MotoNews.pl
  

Skąd rdza w układzie chłodzenia??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!! Podczas wymianu płynu chłodniczego okazało sie że nie był on niebieski lecz pomaranczowy sama rdza!!Nawet nie mozna było sprawdzic temperatuy krzepnięcia płynu bo ciecz nie była przejrzysta! Skąd to sie wzieło i jak sie tego pozbyc dodam ze wypłukałem cały układ 5 razy wodą nalałem nagrzałem i tak 5 razy i nic moze troszke tylko pomogło ale prawie wcale.
  
 
Przyczyna jest prosta. W układzie była nalana woda albo mieszanka wody z płynem. Miałem podobnie ale kiedy zmieniłem płyn to przepłukało się jednak trzeba było połowę płynu po paru tyś. spuścić zrobiłem to przy okazji zmiany termostatu. Teraz płyn jest niebieski i czyściutki.
Pozdrawiam!
  
 
FanTm ma racje jak zalejesz płynem chłodniczym to się unormuje pamiętaj że płyny mają dodatki przeciw korozji-inhibitory.Nie wolno mieszać płynów różnych producentów!!! Miłej zimy.
  
 
kurde ja mam rydziawy płyn a był zmieniany pół roku temu na koncentrat plus woda czy to dlatego że to właśnie tak mieszanka????jak myślicie??
  
 
to jest niemozliwe zeby była woda w układzie auto było cały czas serwisowane a raczej tam wody nie lali?? jest jeszcze jakas inna przyczyna?
  
 
Może to kamień? W co wątpie, ale w starszych autach jak ktoś lał wode to taki był objaw.

pzdr.
  
 
temat koncentratow byl juz walkowany, ale o ile pamietam to ktos pisal ze wychodzi sie na tym jak zablocki na mydle, to znaczy kupujesz koncentrat, ktory po rozcienczeniu ma miec temp. zamarzania powiedzmy -22 stopnie, rozcienczasz robisz wszytko zgodnie z instrukcja, a tutaj wychodzi np - 16stopni temp. zamarzania- Z tymi koncentratami to nigdy nie wiadomo na prawde, czy moze sie tam wytracic woda i osadzic kamien, czy licho wie co.
Ja juz tam wole 100% Borygo, czy inny zachodni specyfik niz wszystko jedno jaki koncentrat do rozcienczania - takie jest moje prywatne zdanie.

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2004-11-22 23:10:59, lucek20 pisze:
to jest niemozliwe zeby była woda w układzie auto było cały czas serwisowane a raczej tam wody nie lali?? jest jeszcze jakas inna przyczyna?




To nie jest dowód na to że wody nie było a właściwie to dowód na to że jak najbardziej woda mogła być dolana. Na przykład pan mechanik rozlał troszkę to po co lać drogi płyn jak można nawalić wody klient nic nie zauważy. Jest jeszcze nadzieja że nie zorientuje się do zimy i wróci z pękniętym blokiem. Jednak to już taki nieco czarny scenariusz. Mam nadzieje że ten serwis to nie ASO?
  
 
no wlasnie to ASO i to niemieckie. wiec czarnych scenariszy to chyba nie było
  
 
Wlewaj płyn jakis dobry i patrz co się dzieje, ja leję schell -37(mam go w duuużych ilościach teść z pracy przynosi) i nic się nie dzieje ,płyn kolorek trzyma i temperaturkę.
  
 
ja zawsze leje petrygo innego płynu nigdy nie lałem do zadnego samochodu jakos jestem przekonany co do niego ale niestety zamiast niebvieski juz jest żółty