio cichutkie brzeczenie - cos jakby japonski scigacz odjezdzal....

kurde... czas zmieniac furke...
  
 
....o nie, moi drodzy.... Chyba nie tylko "stare typy". Ja mam Asterke 2000r., i tez mam ciekawe spostrzezenia...

Otóż, właściwie ABS - działa. Nie blokuje. Ale dźwięk, który dochodzi podczas tego "działania".... O kurde.

To jest coś, w stylu "dramatycznie głośnego tarcia klocków o tarcze" (zużyte - czyli)
Pulsowanie - rzecz jasna - też.

Nie wiem. Niby działa. Ale STARAM SIĘ NIE HAMOWAĆ.