Wrocilem - po nieudanej próbie odpalenia 1.8D

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Wlasnie chcialem jechac do Krakowa - wsiadam do samochodu przekręcam kluczyk czekam na świece i odpalam. Rozrusznik kręcił jakoś straszliwie wolno jakby go cos blokowalo. Pokręciłem 15 sekund i padł akumulator! Czy to mozliwe ze akumulator 74Ah wystarcza na 15 sekunf kręcenia? Wczoraj ładowałem go prostownikiem na fula! A na noc odpiąłem minusową klemę. Akumulator ma 1 rok. Ale co dalej. Podpiałem akumulator od rodziców (50Ah) naładowany na fula i to samo. Rozrusznik kręcił straszniie wolno.Jak jest ciepły silnik albo jak jes na polu ciepło to rozrusznik normalnie kręcił. Problemy sie pojawiły jak przyszła zima. Jesli ma to znaczenie to mam w skrzyni olej HIPOL najtańszy. Moze to ma znaczenie, zamarza czy co? Co to wszystko moze byc? Pomozcie bo musze jechac do szkoly!
  
 
Witam. No to się stało . Miałem przed chwilą taki problem jaki poruszałem tutaj No to naładowałem akumulator podpiąłem przkeręcam kluczyk a tu nic. Rozrusznik nie kręci wogóle!! Co się mogło stać? Pomocy!
  
 
w najlepszym przypadku poszły tulejki , ale przy tulejkach /zazwyczaj jak się nie zrobi w porę / mogł polecieć wirnik lub stojan.
ale zobacz także podłączenie rozrusznika moga być zasniedziałe przewody i styki i przy takiej pogodzie moze być przebicie.
  
 
czyli odkręcić ten przewód co idzie do rozrusznika i przeczyścic? A jak nie to wymiana rozrusznika albo remont? I czemu po dlugim postioju na zimnie tak wolno kręcił?
  
 
ostatnimi czasy nie w essim ale w astrze miałem problem z rozrusznikiem , alternatorem tez i po prostu szybciej i taniej kupić taki na szrocie na miejscu sprawdzic i masz problem z głowy. jeżeli chcesz sie upewnić to wyjmij rozrusznik i sprawdz czy na tzw. krótko przy aku też nie kreci.

Co do tegoże zimą kreci wolniej to musisz zrzucić na juz lekko padniety rozrusznik np. tulejki ale takze niskie temperatury olej podejrzewam mineralny no i dieselek .

  
 
A ile sobie mogą zażyczyć na szrocie za rozrusznik? Orientuje sie ktos tak mniej wiecej?
  
 
Jaki masz olej w silniku? To jest wazniejsze.


Mam prosbe, nie mnoz watkow dotyczacych jednego problemu. Oba watki zostaly scalone w jeden.

[ wiadomość edytowana przez: toradek dnia 2004-11-22 16:49:12 ]
  
 
Mobil1 Diesel ale nie wiem nic wiecej.
  
 
szczotki heposu, szczotki
  
 
To wina rozrusznika. Sprawdz dokladnie polaczenia rozrusznika , moze sa luzne lub zasniedziale. Sprawdz polaczenie bendixu z samym rozrusznikiem. Byc moze masz wywalone tulejki w rozruszniku i podczas krecenia robi on zwarcie wyladowujac w ten sposob akumulator.
  
 
Cytat:
2004-11-22 15:23:31, hepos pisze:
A ile sobie mogą zażyczyć na szrocie za rozrusznik? Orientuje sie ktos tak mniej wiecej?



u mnie można dostać od 70 zł.
  
 
Cytat:
Byc moze masz wywalone tulejki w rozruszniku i podczas krecenia robi on zwarcie wyladowujac w ten sposob akumulator.


wyrobione tulejki maja wplyw na krecenie sie wirnika- lepsze lub gorsze. w zyciu nie slyszlem zeby przez tuleje rozladowywal sie aku
  
 
Cytat:
2004-11-22 19:31:54, liked pisze:
wyrobione tulejki maja wplyw na krecenie sie wirnika- lepsze lub gorsze. w zyciu nie slyszlem zeby przez tuleje rozladowywal sie aku



jak robierzesz troche tych urządzeń to nabierzesz szacunku do takich małych mosiężnych niewinnych obrączek.
  
 
Moze to głupie co teraz powiem ale....sprawdź połączenie głównej masy rozrusznika ( silnika).
Tulejki w rozruszniku są bardzo ważne.Przy mocno wytartych wirnik ocierać moze o stojan...i zapewne o to chodziło woj111..zgadzam sie z tym jak najbardziej...jednak jeżeli te " małe niewinne obrączki" są z mosiądzu to lepiej ich nie zakładać.Fosfor-brąz to właściwy materiał na tulejki.
  
 
JEZU.. ZEBY TULEJE MOGLY OCIERAC O STOJAN MUSIALYBY MIEC LUZY MILIMETROWE... A CO DO TULEJEK WOJ 111 ZDAJE SOBIE SPRAWE CO TO JEST... NAROZBIERALEM SIE NIE JEDNEGO ROZRUSZNIKA
  
 
Liked..gdybyć czytał dokładnie to zobaczyłbyś ze nie tuleje ocierają o stojan tylko wirnik.Nie wiem skąd Ci sie wzięły tulejki ocierające o stojan..natomiast wirnik....jak najbardziej jest to mozliwe i zgadza się że taka sytuacja może mieć miejsce przy skrajnie zuzytych tulejkach.
  
 
sorry henryk... akurat mialem to na mysli... mea culpa jednak biorac pod uwage odleglosc stojanu od wirnika, tulejek musialoby nie byc zeby sie ocieraly o siebie.
  
 
Historia zna takie przypadki....moze nie koniecznie w escorcie ale w np pf125 widziałem na własne oczy.